Ja juz sama jestem głupia bo troche to chaotycznie mi wytłumaczyła.
Pytam czy logopeda albo psycholog też sa za punkty i mówi mi że tak
Więc wnioskuję że muzykoterapia i terapia zajęciowa też są za punkty - babka potwierdziła.
I mówi mi jeszcze takie coś: że jak przychodze z Aleksem np tylko na muzykoterapię, bo babka od bobathów załóżmy ma urlop to też leci punkt.
My mamy zawsze terapie po ćwiczeniach i np we wtorki mamy na 7:30 bobathy a na 8:00 muzykę to teraz nie wiem czy lecą mi 2 punkty czy jeden

Czy 1 pkt = 1 wizycie w ośrodku czy u każdego terapeuty z osobna.
Taki efekt mają rozmowy przez telefon przy dzieciach, zamiast czegoś się dowiedziec to zgłupiałam
Majka toś Adasiowi niezłą diagnozę postawiła
Ja bym takie zachowanie predzej podporządkowała do kolejnego etapu rozwoju no ale Ty go obserwujesz i wiesz lepiej jak się zachowuje i co Cię niepokoi.
Powiem Ci ze mój Mateusz też miał etapy że był nadruchliwy i spał kilka razy dziennie po kilkanaście minut, jak się mnie kiedyś kolezanka spytała ile razy dziennie śpi to zrobiłam

i zapytałam: A kto by to liczył???
Teraz jak w zegarku 8:00 pobudka, 15:00 drzemka, 21:00 wyrko DOBRANOC
Ale w deszczowe dni sam nie wie co ze soba zrobić, nie ma gdzie spożytkowac energii i wtedy też mam chocki klocki.
Ale z tego co piszesz to z Szymonem powinnam już u psychologa siedzieć, on ma sprężynę w doopie, ciągle by skakał, już miałam dośc tych jego podskoków na moich kolanach i kupiłam mu jumper, ostatnio w dzień też mi spał kilka razy po kilka minut a wcale tak łatwo uspać się nie dał. Od 3 dni ma jedną drzemkę 2 godzinną i kilka kwadransowych.
Poczekaj jeszcze może to minie, a propos... jak sobie radzi ze złością, jak okazuje agresję???