reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

Lanselotka - czyli wszystko OK, a cc do przeżycia. I to już za nieco ponad 2 tyg - super!


Ja się dziś nieco uspokoiłam... odebrałam wyniki i nie ma białka w moczu, więc LUUUUZZZZIKKK, to nie zatrucie ciążowe :-) a swoją drogą ciśnienie też mi sie ustabilizowało, więc nie wiem, co to było... ale chyba nic groźnego.
No to super!
A faceci to są udani - ws. tego posiweu z opóźniniem o 3 dni...

Wow Mayo - mam nadzieję, że jednak pójdzie ok i albo jeszcze nie rozpakujesz się, albo SN. Powodzonka!
 
reklama
A wiesci " z placu boju" sa takie: po mojej ostatniej wizycie chyba kilka poloznych sie troche poklocilo;-)i okazalo sie ze jednak ta "moja" przynajmniej jesli chodzi o pomiar malenstwa nie popelnila bledu. Dzisiaj miala nawet do towarzystwa dodatkowa konsultantke,ktora dokonala go po niej zeby sie upewnic. Wiec szacuja mojego syneczka na ok..40cm (od glowki do posladkow) co odpowiada 39tc (a jestem 36t4d) tak wiec w srode rano mam sie zglosic do szpitala na USG i jesli wymiary sie potwierdza podobno moge juz tam zostac..rowniez ze wzgl na paciorka.Chyba nawet bym sie ucieszyla;-)tylko ciekawe czy w takim wypadku nie zaoferuja mi cesarki..:confused: Moje dzisiejsze cisnienie 130/80,a to co ostatnio pojawia sie na mojej bieliznie to ponoc kawalki czopa,maluszek ulozony prawidlowo do porodu i bardzo nisko..:-D:tak::-D Polozna sie smiala, bo w nastepny piatek mam miec SzR a tu moge nie doczekac w dwupaku;-)
Koniec raportu,hihi:-p
Aż ciekawa jestem jak się akcja rozwinie... No, to masz 2 tygodnie do przodu :-D

Byłam dziś u okulistki. Mówię, że chcę sprawdzić, czy są jakieś przeciwwskazania do porodu SN. Okulistka: "A co? Woli Pani cesarkę?". Ja: "Nie. Właśnie wolałabym naturalnie.". Okulistka: "O, proszę, to jest Pani inna.":-D:-D W każdym razie wszystko z mym dna oka jest w porządku, więc zdobyczne zaświadczenie o braku przeciwwskazań do porodu sn (uwaga: W SZKŁACH KONTAKTOWYCH) zamieściłam w saszetce z kartą ciąży i grupą krwi :-D:-D
 
A ja odebrałam wyniku posiewu na paciorkowca i też go mam :-:)-( we wtorek mam wizytę u ginekologa i zapytam co dalej... :dry:
Jakoś tak wolałabym żeby zaczął mnie leczyć wcześniej niż tylko ten antybiotyk przed samym porodem, czułabym się bezpieczniej...
Będzie dobrze,Amelko:tak::tak::tak::tak:
Byłam dziś u okulistki. Mówię, że chcę sprawdzić, czy są jakieś przeciwwskazania do porodu SN. Okulistka: "A co? Woli Pani cesarkę?". Ja: "Nie. Właśnie wolałabym naturalnie.". Okulistka: "O, proszę, to jest Pani inna.":-D:-D W każdym razie wszystko z mym dna oka jest w porządku, więc zdobyczne zaświadczenie o braku przeciwwskazań do porodu sn (uwaga: W SZKŁACH KONTAKTOWYCH) zamieściłam w saszetce z kartą ciąży i grupą krwi :-D:-D
To dobrze,że wszystko o.k z oczkami i nie ma przeciwskazań do sn:tak::tak::tak:
 
Ja tez mam paciorkowca. Mój lekarz powiedział, że dziecku nic nie grozi, że zarazic sie moze dopiero przy porodzie a tam podadzą mi antybiotyk. Mi żadnego antybiotyku nie przepisał:confused:
Na razie dobrze mi prowadzi ciążę, więc i w tym przypadku mu zaufam:tak:
Boję sie tylko, że poród będzie tak szybki (nadzieja ściętej głowy), że nie zdążą mi podac antybiotyku.
 
Wiola teraz póki wszystko pozamykane tam to dzidziuś bezpieczny, ja się boję tego momentu kiedy odejdą mi wody zanim dotrę do szpitala... Jeszcze nie rozmawiałam z ginem, chyba dzisiaj go trochę pomęczę przez telefon :sorry2:

Cyniczna ja wczoraj też byłam u okulisty żeby sprawdzić dno oka, i wsio ok :tak::tak::tak: zaświadczenia żadnego nie mam, bo nie było potrzeby, napisałaby tylko w momencie zaistnienia przeciwwskazań do porodu SN...
 
A ja odebrałam wyniku posiewu na paciorkowca i też go mam :-:)-( we wtorek mam wizytę u ginekologa i zapytam co dalej... :dry:
Jakoś tak wolałabym żeby zaczął mnie leczyć wcześniej niż tylko ten antybiotyk przed samym porodem, czułabym się bezpieczniej...


Ja tez mam paciorkowca. Mój lekarz powiedział, że dziecku nic nie grozi, że zarazic sie moze dopiero przy porodzie a tam podadzą mi antybiotyk. Mi żadnego antybiotyku nie przepisał:confused:
Na razie dobrze mi prowadzi ciążę, więc i w tym przypadku mu zaufam:tak:
Boję sie tylko, że poród będzie tak szybki (nadzieja ściętej głowy), że nie zdążą mi podac antybiotyku.

Dziewczyny, współczuję:-(. Kurcze jakaś epidemia paciorkowca czy jak???
 
Dziewczyny, współczuję:-(. Kurcze jakaś epidemia paciorkowca czy jak???

to ja się cieszę że nie należę do tej grupy. odebrałam wyniki z posiewu i brak ich. Tylko że i tak jak zaczyna się akcja porodowa pobierają w szpitalu wymaz jeszcze raz, a wiadomo że za nim bakterie wyrosną trochę czasu minie więc profilaktycznie i tak antybiotyk dają.
 
reklama
A ja właśnie odebrałam wyniki, no i niestety wróciły te same, które miałam w maju:baffled: Pewnie dostanę antybiotyk w sobotę.
Mam nadzieje, że tym razem pomogą.

Ja się dziś nieco uspokoiłam... odebrałam wyniki i nie ma białka w moczu, więc LUUUUZZZZIKKK, to nie zatrucie ciążowe :-) a swoją drogą ciśnienie też mi sie ustabilizowało, więc nie wiem, co to było... ale chyba nic groźnego.
No to super;-)

Wiec szacuja mojego syneczka na ok..40cm (od glowki do posladkow) co odpowiada 39tc (a jestem 36t4d) tak wiec w srode rano mam sie zglosic do szpitala na USG i jesli wymiary sie potwierdza podobno moge juz tam zostac.
Dużą masz już dzidzię :-)

A ja odebrałam wyniku posiewu na paciorkowca i też go mam :-:)-( we wtorek mam wizytę u ginekologa i zapytam co dalej... :dry:
Jakoś tak wolałabym żeby zaczął mnie leczyć wcześniej niż tylko ten antybiotyk przed samym porodem, czułabym się bezpieczniej...
Ale to wyszło Ci w posiewie z pochwy czy z moczu?
 
Do góry