Keejti właśnie.. No i jeszcze co dziecko to inne upodobania. Mój Dex wszystko co proste, Katerineczka mieliśmy mate z fp z pianinkiem w nogach i wolał się odpychac od tego.. A tu matka same udziwnienia kupowała a on i tak się tym nie interesował. Widziałam fajna teraz z zabudową od góry, nie chce mi się nazwy szukać.. Tam są światełka w zadaszeniunetc.. Może kupie.. Mieliśmy pełny komplet tego miska z mothera.. Pluszowa gruba okrągła mata.. Tez ja miał gdzieś.. Dopiero jak poszedł na ziemię, kupilam najtańsza duuuza mate o dobrej opini i to mu się spodobało..
I jak wy piszecie, wasze dzieci to samo, jedne lubią to a inne juz mniej. Po swoich tez widzę. Karuzela ta sama i zupełnie inne reakcje. A tego juz nie przewidzimy.
Katerineczka kupie chyba tego misia. Mój używa takiego pinkowego grajka, świeci mu się brzuszek i do tego ma kocyk z wstazkami i głowa lewka. To go uspokaja ale na początku w ruch szedł tablet by szumy puścić. Psuje się to? Czasem lepiej mieć razy dwa jak to ulubiona zabawka..
Keejti no w waszym przypadku tak. Ja tak nowe kupowałam na początku dla Dextera ale nie sądziłam, że zajde w ciazy, połowa rzeczy była zbędna to sprzedalam. Nie mam dla kogo tez zostawić. Jestem pewna, że teraz cześć rzeczy kupie używana a bez problemy można nowe za pół ceny dostać, bo prezent niechciany czy się nie nadało..
Na pewno będę szukać oszczędności tam gdzie mogę.
Jeszcze sterylizator, to tylko z ttbten zwykły. Butle od razu, z browna na początek. Smoczki pewnie nuk lub mam i rożki plus owijaczki.
Która owijala szczelnie?? My mieliśmy kupione gotowe grow bagi i terazbtez kupie, jak mały wyrósł to patulilam takim specjalnym, gładkim materiałem. U mnie jiezbedne.. Po opatuleniu szuszanie i z kazdejmopresji nas to wyciagalo.. Juz do szpitala growa wzielam i teraz tez..
Wanienke miałam z foczka wbudowana, teraz tez taka będzie.