Wątek główny

[vvictoria]

Kobietki drogie. Obliczałam sobie termin porodu wg reguły Naegelego. Termin porodu = data ostatniej miesiączki – 3 miesiące + 7 dni. Z tym, że ten cykl był 33dniowy,a miesiączkę miałam ostatnią 21.04. W suwaczkach mi wychodzi jak poniżej, że to jest 4tyg i 5 dni a od miesiączki 5 tyg 5 dni. W takim razie czym mam się sugerować?? I które obliczenia przyjąć za poprawne??

cześc Ania... chyba bedziesz musiała poczekac na usg
A jak samopoczucie?

 

[vvictoria]

vvictoria- to teraz synus by sie przydał)))
Planowalas plec czy jak Bog da?

wiesz nie planowałam płci... nie wazne czy chlopiec czy dziwczynka byle by było zdrowe ale w pierwszej ciązy czułam że bedzie dziewczynka to teraz wydaje mi sie że chłopiec...

 

[anka<3]

cześc Ania... chyba bedziesz musiała poczekac na usg
A jak samopoczucie?

Samopoczucie dobre, fizycznie też się czuję bardzo dobrze, nie mam żadnych mdłości, wymiotów, nie mam uczucia takiego jakby mi się na okres zbierało co podobno występuję... w ogóle nie odczuwam żadnych dolegliwości. A jak tam Twoja kruszynka??

 

[Czarodziejka]

wiesz nie planowałam płci... nie wazne czy chlopiec czy dziwczynka byle by było zdrowe ale w pierwszej ciązy czułam że bedzie dziewczynka to teraz wydaje mi sie że chłopiec...

Wiktoria- w takim razie z calego serca zycze zeby przeczucie sie sprawdzilo )))) U mnie odwrotnie mam synka i marze o corci ale co Bog da i tak jak piszesz wazne zeby bylo zdrowe

 

[Pati.b]

witam was wszystkich wpadłam tylko dlatego bo zauważyłam ze są tu dziewczyny po poronieniu nie stresujecie sie a jak chcecie pogadac to jest osobny wątek dla was-dla takich jak ja aniołkowych mam, zapraszam was na wątek ciąza po pornieniu w dziale poronienia sa tam dziewczyny które was chociaż podtrzymają na duchu. ja też mam dzis wizyte jestem w 7 tc i bardzo sie boje ale staram sie nie denerwowac. spokojnie dziewczyny będzie dobrze trzeba w to wierzyc bo na nic innego nie mamy wpływu. pozdrawiam was i trzymam kciuki u mnie jak bedzie dobrze to bedzie albo styczen albo luty.

 

[nimfii]

Kobietki drogie. Obliczałam sobie termin porodu wg reguły Naegelego. Termin porodu = data ostatniej miesiączki – 3 miesiące + 7 dni. Z tym, że ten cykl był 33dniowy,a miesiączkę miałam ostatnią 21.04. W suwaczkach mi wychodzi jak poniżej, że to jest 4tyg i 5 dni a od miesiączki 5 tyg 5 dni. W takim razie czym mam się sugerować?? I które obliczenia przyjąć za poprawne??

Nie przywiązujcie bardzo wagi do tych dat Wydaje mi sie ze wszystkie metody obliczenia (kalendarz i USG) sa nieco oszukane...
W ciazy z synem wg kalendarza mialam termin na 20 lutego, wg USG na 26 lutego, a jak sama liczylam twoja metoda to na 21 lutego
Na tydzien przed porodem poprosilam ginekologa zeby to jeszcze raz policzyl i wtedy mi powiedzial ze date nustala na 19 lutego a urodzilam 16 lutego mojego malego skarba
Powodzenia!!!

 

[Anisen]

Według obliczeń mojego lekarza to termin koniec stycznia początek lutego ale bardziej luty bo to moje pierwsze dziecko

ps- super mieć wyrozumiałego i dobrego lekarza co odpowie na każde pytanie nawet w sobotę wieczorem

 

[MeKlaudia]

Ja jutro rano testuje bo juz nie moge wytrzymac.. Mam nadzieję że do was dołączę

 

[Czarodziejka]

Meklaudia w takim razie powodzenia!!!!!!!

 

[Anisen]

witam
Dołączam do Was , bo mam termin- styczeń/ luty ale bardziej w kierunku luty
chyba ze się maluszek pośpieszy co w mojej rodzinie jest dosyć częste