reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

reklama
Witam popoludniowo:-)
Krokieciki wyszly jak sie patrzy:tak:barszczyk za to taki sobie ale zjadliwy;-) Jak widze, to wiekszosc wzielo na nalesnikowe smakolyki;-)MisiaM jaki farsz robilas?
Ale jestem padnieta:-:)baffled: Kolezanka byla na kawce i chyba sie wyloze "kolami do gory" teraz:-D:-D
Anne po tym kakao to nawet mi sie pozniej dobrze spalo.Dziwna sprawa bo jak zjem na kolacje platki z mlekiem to potem mam problem z zasnieciem i sie mecze jak chol.....:no:
Priscilla witaj wsrod nas:-)
 
no i to nowu ja..poobiednie leżakowanie zmieniło sie w poobiednią drzemkę,a teraz mam takiego lenia,że nawet nie chce mi sie sprzątac..a naleśniki zrobię na kolację..
właśnie dawno nie robiłam naleśników i Mama Sówka narobiła mi ochoty:-)
kurde też tak macie,że ciagle byście jadły i jadły? bo ja tak:tak::zawstydzona/y:
 
W szpitalu w którym będę rodzić nadal jest zakaz odwiedzin :|
Wiec automatem rezygnuje z osobnej sali bo bez odwiedzin to chyba jobla bym w samotności dostała, bo ja bardzo towarzyskie zwierzątko jestem.
W sobotę jadę z moja mamą na wielkie zakupy ;) Żeby wszystko mieć gotowe i zeby mąż nie musiał jeździć. Bo ostro czuje, ze urodzę wcześniej niz w terminie. Moja mama oboje nas urodziła wcześniej.
Mam już wózek trzy funkcyjny, łóżeczko z akcesoriami i trochę ubranek pożyczonych od koleżanki.

Lece robić biżuterię puki mam jeszcze siły ;)
 
Nie, z tymi prezenatmi to jest tak ze idziesz do sklepu i w sklepie robisz liste rzeczy kture chcesz. Wiec dokladnie wiesz co to bendzie. Puzniej w zaproszeniu piszesz w jakim sklepie masz ta liste i goscie ida tam drukuja ja i kupuja ci co tam sobie wybralas. :-)

Dusia ale Ty piszesz o realiach w USA a ja mówię jak to u nas mniej więcej wygląda:tak:

jak tam dzień mija? mnie zgaga męczy:baffled:
 
.........
jak tam dzień mija? mnie zgaga męczy:baffled:
Mnie też dzisiaj znow męczyła-a uż dawno jej nie miałam i sie tu mądrzyłam,że "rennie" mi pomogło i juz nie mam zgagi,a tu masz:wściekła/y:,a zaczęło się po serku homogenizowanym-zjadłam takie mega pudeleczko:tak:-taki pyszny był.
Byłam po lekarstwa dla dzieci ,a potem na spacerze z siąsiadką-śnieg sypie i mroźno,że hej !:tak:mieszkam w takiej dolinie Sanu,gdzie jest pieknie,wokoło góry,a zimą szczególnie to wszystko bajkowo wygląda,ale za to jest zawsze zimniej niż zapowiadają prognozy,tak więc jak np.zapowiadają minus 20,to może być ze 27:szok:,gdzeiś na dniach ma tak być w nocy podobno.Drogi mamy bieliusieńkie,a spod śniegu wyłania się lód-ślisko jest,więc muszę wolno jeździć,a wszelkie wieksze zakupy to w mieście niedaleko musze robić więc autko tu jest potrzebne jak prawa ręka.Wkrótce znów mąż wróci i to na dłużej,to będzie mi pomagał i on będzie zakupy robił,raczej go nie puszczę aż dopiero po świętach wielkanocnych:tak:ale tymczasem jeszcze ze dwa tygodnie bez niego musze sobie radzić:tak:
 
no my już jesteśmy :-D było słodko :-D sesja sie udała :-D jutro będą wyniki :-D ale jestem zadowolona :-D ze hej !!! :tak: :sorry2: M sie trochę napracował :sorry2: a potem troszkę sie poprzytulaliśmy :sorry2: ojc :sorry2:
 
