reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wątek główny

Witajcie Brzuchatki :-)

My już w miarę wyspane :blink: Z zaśnięciem tej nocy nie było problemu, ale za to jak Mojemu budzik zadzwonił 5,45, to prawie do 8.00 nie mogłam spowrotem zasnąć :no::dry: Ale w końcu się udało i jeszcze półtorej godzinki przespałam ;-)
Oczywiście znowu w nocy wytrąbiłam cały litr mleka - nie wiem co się ze mną dzieje, nigdy nie byłam taka łasa na mleko, ale widocznie Nela je lubi :-D

no i nie napisałaś co to za spotkanie:confused::sorry2:

Yyyyyyyyyyyy..., eeeeeeeeeeeeeee..., yyyyyyyyyyyyy...
No widzisz, miałam napisać i zapomniałam, echhh ta skleroza :dry::eek:
No ale już piszę:

Dziewczyny kupujemy wreszcie z Moim mieszkanie :-D
I przenosimy się z wynajmowanych 42m do własnych dwupokojowowych 48m, ale za to z małym ogródkiem :-D
Mamy już decyzję babku o przyznaniu kredytu, wczoraj byliśmy podpisać umowę przedwstępną u developera :-D Teraz czekamy, aż zwolnią nam się środki pieniężne, żeby wpłacić wkład własny, potem bank wpłaca resztę wartości mieszkania i na początku marca będziemy mogli odebrać klucze :-D
Strasznie się cieszę :-D:-D:-D
Już w głowie mam kilka wizualizacji i pomysłów na urządzenie własnych czterech ścian :-D Mój się ze mnie śmieje, że jak mnie puści do sklepu, to będę już firanki kupować ;-):-)
W sobotę rano jedziemy na pierwszy rekonesans po markietach budowlanych - będziemy wybierać wstępnie kolory i wzory płytek do kuchni i łazienki ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Dziewczynki:-)
Normalnie zasypialam wczoraj tylko godzinke:tak:z czego sie baaardzo ciesze i tak sobie spalam i nie musialam mleczka wypic i wogole:-D
Dzisiaj za to jakas oslabiona jestem :baffled:niewiem dlaczego i mdlosci wrocily prawie codziennie:confused:
Kalemeon to powodzenia w dalszych posunieciach Wam zycze:-)

Milego dnia.
 
Witam i ja:-)
Noc za mna spokojna,samopoczucie dobre jak narazie.Duzo mnie tu dzisiaj nie będzie ,bo jadę coś wybrać dla babci moich dzieci-mojej teściowej i dla mojej babci,potem musze je odwiedzić,a potem wszyscy przyjadą do mnie przy okazji odwiedzin u babć,już się zapowiedzieli:-)Będę miała sajgon troszkę w domu,bo z moimi to będzie sporo dzieci:tak:,ale za to będzie wesoło i już się porzygotowuję,że mój brzusio będzie obmacywany,bo kuzynki strasznie chcą się "zarazić"ciążą i jak tylko mają okazję,to głaszczą mnie po brzuszku:-DTak więc synek dostanie dzisiaj duży zastrzyk doznań:tak:
joasia89 jak po wczorajszym spotkaniu z ukochanym? pisałaś coś,musze się cofnąć i zobaczyć:tak:
Witajcie Brzuchatki :-)............
Dziewczyny kupujemy wreszcie z Moim mieszkanie :-D
I przenosimy się z wynajmowanych 42m do własnych dwupokojowowych 48m, ale za to z małym ogródkiem :-D
Mamy już decyzję babku o przyznaniu kredytu, wczoraj byliśmy podpisać umowę przedwstępną u developera :-D Teraz czekamy, aż zwolnią nam się środki pieniężne, żeby wpłacić wkład własny, potem bank wpłaca resztę wartości mieszkania i na początku marca będziemy mogli odebrać klucze :-D
Strasznie się cieszę :-D:-D:-D
Już w głowie mam kilka wizualizacji i pomysłów na urządzenie własnych czterech ścian :-D Mój się ze mnie śmieje, że jak mnie puści do sklepu, to będę już firanki kupować ;-):-)
W sobotę rano jedziemy na pierwszy rekonesans po markietach budowlanych - będziemy wybierać wstępnie kolory i wzory płytek do kuchni i łazienki ;-)
Super! gratuluję! nie ma to jak u SIEBIE !:-D:tak:

Miłego dnia życzę i powodzenia na wizytach.
 
Kameleon wielkie gratulacje.
W mieście czy gdzieś dalej??

My dostaliśmy mieszkanie w prezencie ślubnym, ale do generalnego remntu jest w tym momencie. Znaczy wcześniej dało sie tam mieszkać, ale moim mężczyźni zaczeli kuć zrobili nam nową instalacje elektryczną, wstawili drzwi. Obecnie w sypialni np nie mam podłogi :/

Moja Grucha nie lubi mrozu. Bardzo sie dzisiaj denerwuje :(
 
Dziewczyny,jak się dodaje nad sygnaturką np.imię dziecka,albo jakis cytat,czy coś,np.tak,jak ma "tygrynka"? czy może normalnoie w edycjach sygnatury się to dodaje?czy jaqk? jak widać ja tez jeszcze do końca nie wyedukowana w tym wszystkim jestem:tak:
 
Kameleon wielkie gratulacje.
W mieście czy gdzieś dalej??

My dostaliśmy mieszkanie w prezencie ślubnym, ale do generalnego remntu jest w tym momencie. Znaczy wcześniej dało sie tam mieszkać, ale moim mężczyźni zaczeli kuć zrobili nam nową instalacje elektryczną, wstawili drzwi. Obecnie w sypialni np nie mam podłogi :/

Moja Grucha nie lubi mrozu. Bardzo sie dzisiaj denerwuje :(

No prawie, że w mieście ;-) Jakieś 10km od Rynku Wrocławskiego - w Siechnicach :-)
Ja się cieszę bardzo, ale zanim się wprowadzimy, to trochę czasu minie :-( Bo ja z Maleństwem raczej nie będą mogła bawić się w urządzanie, a Mój pracuje i też tylko wieczorami będzie mógł zaglądać :dry: Ale jakoś to będzie...
Najważniejsze, że będzie Nasze :-D

A Ty też nie masz za wesoło. Obyście skończyli z tym remontem zanim się rozpakujesz, bo potem może być ciężko. Trzymam kciuki :-)

A Moja Nela to mnie tak w nocy wystraszyła :eek::shocked2:
Ułożyła się jakoś dziwnie, że mnie cały brzuch bolał i nie mogłam się w ogóle ruszyć. :baffled: I tak przez kilka godzin. I w ogóle jej nie czułam (w sensie jej ruchów, a zawsze w środku nocy bryka) Ale jej chyba było bardzo wygodnie, spała tak przez kilka godzin. Dopiero nad ranem dała znać, że żyje i ułożyła się inaczej :-)
A teraz to tak szaleje - normalnie dyskoteka :-D
 
Dziewczyny! trzymamy kciuki za Moni_ke, bo czytam(w "sms z porodówek...",że ma mieć cesarkę dzisiaj.A mi się dzisiaj śniło,że mi cewnik zakładali:szok:,strasznie sie tego bałam,ale nic nie bolało,nigdy w życiu nie miałam cewnika,a ten sen był taki realny.Oby nie był proroczy:tak:
 
reklama
Do góry