reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiadomości ze szpitala (WĄTEK BEZ KOMENTARZA)

reklama
Cześć pisze z telefonu który lubi zamieniać wyrazy wiec z góry worki jakby co.trudno tu podejrzec posta. Tytus urodził się wczoraj przez CC o 10.40. Ważył 4020,wysoki na 56cm. Dostał 10 pk. Szpital w Piasecznie jest super! Nie wiem czy Weronika już urodziła.ale jeśli chce żeby było tak jak kiedyś pisał to się dogada ,są mądrzy ,wyrozumiali ,szanują pacjentów. A rozkrecila mi się akcja dzień przed cc ,na stół jechałem w koszmarnych bólach ,nie zdecydowałam się na Sn bo postęp porodu był żałosny.wstalam 8 h po operacji i od tej pory biegam. Liczę na to ze nas wcześniej wypuszcza,ale dużo zależy od tego kiedy Tito przejdzie wszystkie badania.
 
Info od siwej :)

"właśnie trafiłam na IP chyba mi wody odeszły p 6 tej rano czekam na badanie napiszę później"


Trzymamy kciuki kochana!!!!!!!!!!!!!!!
:tak:
 
"Ewa nie wiem czy będzie wielki dzień, wody suę sączą bóli jak na razie brak, zostałam na obserwacji i czekamy na akcję co dalej. Pewnie nie szybko bo dali mi śniadanie a rozwarcie na 1 cm. Pozdrów mamy ode mnie i odedzwę się wieczorem."

To przekazuję pozdrowienia od Kasi (siwa 79) :tak: Trzymamy kciuki kobieto!!!!
 
Info od M85!

Hej, w środę rano miałam CC, malutka ważyła 2650 kg, 52cm 10pkt!
Normalnie jestem przeszczęśliwa, nie da się opisać. W niedzielę mamy iść do domu. Pozdrawiam Was wszystkie i dziękuję za wsparcie! Odezwę się na forum jak będziemy w domciu.
 
Kochane nasza Flower nadal czeka na swojego uparciuszka Gabrysia...i usilnie bidulka uskutecznia spacery po szpitalnych schodach:)
 
Wiadomości od Kitek:

Z wczoraj:
,,U mnie spokój, nic się nie dzieję, na razie nic mi nie podali na wywołanie, rano zrobili lewatywę. Dostałam pozwolenie na zjedzenie obiadu, to chyba się nie śpieszy...,,

I z dzisiaj:
,,Mam podłączoną kroplówkę z oxy i dostałam zastrzyk na powiększenie rozwarcia. Pewnie dzisiaj mała będzie po tej stronie brzucha ;),,
 
reklama
Do góry