reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek kulinarny

Dzagud historia kapitalna ;-)
Ja jutro mam cos nowego w planie wyprubowac jak se uda to dozuce na forum a w miedzy czasie...oo..prosze: robilam raz , ale troche wem ze pozmienialam - nie pamietam juz jak - jednak prosty przepis wiec daje ;-)
Spagetti z sosem grzybowym....
Składniki:
  • Gęsty sos grzybowy (najlepiej zrobiony samemu z dużą ilością ziół i przypraw)
  • 2 łyżki przecieru pomidorowego
  • Makaron do spagetti
  • 4 małe cebule
  • 5 ząbków czosnku

    Sposób przyrządzania:

    Na głębokiej patelni zeszklić 4 cebule w sporej ilości oleju. Dodać pokrojony drobno czosnek.
    Dodać sos grzybowy, ewentualnie (jeśli nie doprawialiśmy sosu) dodać sól.
    Wymieszać i dodać dwie łyżki koncentratu pomidorowego.
    Ugotowany i osolony makaron (gotowany z łyżką oleju) dodajemy na patelnię, mieszamy i gotowe.

 
reklama
Dzagud kurczak do wykorzystania! Mam nadzieję, że dam sobie radę... ;-) A historie świetne :-D

Prostych przepisów znam tylko kilka, a jeszcze rzadziej z nich korzystam. Ale jeśli już, to wychodzi w 100% :-)

"Paciaja" - zarówno nazwa jak i przepis własnego autorstwa - mało wyrafinowane ale zajadamy się tym, robi się bardzo szybko.
- ryż sypki
- mięso mielone
- sok pomidorowy z kartonu (jeśli nie mam, to ilość płynu uzupełniam zwykłą wodą)
- pomidory z puszki "pelati" (miksuję je, bo mi się obgotowywać i przecierać nie chce... jeśli nie mam to więcej koncentratu)
- koncentrat pomidorowy
- sól, pieprz
- przyprawy jakie lubicie (u mnie - bazylia, oregano, pieprz cayenne)
- oliwa z oliwek (albo olej - wg uznania)
Ryż (surowy) podsmażam na suchej patelni. Dodaję oliwę, wrzucam mięso mielone, solę i pieprzę (zwykłym pieprzem), dodaję przyprawy i podsmażam aż mięsko będzie prawie-nie-surowe. Wlewam pomodorowe składniki. Ja używam głębokiej patelni, ale można po podsmażeniu przerzucić do garnka. Całość gotuję na niewielkim ogniu aż ryż będzie dobry. Już po wyłączeniu gazu dodaję pieprzu cayenne.
Konsystencja przez nas ulubiona - do jedzenia widelcem. Ale można manewrować dodając więcej soku pomidorowego.
Aż zgłodniałam...
 
jako że własnie zbieram się żeby zrobić sałatkę z tuńczyka to podam przepis:)
składniki:
-2 puszki tuńczyka w sosie własnym
- puszka kukurydzy
- puszka fasolki czerwonej
-2 długie ogóry:laugh2:, albo 4 małe :p, albo 3 srednie :p ja lubie duzo ogórka bo soczysty jest
- torebka ryżu ugotowanego
- 4 /5 jaj na twardo
- majonez (3-4) łyzki
sól i pieprz

jaja i ogórki pokroic w kostke i wymieszac z cała reszta i gotowe :p

Smacznego!!!

Na obiad robie poledwiczki wieprzowe w cebuli:
- poledwiczki pokroić w plasrty około 1 - 2 cm grube, zasypać objętościowo tą samą ilością cebuli (kocham cebule), nasypać duuużo pieprzu i trochę soli, zamknąć to w rondlu z olejem pokrywajacym dno (ledwie ledwie), przykryći zostawić na malusieńkim ogniu na około 40 min (mieszac co jakiś czas, można dodać wody jakby soku z cebulki było mało).
kluczem do szcześcia jest to dłuuugie duszenie, które powoduje ,ze mięsko rozpływa się w ustach :)
 
Oj to mam przepisy na 3 obiady. Hurra! Dziś się zdecydowałam na paciaję Esi, a jutro robię polędwiczki Sorgi. Anni, a jak ten sos grzybowy się robi samodzielnie????

