reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wielkość zarodka a tydzień ciąży

NAsza wizyta dopiero w poniedziałek, i już nie mogę się doczekać. Na pewno dam znać co i jak:)

Cieszę się ze u Ciebie wszystko jest dobrze, nie ma się co martwić na zapas:) A mogę wiedzieć u jakiej Pani dr byłaś?
Pozdrawiam ciepło :):tak:
 
reklama
Przepraszam że dopiero dzisiaj...
U nas wszystko dobrze, maleństwo rośnie:)
Na razie nie chce ujawnić swojej płci :( ma około 11 cm i rośnie zdrowo nawet zaczęłam czuć pierwsze ruchy:)
pozdrawiam
 
Cześć Dizewczyny.
Jestem na forum nowa i nie chciałam zakładać nowego wątka, więc nieelegancko podepnę się pod ten.


Otóż jestem według kalendarzyka w 5 - 6 tyg ciąży. w zeszłym tygodniu w poniedziałek lekarz widział pęcherzyk i kazał zrobić hcg. Betę pierwszą robiłam więc we wtorek- 404- wychodzi na 2- 3 tydzień ciąży. Niestety we srodę zaczełam plamić- dostałąm duphaston jednak całkowicie brudzenie nie przeszło ( taka ciemna krew, jak marmolada...) W sobotę rano jak poszłam siusiu wyleciała ze mnie duża porcja krwi- tym razem zywej, czerwonej. Beta wykazała 840 , więc od wtorku (404) przyrost niewielki.
dziś robiłam bete i wyszla niecałe 600. Jestem umówiona na wizytę dzisiaj u mojego lekarza. Tłumaczę sobie ze mniejsza beta moze spowodowana jest tym krwawieniem, bo musi być dobrze. już i tak tyle razy płakałam ze strachu przez to krawienie. Nie dopuszczam innej myśli.


Mam 26 lat, nie chorowałam ani nie choruję na nic. WIĘC nie moze być inaczej. Chociaż boję się bardzo.
 
Dziewczyny, ja miałam ostatni okres 26 września. Według moich obliczeń powinnam być w ciąży dziś 6t3d, ale lekarz powiedział mi we wtorek, że mam 5 tydzień równo, czyli o tydzień mniej. Czyli na dzień dzisiejszy mam 5t3d (a według mnie 6t3d) We wtorek miałam robione USG i był tylko pęcherzyk, powiedział, że jeszcze jest za wczesnie i żebym przyszła za 2 tyg. Betę miałam robioną tydzień temu i miałam 312, a dziś (tydzień później) 1479. Wychodzi na to, że wzrasta. Martwi mnie tylko to, że zarodka jeszcze nie było, ale podobno w 7 tyg czasami jeszcze nie widać... Mam nadzieje, że miałam później owulację, dlatego tak się dzieje :(
 
ailatan1987 nie wiem jak Ty to liczysz ale mi też wyszedł 5 tydz i 3 dzień ciąży. U mnie w 6 tygodniu ciazy nie widac bylo zarodka, dzień pozniej mialam kolejne USG i juz był zarodek, tydzień później biło serduszko. Zapewne na nastepnym USG zobaczysz juz zarodek i usłyszysz serduszko, nie martw się na zapas.
 
Do góry