kami1094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2025
- Postów
- 1 507
A nawet i trojaczków Ci życzęKurczę, ciekawe. To jak na mnie jest bardzo duży progesteron, może będą te bliźniaki![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A nawet i trojaczków Ci życzęKurczę, ciekawe. To jak na mnie jest bardzo duży progesteron, może będą te bliźniaki![]()
Na jakim etapie ciąży nastąpiła Twoja strata?brałam, ale może z dwa tygodnie tylko
ja zanim straciłam ciążę to miałam naturalnie takie bolesne owulacje
po stracie nie czułam za bardzo, a teraz jakby wróciło do normy
Ooo, trzymam kciukiCześć wszystkim za kawkę dziękuję️
Uprzejmie donoszę, ze wczoraj czyli jakieś 6dpo, przed snem na papierze dostrzegłam kilka kropelek jasnej krwi, ale takich naprawdę malutkich kropelek.
Nie chce sobie wkręcać, ale może to moja wymarzona implantacja się zaczęła![]()
ciąża biochemiczna. samiuśki początek.. od pierwszych kresek do krwawienia gdzieś tydzieńNa jakim etapie ciąży nastąpiła Twoja strata?
To raczej zbyt wczesny etap żeby to było kwestią tych wszystkich zmian związanych z cyklem, o których często piszesz. Tym bardziej, że już sporo czasu minęło. Nie bierz za pewnik, że to ten biochem Ci wszystko pozmieniał.ciąża biochemiczna. samiuśki początek.. od pierwszych kresek do krwawienia gdzieś tydzień
nooo może coś innego jest przyczyną, ale po prostu od tamtego momentu każdy cykl z mniej odczuwalną owulacją lub wcale, mniej śluzuTo raczej zbyt wczesny etap żeby to było kwestią tych wszystkich zmian związanych z cyklem, o których często piszesz. Tym bardziej, że już sporo czasu minęło. Nie bierz za pewnik, że to ten biochem Ci wszystko pozmieniał.
Ale to też nie jest tak, że to świadczy o czymś złym. Nie każdy odczuwa bóle owulacyjne i nie jest to wyznacznikiem jakości owulacji. Śluz ma być w środku, wcale nie musi Cię zalewać. Wręcz jeśli wypływa go bardzo dużo to może świadczyć, że jest zbyt wodnisty, a to z kolei niedobrze. Generalnie tak można gdybać w nieskończoność. Ja nie wierzę w zablokowaną głowę, ani tym bardziej w moc odpuszczania. Jeszcze przyjdzie do Ciebie to o czym marzysz, zobaczysz.nooo może coś innego jest przyczyną, ale po prostu od tamtego momentu każdy cykl z mniej odczuwalną owulacją lub wcale, mniej śluzu
albo głowa się zablokowała.
jak człowiek już nie wie co myśleć to zaczyna wymyślaćAle to też nie jest tak, że to świadczy o czymś złym. Nie każdy odczuwa bóle owulacyjne i nie jest to wyznacznikiem jakości owulacji. Śluz ma być w środku, wcale nie musi Cię zalewać. Wręcz jeśli wypływa go bardzo dużo to może świadczyć, że jest zbyt wodnisty, a to z kolei niedobrze. Generalnie tak można gdybać w nieskończoność. Ja nie wierzę w zablokowaną głowę, ani tym bardziej w moc odpuszczania. Jeszcze przyjdzie do Ciebie to o czym marzysz, zobaczysz.
Dobry znakObudziłam się dzisiaj z małą brązowa plamą na bieliźnie i bólami okresowymia do dopiero 7dpo