reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witaminy dla dzieci

wiadomo ze witaminki w naturalnej postaci jak warzywka i owoce sa najlepsze ale nie kazde dziecko to chetnie je jak np moje zreszta dzieci alergicy tez nie moga niektorych rzeczy a witaminki musza byc dostarczone nam lekarka polecila ostatnio Floradix Kindervital- witaminki w postaci toniku do picia maja bardzo przyjemny smak moje dzieci chetnie je pija nie mam z tym zadnego problemu ja jestem z nich zadowolona sa dla dzieci od 3 lat ale to do kazdego dziecka trzeba dopasowac sobie ja probowalam wiele ale z nich jestem naj badziej zadowolona;)
 
reklama
Wiesz co ja ci powiem, mało, że niechętnie, dzieciaki po prostu nie lubią warzyw, owoce jeszcze tam zjedzą, ale warzywa nie bardzo. Wydaje mi się, że jesteśmy skazani na witaminy w postaci syropków czy pastylek - jak chcemy mieć zdrowe dzieci, to koniecznie musimy zapewnić im odpowiednią suplementację. Na e-lek.pl widziałam Kinder Biovitalw postaci żelków - fajny pomysł i na dodatek niedrogi.
 
Ja od jakiegoś czasu podaję Marsjanki kosmożelki. Czyli witaminy i minerały w żelce. Ktoś z Was je podaje dziecku? Ja akurat wybrałam te po rozmowie z lekarzem, zasugerował mi że marsjanki dla trzylatków mają kompleks na mocne kości, a ten czas to najbardziej intensywny rozwój kości, co mnie przekonało chyba najbardziej.
 
jej.. mój nawet na warzywa nie spojrzy. Owoce owszem ale to też nie wszystkie. Taka świadomość, że nie ma do końca dobrej diety mnie dobijała. a do tego fakt, że nie je w przedszkolu za dużo... jednak dobrze że mu podaję te witaminy, choć w taki sposób będę mu dostarczała :D
 
a co powiecie na temat tranu.mój dzieciiaczek ma prawie 9miesiecy a od kad zimno non stop katar,goraczka,kaszel i tak w kółko.
 
Ja jakiś czas temu podawałam tran, ale jak się skończył tak nie kupiłam. Ostatnio pytałam się czy mogę podawać tran wraz z Marsjankami i lekarz nie widział żadnych przeciwwskazań, więc podaję.
 
podaje juvit multi,wczesniej cebion i nic.nie przegrzewam,codziennie wietrze dom,nie mam wiecej jak 22stopnie w domu a w nocy jeszcze zimniej.wiem,ze jest tran dla takich maluszków,czytałam wiele pozytywnych opinii własnie na temat tranu.jutro idziemy do pediatry to wypytam bo dosc mam juz chorób.teraz kataru i goraczki nie ma ale kaszle jak szalony.a powietrza suchego w domu tez nie mam bo nawilzam,z reszta fgdy mam suche powietrze najpierw ja to odczuwam bo automatycznie nos mnie piecze
 
Witam. Sama jestem matką i staram się raczej unikać witamin dla dzieci w formie tabletek czy do rozpuszczania, wole dostarczać swojemu dziecku witaminy dostępne w warzywach i owocach. Chcąc się więcej dowiedzieć na temat witamin natrafiłam w internecie na bardzo wartościową stronę Witaminy dla dzieci. Na niej wszystko o witaminach dla dzieci jest dokładnie opisane.
 
reklama
Ja dawałam vibovit bobas a teraz przeszłam na multi sanostol bo lepszy w smaku i widzę ze podnosi odporność bo dzieci już długo nawet kataru nie miały a kiedyś często chorowały...
 
reklama
Do góry