reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek zakupowy - wyprawka dla maluszków!

Nam wystarczył Crib, ten biały ze zdjęcia. Jak kołyska ale bez bujania.

Wiecie co się przydaje! Ten miski co szumia. Ja tam uzywalam tableta ale dziewczyny chwalily sobie miski comszumia albo biją im serducha, chyba Emka o nim wspomniała?

My wszystko sami.. Przykre to trochę ale jednak..
 
reklama
My raczej też wszystko sami... Chociaż po cichu liczę na pomoc w kupnie wózka od rodziców, ale jak nie będą mieli to się nie pogniewam.
Będę musiała po prostu studzić swój entuzjazm :)
 
O fajny wątek, my mieliśmy chicco polly te 2w1 krzesełko dopóki ładnie nie siedział to było spoko bo oparcie się rozkladalo ale później masakra z czyszczeniem właśnie, nie miałam cierpliwości i dużo miejsca zabieralo i zmieniliśmy niedawno na Ikea.
Bujaczek miałam ten hybrydowy bright starts i trochę żałuję że sprzedalam bo za 150 oddałam ale teraz chyba właśnie wyższa hustawke kupię że względu na dwulatka.
Mamy wanienke z przewijakiem geuther której nie uzylismy ani razu bo mieliśmy za krótka wannę, zobaczymy jak będzie teraz ale przypuszczam że nie będziemy udawać.

Lilith co do bujania. Ja też na początku nie chciałam bujaczka, ale dużo czytałam i radzilam się znajomych mam i to trochę nie tak. Dziecko się przyzwyczaja do bujania np przy łóżeczku na biegunach. Bujaczek buja w przód tył i to jakoś inaczej działa. Nasz bardzo dużo w nim siedział i nigdy nie było problemu jak już Bujaczek odstawilismy że chciał żeby go bujac. Kladlam do łóżeczka i tyle.

Tak się zastanawiam czy mamy karuzele do łóżeczka czy sprzedalam bardzo fajna i polecam Fisher price z projektorem i pilotem pszczolki czy tam misie taka w pastelowych kolorach. Jak już dosiegal do niej to można było złożyć, postawić na półce obok łóżeczka i fajnie projektor i melodyjki go usypialy czasem. Tez mi się ta raimforest podoba.

A z ubranek nie polecam śpiochów takich typu nogawki i na ramionach zapinane niewygodne to to i szybko wyrastal a zamiast tego bardzo sobie chwalilam polspiochy.

Ale popisalam. A w temacie chust chce iść na jakieś warsztaty i Was się też poradzić bo się nie przybralam a teraz się przyda jak dwulatek do spacerówki
 
Mialam ta karuzele przy córce i przy synu. Ona uwielbiala a on nie chciał patrzeć na to. Oddałam. Mam jeszcze z Tiny love ale nie pamiętam..ładna zielona, ta zaakceptował ale szybko do pudła trafiła.

Keejti, dzięki za rady.. Ale mnie nic nie przekona bo po doświadczeniach z mlodym i nadmiarem zdziorbow chce się ograniczyć do minimum..
 
Milagros bo to tak jest.. Chce się wszystko dla maluszka.. Ja w lekki szal popadlam.. Bo musi mieć.. Bo to fajne a to się przyda.. I za przeproszeniem gowno prawda.. Problem polega na tym, że dopiero w trakcie użytkowania wychodzi co tak na prawdę ma sens a co miałoby lepsze zastosowanie.. Poza tym, ile my czekamy by w końcu moc iść, po prostu kupić coś dla tego ma,ucha a nie tylko się gapic.. Z myślą, jej kiedyś też takie będę mogła kupić.
Teraz chce kupiwac najbardziej uniwersalne, jak np. Bujaczek leżaczek ma mieć regulowane oparcie. Ale nie jakieś T L co kupowałam.. Zwykły bujaczek. Z babybjorna i ma służyć juz jako dwa gadgety. Zmieścić tez to gdzieś trzeba. Albo wymysł fotelika do jedzenia.. Jak sama Keejti pisała, do jedzenia zero funkcjonalności.. Same zakamary a grat kolejny..
Czasem mam wrażenie, że to siebie rozpieszczamy a nie dzieci :-)
 
Lilith ja też teraz jestem bogatsza w doświadczenia i wielu rzeczy napewno nie kupię wolę na coś innego te pieniądze przeznaczyć. Huśtawka może będzie ale może uzywka. Chociaż ja trochę patrzę na to że mój Julek jest pierwszy w rodzinie teraz będzie drugie, ja chce z czworeczke a rodzeństwa mam 3 to zawsze się przyda nowe i porządne ;p
 
Lilith my też wszystko sami, misiek z bijącym sercem to u nas chyba największy hit. Niko do dziś z nim śpi bez tego urządzenia w środku, mieliśmy takie same dwa ale to już dodatkowa historia...

Karuzele mamy ta rainforest właśnie, niko bardzo lubił

Mate mamy te Tiny love z tym urządzeniem do stopek

A krzesełko proste plastikowe z taką mata w środku chyba deltim szybkoczyszczace bardzo
 
Keejti właśnie.. No i jeszcze co dziecko to inne upodobania. Mój Dex wszystko co proste, Katerineczka mieliśmy mate z fp z pianinkiem w nogach i wolał się odpychac od tego.. A tu matka same udziwnienia kupowała a on i tak się tym nie interesował. Widziałam fajna teraz z zabudową od góry, nie chce mi się nazwy szukać.. Tam są światełka w zadaszeniunetc.. Może kupie.. Mieliśmy pełny komplet tego miska z mothera.. Pluszowa gruba okrągła mata.. Tez ja miał gdzieś.. Dopiero jak poszedł na ziemię, kupilam najtańsza duuuza mate o dobrej opini i to mu się spodobało..
I jak wy piszecie, wasze dzieci to samo, jedne lubią to a inne juz mniej. Po swoich tez widzę. Karuzela ta sama i zupełnie inne reakcje. A tego juz nie przewidzimy.

Katerineczka kupie chyba tego misia. Mój używa takiego pinkowego grajka, świeci mu się brzuszek i do tego ma kocyk z wstazkami i głowa lewka. To go uspokaja ale na początku w ruch szedł tablet by szumy puścić. Psuje się to? Czasem lepiej mieć razy dwa jak to ulubiona zabawka..

Keejti no w waszym przypadku tak. Ja tak nowe kupowałam na początku dla Dextera ale nie sądziłam, że zajde w ciazy, połowa rzeczy była zbędna to sprzedalam. Nie mam dla kogo tez zostawić. Jestem pewna, że teraz cześć rzeczy kupie używana a bez problemy można nowe za pół ceny dostać, bo prezent niechciany czy się nie nadało..
Na pewno będę szukać oszczędności tam gdzie mogę.

Jeszcze sterylizator, to tylko z ttbten zwykły. Butle od razu, z browna na początek. Smoczki pewnie nuk lub mam i rożki plus owijaczki.

Która owijala szczelnie?? My mieliśmy kupione gotowe grow bagi i terazbtez kupie, jak mały wyrósł to patulilam takim specjalnym, gładkim materiałem. U mnie jiezbedne.. Po opatuleniu szuszanie i z kazdejmopresji nas to wyciagalo.. Juz do szpitala growa wzielam i teraz tez..
Wanienke miałam z foczka wbudowana, teraz tez taka będzie.
 
reklama
Do góry