reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wałbrzyszanki

Tak chodziłam do szkoły rodzenia przy szpitalu położniczo-ginekologicznym na nowym mieście. Było bardzo ciekawie, ćwiczenia bardzo pomogły przy rozwiązaniu. Można też poznać inne ciężarne :)
Pozdrowionka dla ciebie i twojej malutkiej przyszłej pociechy :-)
 
reklama
Ja też mam zamiar zapisać się do szkoły rodzenia. Chodziłaś do grupy zamkniętej czy otwartej? Pójdę też na jogę dla ciężarnych- zajęcia są w Marii. Od samego początku mam bóle pleców, może to przyniesie ulgę. Od wczoraj męczę się z katarem, leczę się domowymi sposobami, ale póki co nie ma poprawy.
Po macierzyńskim wracasz do pracy? Co porabiacie z synkiem?
Pozdrowienia:)
 
To była grupa otwarta (chyba :)) Mi akurat plecy za bardzo nie dokuczały za to między 6 a 7 miesiącem przy chodzeniu bolało mnie na dole. Też miałam katar podczas ciąży.....
Macierzyńskie już dawno mi się skończyło niestety :/ nie załapałam się na roczne macierzyńskie. Umowę o pracę miałam do czerwca 2012, a rodziłam w październiku, więc tuż po porodzie dostałam wymówienie z pracy. Na razie siedzę w domu, zarejestrowałam się w urzędzie ale nie ma dla mnie żadnych ogłoszeń, jak coś się pojawi to maleństwo pójdzie niestety do żłobka, gdyż nie mamy babci, która by się Kacperkiem zajęła. Jak na razie z maluchem co dziennie (jak jest pogoda) chodzimy do szczawna na spacerki :)
 
Ja jestem na zwolnieniu i strasznie sie nudze w domu, nie mogę sie doczekać jak Zuzia sie urodzi i będę miała dużo zajęć. Wcześniej byłam bardzo aktywna, cały czas w biegu, a teraz jestem kura domowa;/ a Ty chcialabys wrócić do pracy czy dobrze Ci z maluszkiem w domu?
 
Na początku z synkiem nie miałam dużo zajęć, więc czasem było tak, że snułam się po domu w poszukiwaniu zajęcia, a że urodziłam na koniec października to zimę przesiedziałam w domu nudząc się, teraz rzadko mam chwilę dla siebie.
Z jednej strony chciałabym wrócić do pracy (niekoniecznie do tej samej firmy), a z drugiej strony uwielbiam siedzieć z maluszkiem.
 
Do góry