reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
Ja bylam wczoraj popoludniu na wizycie u endokrynologa.
Guzek jest i zaczerwienienie ale pani doktor mowi ze nie ma powodow do niepokoju bo podobno czesto sie to zdaza u dzieci,niewiadoma przyczyna.Że jak nie ma innych objawow typu krwawienie i owlosienie czyli objawow dojrzewania to nie mam co sie niepokoic.
Guzek jest wielkosci grochu i jej nie boli,dziecko ogolnie jest bardzo wesolutkie.Doktorka mowi ze moze samoistnie zaniknac i ponownie sie pojawic i ze to normalne.No ale pod obserwacja jestesmy.Nie zlecila dodatkowych badan.Ufffffff
Uspokoila mnie przynajmniej.

Jutro o 9.00 mam rozprawe o alimenty,troche mam pietra bo to druga juz i mam nadzieje ze wkoncu sie zakonczy."Tatuś" klamie jak najety wiec ciagnie sie juz to 4 miesiac:-(.

aha,a mojej perełce zaczyna rosnac ząbek:-).Przypadkowo zauwazylam bo przygryzala dolna warge.Ale nie goraczkuje ani nie placze a wrecz przeciwnie ciagle sie śmieje w glos:-).
 
Przepraszam, że Wam tak wskakuję, ale przestałam karmić piersią i zostało mi jedno opakowanie Azalii na zbyciu, gdyby któraś była zainteresowana to proszę o kontakt na priva :-)
 
Ja bylam wczoraj popoludniu na wizycie u endokrynologa.
Guzek jest i zaczerwienienie ale pani doktor mowi ze nie ma powodow do niepokoju bo podobno czesto sie to zdaza u dzieci,niewiadoma przyczyna.Że jak nie ma innych objawow typu krwawienie i owlosienie czyli objawow dojrzewania to nie mam co sie niepokoic.
Guzek jest wielkosci grochu i jej nie boli,dziecko ogolnie jest bardzo wesolutkie.Doktorka mowi ze moze samoistnie zaniknac i ponownie sie pojawic i ze to normalne.No ale pod obserwacja jestesmy.Nie zlecila dodatkowych badan.Ufffffff
Uspokoila mnie przynajmniej.

Jutro o 9.00 mam rozprawe o alimenty,troche mam pietra bo to druga juz i mam nadzieje ze wkoncu sie zakonczy."Tatuś" klamie jak najety wiec ciagnie sie juz to 4 miesiac:-(.

aha,a mojej perełce zaczyna rosnac ząbek:-).Przypadkowo zauwazylam bo przygryzala dolna warge.Ale nie goraczkuje ani nie placze a wrecz przeciwnie ciagle sie śmieje w glos:-).
Rosi super że jest w porządku.... i gratuluję ząbka.... Mojemu Kubusiowi wychodzą górne jedynki ale maruda z niego straszna..... no i gorączkuje mi...
 
Witajcie dziewczynki!!
dawno mnie nie było, ciekawe czy mnie pamiętacie??
widzę że chyba na całym bb wakacje :)
i że niektóre dzieciaczki chorowały jakiś czas temu :( ale mam nadzieję, że już wszystkie zdrowe i pięnie się rozwijają :))
pozdrawiamy serdecznie z Sebastiankiem!!

Hej Tygri mnie tez tu dawno nie bylo
Mam nadzieje ze pamietacie mnie rowniez , mala spi wiec mam chwilke , doje sie , bo mala jeszcze na cycu... pozatym zajada su=ie wszystkim co nowe
Mam nadzieje ze wszystko u lutowek jest oki
Pozdrawiam postaram sie troche ponadrabiac i poodpisywac








 
Rzeczywiscie urlopowo tu strasznie - a zapomnialam dodac ze zmienilam nicka - kiedys bylam Chathamka jakby ktos mnie nie kojazyl choc wierze ze tak nie bedzie
Dobranoc
 
