a tak btw marzy mi sie dobra mrozona kawa - ślązaczki moze sie wybierzemy?????????????????????
ja jestem za


tak w ogóle AbEjA to na ostatniej wizycie lekarz sam powiedział, że zrobimy wymaz z szyjki następnym razem..to będzie mój 36 tydzień..a i teraz znów nie mam robić badań..tylko żelazo brać..bo następnym razem zleci mi badania co by już też krzepliwość krwi sprawdzić..i potem wizyta ma być już w 38 tygodniu..
Ja też po wizycie i jestem troszkę zmartwiona. Lekarz mi powiedział na dzień dobry, że mocz fatalny i morfologia tez kiepściutka. Dał mi skierowanie na posiew i zobaczymy czy to bakterie czy znów nerkiDenerwują mnie te złe wyniki bo naprawdę świetnie się czuję i nie mam żadnych dolegliwości
Z dobrych wiadomości to dziecko jest główką w dół, napiera na szyjkę ale ta jest długa i szczelnie zamknieta, więc na razie nie grozi mi wcześniejszy poród.No i od ostatniej wizyty schudłam 1kg więc na razie 7 kg na plus.
no i spokojnie Wiola

moja koleżank urodziła 2 miesiące temu chłopaka 3800 w 1,5 godziny..z wszystkim!!!!!! (czyli 3 fazy) a wąziutka jest i drobniutka, że hej! więc ja się nie martwię..zapowiedziałam mojej położnej, że ma robić co chce, byle było dobrze i się nie przejmuję..jak trzeba będzie nacinać to trudno..tylko niech mi o tym nie mówi..ja wszystko podpiszę wczesniej..a jak skończy sie cesarką to też będzie ok..


