reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek dla mam,które starają się o kolejne dziecko :)

reklama
O kurka! Zdrówka życzę 🙂

Ja w pierwszej ciąży poszłam na L4 od razu. W następnej pracowałam połowę ciąży, a potem zostałam niesprawiedliwie potraktowana przez pracodawcę i to dwukrotnie, także teraz już taka głupia nie będę i pójdę na zwolnienie od razu 🙃

Ja obie praktycznie całe na L4 siedziałam. W pierwszą zaszłam po wypadku i się zwyczajnie bałam, bo fizyczna i były wcześniej poronienia u dziewczyn. A druga była przy chemikaliach, zakład się zamykał i sama kierowniczka mnie spytała czy mogę iść na L4 żeby jakiś etat którejś dziewczynie nie wydłużyć. A że ugodowa jestem, to poszłam. W chemikaliach i tak robić nie mogłam. Teraz nie miałby mnie kto zastąpić, a zatrudnić kogoś za mnie mogą dopiero po 30 dniach nieobecności.
Kurde z tym l4 to juz tak jest .. w pierwszej ciazy pracowalam do konca prawie 3 marca bylam ostatni raz w pracy bo doktor już mi kazała isc na zwolnienie a urodzilam 22 marca.. bardzo lubiłam swoja prace wtedy .. pracowałam z niepełnosprawnymi i troche nie umiałam ich zostawić :) ale sie jeszcze na ryczałam bo mialam umowe na zastepstwo do 31 a lekarka powiedziala mo ze wczesniej niż 1 kwietnia to napewno nie urodze.. a ja 21 zrobilam 108 pierogow narobilam sie przy tym jak mrówka i wywołałam gościa..

W drugiej ciazy pracowalam tez prawie do końca bo mi szkoda tej pracy było (teraz nadal sie w niej mecze) nawet znalazlam sama zastepstwo na swoje miejsce a potem sie grubo przejechałam… oooooj grubo …

A w 3 z racji tego jechania pracowalam 3 miesiace jak juz wiedzialam ze bedzie ok to poszlam na zwolnienie odrazu jak dostalam rwy kulszowej …
Hej u mnie sprawy myślę że teraz ruszą do przodu dostałam skierowanie do szpitala na diagnostykę PCOS udało się złapać termin jeszcze w styczniu 31
No i elegancko! Zawsze to kolejny punkt zaczepienia
 
Też dziś macie takie okropny dzień .. matko .. ja wam powiem ze chyba mam jakas depreche normalnie… wracam do domu i nie chce mi sie juz nawet palcem kiwać….
 
Też dziś macie takie okropny dzień .. matko .. ja wam powiem ze chyba mam jakas depreche normalnie… wracam do domu i nie chce mi sie juz nawet palcem kiwać….
U mnie tak samo, ogólnie jestem słaba i bez życia, starsza kąpie młodsze bo coś tam się bawia w łazience i luz, dzieci ida spać max 18:30 więc chyba zapodam netflixa i będę leżeć..
 
Mi dzisiaj roczniak daje w kość 🙈 Ostatnio ma jakiś bunt na spacerówkę, dzisiaj też tylko wyszliśmy i już płacz, także dłużej się ubieraliśmy niż spacerowaliśmy. Jeszcze nie umie sam chodzić, więc spacerki na piechotę też odpadają 🙄

A z tematów staraniowych jutro powinnam dostać okres, a potem działamy 😁 Niby staram się nie nakręcać, bo jeszcze karmię piersią to może być ciężej, ale z drugiej strony pojawia się taka ekscytacja 😄
 
Ja mam na dniach pewnie owulację ale nie wiem jak będzie z działaniem bo wczoraj były seksy a co dalej to nie wiem. Zrobię sobie dzisiaj jeszcze test owu - muszę jeszcze dobra godzinę nie pić i nie siusiać 😂
Ja się w tym cyklu ogólnie niczego nie spodziewam.
W poprzednim,gdy miałam ładne testy owu,było działane ,miałam takie dziwne ,dobre przeczucie - w międzyczasie młoda miała wirusa jelitowki i po kolei mnie i męża też złapało a później i tak okres przyszedł - dziwnie się z tym czułam,że miałam takie jakby motylki w brzuchu a długo takiego uczucia nie miałam bez powodu 😆 a i tak wyszło jak wyszło
 
reklama
Ja mam na dniach pewnie owulację ale nie wiem jak będzie z działaniem bo wczoraj były seksy a co dalej to nie wiem. Zrobię sobie dzisiaj jeszcze test owu - muszę jeszcze dobra godzinę nie pić i nie siusiać 😂
Ja się w tym cyklu ogólnie niczego nie spodziewam.
W poprzednim,gdy miałam ładne testy owu,było działane ,miałam takie dziwne ,dobre przeczucie - w międzyczasie młoda miała wirusa jelitowki i po kolei mnie i męża też złapało a później i tak okres przyszedł - dziwnie się z tym czułam,że miałam takie jakby motylki w brzuchu a długo takiego uczucia nie miałam bez powodu 😆 a i tak wyszło jak wyszło
To ja tak mam w tym cyklu. Udało mi się pięknie wyłapać pik lh, działaliśmy intensywnie, więc mam spore nadzieje. Jutro wizyta u gina i albo potwierdzi ze ona była albo czar pryśnie 😅
 
Do góry