Witajcie kochane:-)
Daaaawno mnie nie było,bo rzeczywiście -czas wakacyjny nie sprzyja siedzeniu przy komputerze:tak:
Musze Was troszkę nadrobić,ale pewnie to nie będzie trudne,skoro tak urlopowo jest:-D
U nas wszystko w porządku,mieliśmy problem z zapaleniem jamy ustnej i trweało to ok.dwa tyg.ale nystatynka do pędzlowania buźki pomogła,zresztą nie było źle,bo jedynym objawem był biały nalot w buźce,nie było gorączki,ani ran-jak to często bywa.Troszkę Misio miał mniejszy apetyt ,ale jadł w sumie.
Teraz jest ok.już wyrzynają się dwa dolne ząbeczki:-) i nie ma przy tym wielkiego problemu z marudzeniem i płaczem:tak:-grzecznusi z niego chłopczyk:-),bardzo radosny.Przesypia mi całe noce,czasem do 4tej,czasem do 6tej.Zjada wszystkie nowości,zupki ,mięsko,desery-wszystko mu smakuje,ostatnio bardzo polubiał danonki-ale tylko waniliowe może.Wogóle zauważyłam,że jest uczulony na maliny,po malinowej kaszce,czy herbatce jest płaczliwy,robi zielone kupki i ma chrypkę-już dwa razy to zaobserwowałam z tą chrypką.
Teraz czeka mnie mnóstwo zakupów związanych ze szkołą,wyobraźcie sobie ,jesli któraś z was ma jedno dziecko w wieku szkolnym,to pomnóżcie to razy 3:tak:-już prawie wszystkie książki kupione,ale jeszcze zeszyty i inne rzeczy,oraz buty ,trochę nowych ciuszków itd-wydatki ogromne,czekam na mężusia ,wróci za tydzień i ruszamy na sklepy.Znów wróci tylko na dwa tyg.:-(,bo jak wydamy tyle kasy,to trzeba będzie szybko znów znów zarobić.Tak sobie myślę,co mają począć Ci,którzy mniej zarabiają:sorry2:-wszystko tyle kosztuje-te książki-masakra,ksiązki syna,który idzie do gimnazjum-4stówki:szok:

Pochmurno się zrobiło i już chyba lato powoli będzie coraz chłodniejsze,ja już czuję w naszym parku jesień,bo liście lecą bardzo z drzew,i ten wiatr tak charakterystycznie szumi.No,ale jesień też może być piękna:-)
Narazie mamy jednak jeszcze wakacje i cieszmy się ostatnimi wakacyjnymi dniami:-)
Miłego dnia!
 
dzien dobry ja sciagam mleczko i podczytuje .
Anne na szczescie juz po chorobsku, a z wydatkami to wspolczuje , rzeczywiscie szkola to ogromny wydatek , strasznie duzo kosztuja ksiazki w tv tyle trabia bo ja to nie mam doswiadczenia , a wogole to masz fajna gromadke - zazdroszcze tez bym chciala miec 4ke dzieci ale juz za pozno bo jestem po 30tce ... fajna rodzinka
u nas tez juz czuc chlod i od 2 dni pada , czasami rano w domku jest strasznie zimno i zastanawiam sie czy choc na chwilke nie wlaczyc co ...
mam dzis wizyte Milusi z fizjoterapeuta - mam nadzieje ze pochwali nas za postepy
pozdrawiam i milego dnia zycze
 
Patrycja,a jak twoj Sebuś?wiesz skad te wymioty?????jak sie czuje?
Moja wczoraj tez wymiotowala raz i sie zastanawiam czy to ząbek czy inna przyczyna?a moze poprostu za duzo w nią wcisnelam kaszki?
 
reklama
Rosi z Sebusiem ok.... przeszło mu.... musiało mu coś zaszkodzić dlatego wymiotował.... ale najważniejsze że już jest ok ....
Za to mnie sie wszystko wali.... ale to całkiem odrębny temat....
 
Do góry