reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Monisiowata gratuluje i dużo zdrówka dla Ciebie i synka

Ja niedawno pisalam ze mały pępowiną owinięty okazało sie że na kolejnym USG że się przekręcił i teraz główkę ma u góry i już nie ma pępowiny na szyji. teraz tylko jak tak zostanie to czeka nas cesarka. :tak:
 
reklama
Monisiowata- ogromne gratulacje :):):) piękny synek , a Tobie dużo zdrówka
jakie fajne wieści tutaj :)
kto następny w kolejce???
 
dziewczyny bardzo proszę o skuteczny sposób na problemy z wyprożnianiem.. Odkąd biorę zelazo nie jest ciekawie.. Kłuje mnie w prawym boku dziś jak nie wiem co i podejrzewam, że to przez to... Jak myślicie?
 
Aniunnia - maślanka, śliwki suszone, bardzo dużo pij wody, przynajmniej te 3 litry dziennie, czopek glicerynowy w tyłek, nie ma co zwlekać, bo możesz nabawić się hemoroidów. Ja się tak załatwiłam, a potem ściany gryzłam przy wypróżnianiu się. Co jeszcze? Herbata z liścia senesu, ale to dopytaj lekarza czy możesz w ciąży, bo u mnie niezawodne stały się te 3 litry wody dziennie i czopki.
 
Aniunnia - ja też miałam, ale po tych trudnościach i wyszły na wierzch i zaczęły krwawić i bolało tak, że ryczałam i chodziłam po ścianach - dosłownie. Najgorzej było po urodzeniu jak Adę karmiłam, bo Ona wyciągała ze mnie wszystko co mokre, a zostawało samo suche, nie szło tego wydalić. Jak mówiłam lekarzowi, powiedział, że mam się nie katować, tylko czopek w tyłek, bo będzie gorzej. Od tamtej chwili czopki zawsze mam w lodówce. Jak nie idzie, nie znęcam się nad sobą, tylko rach ciach i po 15 minutach kilka kg mniej, a ulga niesamowita. Z tym, że trzeba wprowadzać też najlepiej sposoby naturalne, poprzez jedzenie, zmianę diety na lżejszą.
Czy to kłucie to to, to nie mam zielonego pojęcia.
 
aniunnia - ja polecam siemię lniane - pod kazda postacia czy to mielone czy prazone czy do gotowania

Ja preferuje te do gotowania - 1-2 łyzke siemienia zalewasz woda i gotujesz z 20 minut, pić póki nie ostygnie całkowicie, to taki kisiel sie robi i mozesz dolac sobie do smaku syrop malinowy, wisniowy etc
siemię kupusz wszedzie: w aptece w hipermarkecie w zwyklym spozywczaku, a jest super bo on tak nawilza jelita i je chroni i robi taka sliską warstewke w jelitach, w kazdym badz razie pomaga!

a to kłucie to ja tez miałam w ciąży moze cos ci tam naciska z boku, dziecko albo wlasnie jelitko...
 
reklama
Trawa - jakim cudem Karolina ma już 2 miesiące skończone??? :szok: Wszystkiego dobrego na kolejny miesiąc.

A pod siemieniem lnianym i ja się podpisuję, ja stosuję nawet do sałatek :tak:
 
Do góry