A co do sałatek, to widać że każdy robi inaczej. Ja do tuńczykowej dodaję:
- tuńczyka w oleju (razem z olejem)
- paprykę 3 kolory
- pomidory
- ogóra kwaszonego
- groszek
- kukurydzę
- oliwki
- majonez
- można trochę cebulki czy czosnku ale nie koniecznie
Ilość podanych składników zależna od tego ile sałatki ma wyjść. Ja zwykle robię tyle, że mam pełną wielgachną michę, a i tak starcza na dzień - góra półtora.
Wszystkie te składniki kroję oczywiście i mieszam, a zanim dodam majonez, to jeszcze podlewam sosem który jest w słoiku z oliwkami. No i na koniec doprawiam - jeśli jeszcze trzeba.
Tę sałatkę robię zamiennie z "grecką" - składniki praktycznie te same, tylko wtedy zamiast tuńczyka daję ser feta.
Lubię jeszcze śledziówkę, czyli:
- śledź w oleju
- ugotowane ziemniaki
- jaja na twardo
- ogórek kwaszony
- cebulka lub por
- można kukurydzę i groszek, ale to wg upodobania
- majonez

Mniam, aż mi ślinka leci.
 
Dzagud to daj znać czy smakowało :-)
Ja dziś jem poza domem - spotkanie z psiapsiółkami. A wczoraj zrobiłam kopytka :baffled: Niby dobre wyszły (a co Małż ma powiedzieć...) ale narobiłam się jak głupia - nigdy więcej! I ręka mnie w łokciu boli od ugniatania. Nie polecam!
Sałatki brzmią smakowicie :-) Po ciąży trzasnę sobie te z tuńczykiem! Mniam...
To jeszcze dorzucę jeden przepis, nazwany przez moją Przyjaciółkę "Uratować S. od śmierci głodowej" :-D
- 1 kurczak (albo wybrane ulubione fragmenty)
- 1 torebka zupy cebulowej (w proszku - dowolna firma)
- 1 śmietana 18-tka
- piffko ciemne (wg uznania - jeśli się lubi; tylko nie za dużo!)
- ulubione przyprawy (dobre i bez nich)
Kurczaka porąbać w kawałki dowolnej wielkości (ja robię takie, żeby potem na 4 i do buzi). Przygotować naczynie do pieczenia, wysmarować dno i ścianki masłem. Piekarnik nagrzać do 160'.
Kawałki kurczaka obtaczać w zupie w proszku (zawiera dziwne cosie ale tym się nie przejmujemy ;-)) i układać w naczyniu. Całość zalać śmietaną. Nic nie bełtać ani nie mieszać. Piec ok. 30 minut (żeby mięsko było dobre), co jakiś czas (w sumie ze 4 razy) kawałki kurczaka obrócić i podlać sosikiem. W ostatnich 10 minutach dodać piffka.
Podawać z czym kto lubi :-)
 
Esia tak mi się podoba twój przepis że już wyjęłam kurczaka z zamrażarki, mam nadzieję że się rozmrozi do kolacji i do sklepu muszę poczłapać po zupę cebulową :-)

A ja dziś podaję przepis na szybki i łatwy obiad dla leniwców i nie tylko ;-):

Pasta z cukinią
(dla dwóch osób)
1 cebula - pokroić na półkrążki i zeszklić na 2-3 łyżkach oleju
spora cukinia - umyć i pokroić w półkrążki o grubości max. 0,5 cm, wrzucić do cebulki, podlać 3 łyżkami wody, oprószyć lekko np. ziołowymi ziarenkami smaku lub grubą solą, pieprzem, oregano, bazylią itp. ulubionymi ziołami, dusić na małej temp. pod przykryciem, aż cukinia zmięknie, ale pilnować by się nie zaczęła rozpadać (ok. 3-5 min.)

Ugotować al dente pół paczki makaronu typu np. farfalle - motylki, po ocedzeniu marakon polać 2-3 łyżkami oliwy z oliwek, wymieszać z sosem z cukini, a po włożeniu do talerzy opruszyć startym na drobnej tarce parmezanem lub serem grana padana. Uwaga ser jest słony więc należy uważać z przyprawieniem cukini, makaronu ja w ogóle nie solę..
 
reklama
Esia, przepis wypróbowany i jest super. Wprawdzie mój Mąż nie uznaje żadnych przypraw ani ziół z wyjątkiem soli, pieprzu i papryki, ale po prostu zamiast tego dodałam sprasowany czosnek. I bardzo wszystkim smakowało.:-)
 
Do góry