Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 4 220
Zacznę od 10dpo bo musze sprawdzić czy jeszcze będzie widać zastrzykTyle mamy wspólnego
Kiedy planujesz testować?

Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zacznę od 10dpo bo musze sprawdzić czy jeszcze będzie widać zastrzykTyle mamy wspólnego
Kiedy planujesz testować?
Czym się zajmujesz?Właśnie skończyłam obiad, zadzwonili że jakiś nie do końca psychicznie zdrowy człowiek ( bo raczej nikt zdrowy na umyśle nie odwala takich rzeczy) chodzi o podpala las. Więc już wiem co dziś będziemy robić! Hura;/
Planuję najwcześniej 12dpo czyli w niedzielę. W czwartek wracamy z wakacji, w sobotę robię urodziny moim chłopakom i będzie pełna chata ludzi więc nie chce się stresować. Na spokojnie po urodzinach w niedzielę lub poniedziałekZacznę od 10dpo bo musze sprawdzić czy jeszcze będzie widać zastrzyka Ty?
@callina a ten kwas foliowy badałaś po zrobieniu przerwy 3-4 dni w zażywaniu? Bo czasami takie głupoty mogą wyjść jak je się na bieżąco, bez przerwy, a szkoda tracić pieniądze na testy SIBO i inne jeśli tutaj tylko tkwi problem@callina pytałaś ostatnio jakie mogą być przyczyny za wysokiego kwasu foliowego.własnie wyskoczyła mi taka rolka,wrzucam może będziesz wiedziała gdzie szukać przyczyn
Ale Sibo i pasożyty przeszkadzają też w zajściu w ciaże więc myślę że tak czy siak warto się pod tym kątem zbadać jeśli się nie badało@callina a ten kwas foliowy badałaś po zrobieniu przerwy 3-4 dni w zażywaniu? Bo czasami takie głupoty mogą wyjść jak je się na bieżąco, bez przerwy, a szkoda tracić pieniądze na testy SIBO i inne jeśli tutaj tylko tkwi problem![]()
Jestem leśniczym. Tak samo jak mąż. Co niestety czasem jest bardzo uciążliwe. Bo zawsze któreś z nas ma pracę albo dyżur w weekend bo pracujemy w różnych nadleśnictwach. Ale pomagamy sobie nawzajem więc prawie zawsze jesteśmy w czyjejś pracy.Czym się zajmujesz?
Ale super! Mój mąż jest po technikum leśniczym - wprawdzie nie kontynuował po szkole ścieżki kariery ale zawsze mi się podoba jak opowiada mi różne ciekawostkiJestem leśniczym. Tak samo jak mąż. Co niestety czasem jest bardzo uciążliwe. Bo zawsze któreś z nas ma pracę albo dyżur w weekend bo pracujemy w różnych nadleśnictwach. Ale pomagamy sobie nawzajem więc prawie zawsze jesteśmy w czyjejś pracy.
Jestem leśniczym. Tak samo jak mąż. Co niestety czasem jest bardzo uciążliwe. Bo zawsze któreś z nas ma pracę albo dyżur w weekend bo pracujemy w różnych nadleśnictwach. Ale pomagamy sobie nawzajem więc prawie zawsze jesteśmy w czyjejś pracy.