Witam. U mnie zaczął się remont, nie mam się gdzie podziać i nie mam czasu sobie popisać z wami. Mam nadzieję, że u was wszystko gra. Ja jeszcze 3 tyg będę brać leki a potem, jak to lekarz powiedział "niech się dzieje wola nieba":sorry2:. Zmęczona jestem strasznie tym bałaganem i napięciem. Mam nadzieję że to się niedługo skończy. Rodzice się wyprowadzili, ale jeszcze mają parę rzeczy w mieszkaniu. Spraw mam tyle do załatwienia, że się chyba nie wyrobię. Codziennie łaże tak zmęczona spać, że mam dość:wściekła/y: Mam nadzieję że mimo tego wszystkiego jakoś dotrwam szczęśliwie do konca. Poczytam sobie co tam u was słychać, bo się trochę do kompa dorwałam, bo chłopaki w sąsiednim pokoju mi ściany myją żeby pomalować. Fajna godzina na remont - nie ma co:sorry2:
 
reklama
Witajcie wieczornie Dziewczynki :-)

Ja dziś od rana na nogach:
najpierw przychodnia - trzeba było oddać krew do badania, ;-)
potem zakupy,
dalej wizyta u koleżanki,
następnie "spotkanie biznesowe" (ale o tym później), ;-)

A jak już wróciłam do domu, to po obiadku tak mnie ścięło, że dopiero teraz (no prawie) usiadłam do kompa :-D


Witajcie!
Wprawdzie termin mam na poczatku marca, ale okazalo sie ze na poczatku lutego bede miala wywolywany porod, wiec jesli nie macie nic przeciwko, to chetnie do Was dolacze :-)
Pozdrawiam serdecznie!

Priscilla witaj wśród Lótówek :-)
Mam nadzieję, że zadomowisz się u nas na dłużej.
No i spokojnego oczekiwania na rozwiązanie życzę :-)

Dziendobry:-)
Ja to znowu nie moge zasnac:wściekła/y:i sie denerwuje.Wstaje w nocy pije gorace kakao itp...

Oj, mam podobnie :-)
Ja w ciągu nocy potrafię (z przerwami oczywiście) wypić litr mleka :zawstydzona/y:
Częściej przez to wstaję na siku, ale co tam... Skoro mnie tak suszy, to nie będę się męczyć :sorry2:

i my sie witamy :-D

dzis chyba nic nie robie :-D
znaczy nie ... :szok: dzis przychodzi moj kochany do mnie :-D i robi mi sesje :-D bo go o to poprosilam :-D zeby miec pamiatke :tak: musze sie odpicowac :sorry2: i znowu bede sie na niego gapic jak kun na owies :szok: :sorry2: no ale coz jest taki slodki ... :-D istne ciacho :tak:

no my już jesteśmy :-D było słodko :-D sesja sie udała :-D jutro będą wyniki :-D ale jestem zadowolona :-D ze hej !!! :tak: :sorry2: M sie trochę napracował :sorry2: a potem troszkę sie poprzytulaliśmy :sorry2: ojc :sorry2:

No Joasia miałąm pisać "powodzenia na sesji", ale widzę, że już po... :-D
Ciekawe czy było aż tak "gorąco" jak u mnie ostatnio ;-)
Kilka zdjęć wrzuciłam na forum, żeby się pochwalić, ale większość wyszła taka, hmmm... Od razu spakowałam do folderu z hasełkiem, bo działoby się, gdyby wpadły w niepowołane ręce :szok::tak::-D
Mam nadzieję, że wynikami Twojej sesji podzielisz się z nami :-)

kurde też tak macie,że ciagle byście jadły i jadły? bo ja tak:tak::zawstydzona/y:[/B]

No nie do końca, chyba, że chodzi o pomarańcze albo ananasy :-D
A tak poważnie, to ja mam ostatnio takie nieziemskie pragnienie, że w kółko bym tylko piła i piła ;-):tak: Oczywiście nic procentowego ;-)

a no melduje że żyje
jeszcze w dwupaku mam nadzieje że już niedłygo

a leci jakoś dzień za dniem
zaraz bedzie luty i jeszcze wiecej zajęć

pozdrawiam

Oooooooooooo, jak miło Rechotek się pojawiła :-)
Już się martwiłam, że się wcześniej rozpakowałaś i dlatego nie dajesz znaku życia :-D Fajnie, że u Ciebie i Tomeczka wszystko OK :-)
 
Do góry