reklama
No to niezle Głuszek żeście nadgoniły 
fajnie, bo sie martwiłaś że mało przybiera, właśnie na zdjęciach patrzyłam że jej sporo!!! Jest taka jak Karolek prawie identyko (tak myślę bo mały 2 tyg temu ważył 8950), no tyle że dla chłopców to jest około 50ego
fajnie, bo sie martwiłaś że mało przybiera, właśnie na zdjęciach patrzyłam że jej sporo!!! Jest taka jak Karolek prawie identyko (tak myślę bo mały 2 tyg temu ważył 8950), no tyle że dla chłopców to jest około 50ego 
Kiedyś były tu pytania co to są centyle. Ja się natknęłam kilka dni temu na taki opis: jeżeli dziecko jest na 10 centylu, to tylko 10 % dzieci waży mniej od niego, a jeżeli jest np. na 90 centylu, to aż 90 % dzieci waży mniej od niego, itd.
Ja tego nie wiedziałam, więc się z Wami dzielę.:-)
Ja tego nie wiedziałam, więc się z Wami dzielę.:-)
Dziewczyny,
jak Wy to robicie że Wasze dzieciaczki tak fajnie rosną?? Ja się dwoje i troję a Zosia przybiera max 300 gram miesięcznie....Niby nie je tak mało a nie przybiera. Myslicie że może mieć taka przemianę materii?? Dodam że ja waże 48 kg...Może to rodzinne...
jak Wy to robicie że Wasze dzieciaczki tak fajnie rosną?? Ja się dwoje i troję a Zosia przybiera max 300 gram miesięcznie....Niby nie je tak mało a nie przybiera. Myslicie że może mieć taka przemianę materii?? Dodam że ja waże 48 kg...Może to rodzinne...
Basia26
Mama czerwcowa'06 Zadomowiona(y)
Kasiu nie martw się, pewnie taka Zosi uroda skoro wszystko jest OK. My dziś po ważeniu i wyszło 7350 więc od 18.01 Oli przytyła 250g. Biorąc pod uwagę to, że ostatnio w 2 miesiące! przybrała 200g to całkiem ładne. Pani doktor powiedziała, że tycie może być po rodzicach. Ja jako dziecko bardzo mało ważyłam, byłam bardzo chuda ale zdrowa i Oli może mieć tak samo. Ale rozwija się zdrowo, jest silna. Wyszło jej tylko w morfologii, że ma odrobinę za mało czerwonych krwinek i musimy jeszcze żelazo zrobić. Ale i tak się cieszę bo w końcu zaczęła ładnie jeść i widać tego efekty.
reklama
Kasiu jesli normalnie je to na pewno wszystko ok, w końcu twoja waga tez o czymś świadczy gdzieś czytałam że 60 czy 70 % naszej wagi (dorosłych) to geny, pokusiłabym się więc o twierdzenie że w przypadku takich maluchów- które nie mają jeszcze złych nawyków co do żywienia i trybu życia - waga to pewnie z 90% geny!!! a te 10 % to na skrajne wypadki które są przekarmiane albo nie chcą w ogóle jeść
gdzieś czytałam że 60 czy 70 % naszej wagi (dorosłych) to geny, pokusiłabym się więc o twierdzenie że w przypadku takich maluchów- które nie mają jeszcze złych nawyków co do żywienia i trybu życia - waga to pewnie z 90% geny!!! a te 10 % to na skrajne wypadki które są przekarmiane albo nie chcą w ogóle jeść 
