reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Wspaniale :) Ja rano miałam 36.8 a teraz 37.2. Ale jak wspomniałam jestem chora więc to pewnie przez przeziębienie.
W tym tygodniu jestem już jakaś spokojna, może dlatego że to już ten tydzień kiedy powinna nadejść @.
Ciekawe jak czuje się Natkusia:)
 
reklama
jesli chodzi o mierzenie temperatury,to trzeba ja zawsze mierzyc z rana przed wyjsciem z lozka,najlepiej zawsze o tej samej porze,wtedy jest najbardziej wiarygodna,w ciagu dnia ruszamy sie,pracujemy i temp.ciala szybko moze sie podwyzszyc z innych powodow.Ttu dzis bylo tak cieplo(25stopni) ze z ciekawosci sobie zmierzylam temp.zanim poszlam do lekarza to mialam az 37,7.

Tez myslalam o Natkusi,biedna pewnie smutna jest :( ale trzeba ja pocieszyc tym,ze za pare dni moze znow "pracowac" :) a wlasnie najlepiej wtedy jak jest ten sluz podobny do kurzego jajka
 
Właśnie :) NATKUSIA GŁOWA DO GÓRY !!!

Ja nie mierzyłam do tej pory temperatury pod względem właśnie cykli. Dziś to mierzyłam żeby sprawdzić czy spadła po przeziębieniu. Ale zacznę ją mierzyć z ciekawości od jutra żeby zobaczyć jak to wygląda. Zastosuję się do Twoich rad, zresztą pamiętam jeszcze z tego kursu przedmałżeńskiego, ze właśnie mierzy się ją przed wstaniem z łóżka o tej samej godzinie:)
 
ja Ci powiem Aniu,ze tez przed okresem nie mialam specjalnych objawow,dopierow dniu okresu,znaczy w tym dniu co mial przyjsc,mialam takie dziwne przeczucie,no i te inne bole w dole brzucha,jakby przed miesiaczka,ale pojawialo sie tez dziwne klucie w boku,moze te symptomy tez u siebie zaobserwujesz,kto wie ?
 
Właśnie :) NATKUSIA GŁOWA DO GÓRY !!!

Ja nie mierzyłam do tej pory temperatury pod względem właśnie cykli. Dziś to mierzyłam żeby sprawdzić czy spadła po przeziębieniu. Ale zacznę ją mierzyć z ciekawości od jutra żeby zobaczyć jak to wygląda. Zastosuję się do Twoich rad, zresztą pamiętam jeszcze z tego kursu przedmałżeńskiego, ze właśnie mierzy się ją przed wstaniem z łóżka o tej samej godzinie:)


polecam Ci Aniu mierzyc sobie temperature wlasnie codziennie!zrob sobie taki wykres i zaobserwuj jak sie zmienia temp.Twojego ciala.to jest naprawde bardzo przydatne,bo na przyszlosc wiesz mniej wiecej kiedy masz owulacje.
 
I tak właśnie zrobię :) Dziękuje za cenne rady :) Człowiek dojrzewa :) Uczy się każdego dnia :) Już położyłam termometr przy łóżku i od jutra będę mierzyła temperaturę:) Bardzo chce poznać swój organizm, cieszę się, ze odstawiłam tabletki. Chce się wczuć w to , czym Matka Natura Nas obdarzyła :)
 
tu Aniu znalazlam cos dla Ciebie :"Metoda termiczna (pomiar podstawowej temperatury ciała)
Metoda ta polega na dokonywaniu codziennych pomiarów temperatury ciała kobiety, rano przez 5 minut przed wstaniem z łóżka o tej samej porze, najlepiej w pochwie i zapisywaniu otrzymywanych wyników. Powstaje w ten sposób wykres, który charakteryzuje się tym, że w pierwszych dniach po miesiączce temperatura ciała jest niska, następnie następuje gwałtowany wzrost temperatury (o 2-4 kreski) i faza utrzymywania się temperatury (przynajmniej przez trzy dni) na podwyższonym poziomie. 6 dni wstecz i 3 dni po dniu wzrostu temperatury przyjmuje się jako dni płodne, pozostałe to dni niepłodne kobiety. Wskaźnik Pearla wynosi 0,8-1,4".


ja mierzylam pod jezykiem,bo termometr takze uzywa moj maz ;-)
 
masz taki zwykly czy dygitalny?ten drugi jest lepszy,bo jest bardziej dokladny,a jesli chodzi o mierzenie pod pacha,to nie polecam,zawsze pokazuje bardziej obnizona temperature niz w rzeczywistosci jest,powinno sie mozliwie w zamknietych miejscach ciala badac temperature,duzo one kosztuja w Polsce?bo ja tu zakupilam za 3 euro,takze tanio,ale podejrzewam,ze w Polsce pewnie drozej.Sa jeszcze w drogeriach,nie wiem jak w Polsce,ale tu mozna kupic tez testy owulacyjne,nie tylko w Aptekach sa one dostepne.Ja osobiscie ich nie kupywalam,bo zorientowalam sie dopiero teraz jak kupywalam tydzien temu test,ze sa takie testy,pewnie tez pomocne
 
reklama
Dziewczęta, nie smutkam się :))

Po lekarzu byłam u mamy a potem mąż mnie zabrał na kolacje do restauracji :)
Myślałam, że gorzej to przeżyje ale na prawdę jest ok :) Lekarz mi obejrzał macice i jajniki i już w jednym dojrzewają pęcherzyki, a najbardziej spodobał mi się fakt, że mam już 7 dc :D u nas z mężem jest trochę gorzej ze staraniami się w dni płodne ponieważ od pon do pt jest na delegacji. W tamtym cyklu udało się żeby był na miejscu a z tym cyklem to nie wiemy, jutro się dowiem czy będzie w domu i czy w tym cyklu będziemy walczyć o fasolkę :)

Karwiczkiszkoda że nie miałaś wizyty u lekarza, wiedziałabyś już dużo.. będziesz musiała jeszcze troszkę poczekać no ale na pewno będzie ok :* tyle walczyliście, że nic nie odbierze Wam szczęścia :)

Aniu ja brałam tabletki 3 lata, no niestety po odstawieniu miałam przede wszystkim nieregularny cykl (co 2 mce), głowa mnie bolała, kręciło mi się w głowie, jajniki mnie bolały itd więc objawy prawie że ciążowe. Natomiast pamiętaj że każda z nas jest inna, u Ciebie takie objawy mogą oznaczać ciążę tego Ci życzę :* poczekaj do @ spokojnie i zobaczymy co będzie a na pewno będzie dobrze!

Od jutro zacznę prowadzić kalendarzyk, mierzenie temp, śluzu itd .. zobaczymy co z tego będzie ale warto poznać swoje ciało :)
Karwiczki stosowałaś testy owulacyjne?! Ja zamówiłam na allegro i jutro powinny mi przyjść, także zacznę je też stosować ale zastanawiam się czy są takie niezawodne. Warto wiedzieć dokładnie kiedy są te dni płodne i te 24 godziny nadziei :)
Aaa właśnie przeczytałam że nie stosowałaś tych testów :D no ja spróbuje :]

Buuuziaczki moje dziewczynki :*:*

 
Do góry