reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌈☀️⛱️💜W sierpniu z urlopów powoli wracamy i na dwie kreski na testach czekamy! 💜⛱️☀️🌈

reklama
Nie ma wytycznych, to tylko wskazuje, że ciałko żółte działa rewelacyjnie i dobrze przygotowuje na ewentualną ciążę więc tak czy siak muszę czekać jeszcze i ten progesteron nic nie mowi o ewentualnej ciąży 🤭

Cieszę się bo to oznacza, że hormony faktycznie działają super i owulacja była 🥰
Jeszcze jest opcja że pękły dwa pęcherzyki i są dwa ciałka żółte 🤭
 
Biorę Luteinę dopochwową profilaktycznie od owulacji ale ona nie wpływa bardzo na wyniki krwi bo bardziej działa miejscowo podobno 🙂
A ja tu czytam, ze może podwyższać jednak ta luteina. Uważam, ze trzeba podchodzić ostrożnie do tego wyniku jesli jest dodatkowe wsparcie luteiną, co nie zmienia faktu, ze owu na pewno była.
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie tak 🥰 teraz najgorsze kilka dni czekania, chyba żadna z nas nie lubi tego momentu od potwierdzenia owu do testowania....
I to aż do przesady wsłuchiwanie się w najmniejszy sygnał swojego ciała 🙄 wiesz oczekiwanie też może być przyjemne, zwłaszcza że jeszcze wszystko jest możliwe tylko czasami brakuje cierpliwości 🙈

Dla mnie trudniejszy jest czas od zrobienia testu gdzie już raczej rozum podpowiada że nic z tego do okresu...
 
a co dokładnie lekarz powiedział? ja to jestem zawsze ciekawa takich rzeczy 🤭 mówił kiedy była mniej więcej?
Ja Ci już chyba tłumaczyłam, ale się powtórzę, bo uważam, że to warto wiedzieć. ;) Nie da się po obrazie USG stwierdzić kiedy dokładnie była owulacja. Nikt Ci nie powie „Pani, owulacja była wczoraj o 11:27”. Obecność ciałka żółtego świadczy po prostu, że była. A jego ewentualny brak - że nie. Po to dziewczyny chodzą na monitoringi, które składają się z kilku wizyt, żeby najpierw obserwować wzrost pęcherzyka, móc oszacować kiedy pęknie a następnie potwierdzić czy faktycznie do tego pęknięcia doszło. Te wizyty w odpowiednich odstępach pozwalają dość dokładnie wyznaczyć moment owulacji. I tak też było u Gryfin - była oglądać jak pęcherzyki rosną, ma obraz porównawczy jak było z kilku dni i dzięki temu wie na czym stoi.
 
reklama
Do góry