reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

aha i jeszcze pytałam lekarkę o płeć. najpierw się uśmiała. Potem powiedziała, ze jak dla niej to za wcześnie na diagnoze bowiem "narządy płciowe nie są jeszcze całkiem wyszktałcone, ale jeśli pani chce spróbujemy podejrzeć..."
podglądamy, podglądamy....
- "O widzi pani te dwie kreseczki w tym miejscu?"
- "tak, widze"
-"no to jest szkoła, która mówi, ze jak te dwie kreseczki są w poziomie to jest dziewczynka a jak w pionie to chłopiec. Co Pani widzi?"
- "Widzę dziewczynkę"
-" no widzi Pani a dla mnie to nie jest takie oczywiste i ja sie pod tą diagnozą nie podpiszę"

:laugh2: cóż, zatem dalej czekam :-)
 
reklama
aha i jeszcze pytałam lekarkę o płeć. najpierw się uśmiała. Potem powiedziała, ze jak dla niej to za wcześnie na diagnoze bowiem "narządy płciowe nie są jeszcze całkiem wyszktałcone, ale jeśli pani chce spróbujemy podejrzeć..."
podglądamy, podglądamy....
- "O widzi pani te dwie kreseczki w tym miejscu?"
- "tak, widze"
-"no to jest szkoła, która mówi, ze jak te dwie kreseczki są w poziomie to jest dziewczynka a jak w pionie to chłopiec. Co Pani widzi?"
- "Widzę dziewczynkę"
-" no widzi Pani a dla mnie to nie jest takie oczywiste i ja sie pod tą diagnozą nie podpiszę"

:laugh2: cóż, zatem dalej czekam :-)


:-) kurde-super:-D przynajmniej jakiś "zarys" płci masz;-)
ja idę dziś...na godzinę 15 do gina. I nie wyjdę stamtąd póki nie "zarysuje" mi płci jak Twoja ginka. a wg OM jestem już 16t1d, a wg usg jakoś 14t5d chyba, wiec mam wielką nadzieję, że czegoś się dowiem :confused:
 
Abeja to za kilka tygodni przekonasz się czy masz dobre oko ;-):laugh2:.

Ja przyznam, że na usg nic nie widziałam a lekarz sam spytał czy chcę znać jego teorię na temat płci i powiedział, że jest duża szansa na dziewczynkę.
Ciekawa jestem czy mój gin to potwierdzi.
Choć znając go to jak nie będzie pewien to nie powie, ostatnim razem strasznie go męczyliśmy, bo na połówkowym radiolog powiedział nam, że chyba chłopak ale jak mój gin potwierdzi, to znaczy, że na pewno.
A mój synek jak na złość zawsze się tak odwracał, że nie można było zobaczyć :baffled:. Raz już chyba w 28tc to gin jeździ mi po brzuchu, jeździ a w końcu mówi, co za nieśmiały człowiek, przed chwilą miałem bliźniaki w 15tc i obydwa pokazały na wejściu co mają a tu nie da rady zobaczyć.
Hehe trochę to już jak sport zaczął traktować to poszukiwanie płci :laugh2:, ale jak mu się udało namierzyć (2 tygodnie przed porodem) to aż nam zdjęcie klejnotów z wackiem wydrukował :laugh2:. Mamy w albumie na pamiątkę :-).
 
Abeja to super, ze wszystko dobrze... moja ginka też nie chciała teraz o płci mowić... powiedziałą, że jeszcze z tym poczekamy...ale imię mamy wybrane dla dziewczynki;-)nawet Kuba zaakceptował:tak:

A ja Wam powiem, że jakoś nie wierzę w terminy wyznaczone z usg, za każdym razem wychodzi coś innego, jeśli ktos pyta o termin porodu to podaję ten z OM, a tak na prawdę to i tak nie wiadomo kiedy maluszkowi zachce sie pojawic na świecie;-)
 
ja Wam powiem, że jest mi doskonale obojętne jaka będzie płeć. Nawet nie sądziłam, że tak bedzie - a jednak. W kazdym razie to, co widziałam wczoraj traktuje z przymróżeniem oka i póki co wogóle się nie sugeruję. W poprzedniej ciązy dowiedziałam się o płci na usg połowkowym w 19 tygodniu i byo to dla mnie dużo bardziej wiarygodne.
 
Abeja mi też jest wszystko jedno tym razem od początku, byle zdrowe było :-).

To prawda z tym USG, choć ja wiem, że miałam owulkę przed połową cyklu i na wszystkich usg dzidzia wychodzi kilka dni starsza niż wg OM i to by się zgadzało.
W połowie cyklu na 100% nic między nami nie było.

Ale wiadomo, że dzidzia urodzi się jak będzie chciała.
W I ciąży wszystkie USG różniły mi się co najwyżej 1-2 dni od terminu z OM i od 7 miesiąca ciąży synek zaczął jakby szybciej rosnąć.
Według OM wtedy miałam termin na 11.05, na ostatnim USG (11.04) wyszło, że termin mam na 26.04 a synek urodził się 21.04 :-) - więc olał obydwa terminy :sorry:.

Najlepszy był mój mąż bo sobie założył, że skoro mam jeden termin na 26.04 a drugi na 11.05 to urodzę po środku i jak mi wody odeszły i budzę go, że jedziemy do szpitala, ten dobrze jedziemy. Ja za torbę a ten: a po co Ci torba ????
Ja: jak to po co rodzić jadę :laugh2:.
Mąż był w szoku, jak to przecież to jeszcze nie termin.
 
Ostatnia edycja:
Dla mnie z kolei bardziej prawdopodobny jest termin z USG:rofl2: Bynajmniej dopóki dziecko jest malutkie bo później to rzeczywiście są skoki wzrostowe i terminy się "rozjeżdżają":-p
Wg OM termin mam równo tydzień wcześniej niż wg USG no i test ciążowy też mi wyszedł dopiero tydzień po terminie @ dlatego w suwaczku mam termin z USG.
 
reklama
Do góry