Calineczka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 11 223
Kto przełamie ten mało szczęśliwy sierpień 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Po prostu uprawiamy seks jak lubimy i robimy to, na co mamy ochotę, pierwsze słyszę o tej ślinie...A jak to jest z seksem oralnym, ponoć ślina nie działa korzystnie na plemniki.. z mężem lubimy jako gra wstępna właśnie taką "rozgrzewkę" No ale odkąd się staramy o ciążę to unikamy "przenoszenia" śliny do środka.. nie powiem brakuje mi tego seksu oralnego przed normalnym stosunkiem :/ a jak to u Was z tym jest?
Hmmm….. nie wiem czy to tak jest z tymi lekami. Brałam euthyrox przed pierwsza i druga ciąża, przez całe dwie ciąże, a teraz mam bez lekow 1,54 TSH. Wczeniej miała wyższe. Ok 2,5 przed pierwsza ciążaJeszcze tylko dodam, że leki na tarczycę to nie Cukierki i należy je brać tylko kiedy jest to naprawdę konieczne. Trzeba pamiętać, że część z was które biorą np euthyrox nawet przy bardzo małych problemach z TSH będzie musiała brać go już do końca życia bo organizm się przyzwyczai do tego, że jest wspomagany lekami.
U mnie było tak, że dostałam euthyrox podczas ciąży, po porodzie zarówno lekarze ze szpitala, jak i moja gin kazali mi odstawić i badać tsh, jeżeli znowu skoczy to do endokrynologa. No ale u mnie było to właśnie tylko branie podczas ciąży i być może niedoczynność spowodowana ciążaHmmm….. nie wiem czy to tak jest z tymi lekami. Brałam euthyrox przed pierwsza i druga ciąża, przez całe dwie ciąże, a teraz mam be zlamow 1,54 TSH. Wczeniej miała wyższe. Ok 2,5 przed pierwsza ciąża
Ja już tak czekam na jakieś dwie kreskiKto przełamie ten mało szczęśliwy sierpień![]()
Mój mi powiedział, że 2,11 w ciąży to w porządku wynik i mam się go nie czepiać - natomiast ponad 3 to już mi się dużo wydajetak, mi i gin i endo gin mówili, ze max 2. Na początku miałam 3,5 tsh i dostałam euthyrox 25, a jak spado mi do 2 z kawąłkiem to dostałam 50 i dopiero teraz jest ok.
Powiem ci, że mało który lekarz tak naprawdę zna się na leczeniu niepłodności - niestetyNawet wujek Google mówi max. 2.5
Więc jestem zła, bo to nie ja się muszę się znać, ale, że 3 lekarzy to w ogóle olało... Dobrze, że spojrzałam.
Tez tego nie rozumiem - myślę, że czułabym lekkie zdezorientowanie, gdyby z Serafina zrobiła się nagle Oliwka po tym jak mi lekarz powiedział, ze to na stówkę chłopak - ale tez nie rozumiem tego załamania, że to nie chłopak.to jest przerażajace…
Mi nie zależy na płci.
Smutno mi tylko, że poroniłam bliźniaki.. bo w mojej rodzinie nikt nigdy nie miał bliźniaków i to by było dla mnie takie nieoczekiwane i wyjątkowe. Nie ważne czy byli by to chłopcy czy dziewczynki..