Dzięki bardzo za te miłe słowa. Udało mi się naprawic z tymi zdjęciami bo nawet jak ja wchodzę na album na onecie to nic nie ma a tak się namęczyłam. Teraz będę korzystac z tego programu. Mati własnie przyszedł do mnie i się cieszy że mama kompa odpaliła- łobuz ostatnio klawiaturę rozwalił:-) Jak będę miec nowe zdjęcia to zawsze już wrzucę bo teraz za wiele nie robiłam bo mieli ospę a i pogoda na dworzu nie bardzo mnie skłania do tego
Wczoraj byliśmy na plaży bo się ładnie cieplutko zrobiło. Dzieciaczki sobie pobiegały, poganiały wszystkie ptactwo, posypali piachem i spali grzeczniutko. A Mati to tak zgłodniał że do spania 2 butle obalił po 240 ml

