monisiowata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 153
hejka
Wiola: dzieki ze sie odezwalas: moj guzek jest chyba spory 12mmx10mm ,lekarka napisala tylko krotkie zdanie: "do rozwazenia rozwiazanie operacyjne ciazy - guzek z duza ilosci tresci plynowej" decyzja ostateczna nalezy do gina...ja sie zastanawiam co on z tym zrobi??? czy faktycznie taki guzek moze peknac podczas porodu ??? jezeli tak to dlaczego lekarka nie napisala ze musi byc cc ?????
Wiola: dzieki ze sie odezwalas: moj guzek jest chyba spory 12mmx10mm ,lekarka napisala tylko krotkie zdanie: "do rozwazenia rozwiazanie operacyjne ciazy - guzek z duza ilosci tresci plynowej" decyzja ostateczna nalezy do gina...ja sie zastanawiam co on z tym zrobi??? czy faktycznie taki guzek moze peknac podczas porodu ??? jezeli tak to dlaczego lekarka nie napisala ze musi byc cc ?????
dzis nad ranem mialam takie napiecie w podbrzuszu jak na @...wystraszylam sie,wzielam nospe i przeszlo.bylam dzis u gina na wizycie i powiedzialam mu o tym na co on,ze dzidzia zaczyna mi sie rozpychac i wiercic i moge to tak odczuwac,albo poprostu napina mi sie macica...
w karcie ciazy wpisał napinania,ale z badania wszystko bylo oki...macica miekka,szyjka oki...czy wy na tym etapie tez mialyscie takie przezycia???