reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Dzień doberek ! Mnie dzisiaj w końcu udało sie pospać chwile dlużej :D Wstałam o 10 :] a zawsze zrywam sie o 7 . Tzn nie tak całkiem z własnej woli sie zrywam , tylko mnie domownicy budzą , a jak już obudza to ja nie umiem zasnąć ni hu hu ... Ja mam dzisiaj w planach rowerek :) tylko kurcze , ile ja bym dała żeby miał miękksze siodełko ... może sobie poduszke przyczepie czy coś ;)
Ale sie wczoraj spieniłam w sklepie ... Poprosiłam babeczke na miesnym zeby mi uciahala 10 plasterkow lopatki pieczonej ... był oststni kawałek , i jedza mi ukroiła tak grube plastry że te 10 plasterków to wyszło prawie pół kilo !!! no ale mialam taka ochote na tą łopatke ze już nie mialam siły wybrzydzać ... z tym że teraz to nawet kromka chleba jest ciensza niż wędlina ...więc jem kromke wędliny z plasterkiem cheleba ...
 
reklama
Witam Śnieżynki kochane.
Znachorka ja to nie proszę o pokrojenie, biorę w kawałku wędlinę i sama sobie kroje ;-). wazne że Tobie smakuje , wiec jedz na zdrowie maluszka i Twoje.

mój dziś tez poszedł do pracy. Nie fajnie bo w lodówce mamy tylko to co wczoraj kupiłam plus mrożonki. A ze nie mogę taszczyć dużo to nie mamy ani mleka, ani jogurtów, ani nawet masła. Wczoraj ugotowałam gar barszczu czerwonego takiego śmieciowego z warzywami, fasolką, botwinka itp i zostało na dziś. Uwielbiam ostatnio barszcz bo jest kwaśny. Tak samo zajadam sie kwaśnicą ale zmodyfikowana, nbo nie na miesie tylko na warzywach. Wytaszczyłam z zamrażarki 3 porcje łopatki pokrojonej w plastry, cos musze z niej zrobic. hmm tylko co

Losek spokojnie nic sie nie dzieje wiec mozna korzystać z życia. Ba na ostatniej wizycie mi lekarz powiedział zebyśmy teraz korzystali bo potem to bedzie mocno utrudnione nie licząc przeciez okresu abstynencji ;-)
dzis duzo chłodniej niz wczoraj ale ja śpie na siedząco, stojaco, w czasie odkurzania pospałabym i nawet nad naczyniami w kuchni. Zmierzyłam sobie cisnienie i mama 95/62 i puls 80. wiec nie jest takie niskie. skad zatem ta śpiaczka


 
Oj anisen , u mnie jak jest 100/60 to juz jestem nie przytomna ... ale nie tak że chce mi sie spac , tylko jestem jakas taka słaba i bez zycia ...
Barszcz ... podsunęłaś mi smaczek :* dziękuję :) Ale ja pójde na łatwizne i zrobie soebie expresowy ;P a ja niestety nie moge w domu pokroic bo nie mam krajalnicy , a moja mamusia wyznaje zasade że jak noże są ostre to palce cierpią , i komplet noży który mamy od 20 lat nigdy nie był ostrzony :D o dziwo kroją :p ale ciężko , a mama jest typem nie kucharzącym wiec nie zmusze jej do naostrzenia noży :p nie chce miec na sumieniu jej palców :p ona uzywa tylko noza z ząbkami do krojenia cheba i tego bez zabkow do smarowania chleba :D wiem , to sie w głowie nie miesci, ale ja sie przyzwyczaiłam :)
 
Ostatnia edycja:
u mnie w domu teraz mamy kilka rodzajów noży, takie które ostrzy sie w zakładach, do chleba nóz który nie wymaga ostrzenia i kilka takich które sama ostrzę na domowej ostrzałce. Czasem jak namówię mojego tatę, czyli wtedy gdy jestem u rodziców to mi ostrzy noże na szlifierce kątowej. to dopiero są brzytwy
możeszdo mnie wpaść na barszcz, jeszcze sporo zostało ;-)

takiego micha wypatrzyłam
http://www.allegro.pl/item691171771_super_mis_175cm_xxl_serce_gratis.html#gallery
 
Ostatnia edycja:
:-):wściekła/y:Ja wysiadam , nei dosc ze chora to jeszcze Nicol daje dzisiaj popalic jak nigdy , pewno sie biedacce nudzi , ale ´nic nie poradze nie mam sily na nic, ,mam nadzieje , ze teraz zasnie to ja tez sie zdrzemne, potem wychdze z nia na potworko , bo innaczej obie oszalejemy . Poprostu moje dziecko musi sie wyszalec , to chociaz na lawke przed blok z nia wyjde jesli nie bedzie padalo.Co do nozy to ja mam ze stali nie rdzewnej i takie co same sie ostrza wiec nie musze sie martwic. Tego barszu to zmila checia bym pojadla.:no::wściekła/y:
 
Witajcie...
Jejku jak ja mało piszę :zawstydzona/y:
Ale staram sie być na bieżąco z wami choć łatwe to nie jest....piśmienne jesteście że hoho...:-D

Ja już coraz mniej mdłości mam...uff
U nas wreszcie pogoda się poprawiła...jak jest słonko to zaraz milej :)
Oglądam sobie na ebay kołyski..dla Filipa miałam koszyk a teraz chcę kołyskę...
ahh...od kilku dni mam przeczucie ze tym razem bedziemy mieć córeczkę...fajnie by było :tak:
Pozdrawiam was i miłego dnia...
 
Witam!
Melduję, że wróciliśmy z Francji i dziś w nocy jedziemy nad morze! :-)
Jestem absolutnie zauroczona Francją i zakochałam się w Paryżu - jest cudowny! :tak:
Dziś nie mam czasu, więc większa relacja jak wrócę! Wtedy też pochwalę się zdjęciami. :tak:

Buziaki dziewczynki! ;-)
Za tydzień wracam do was na stałe! :-D
 
Witajcie Śnieżynki :)
duuuużo odpoczywajcie i jeszcze więcej leniu****cie :) wkońcu weekend :D Pozdrawiam
 
reklama
Do góry