reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

reklama
Wróciłam z KTG, zapis prawidłowy, skurczy niestety brak.
No i gadałam z innym lekarzem w końcu jakieś konkrety.:-)
Tak jak pisałam,że względu na cukrzyce wskazana hospitalizacja od dziś i jeżeli nic nie ruszy samo wywołanie porodu w pon, najpóźniej we wtorek,ale ale żeby nie było tak pięknie u moim szpitalu na patologii nie ma miejsc, więc ew mogę się zgłosić do innego ( w którym miejsce znajdzie mi doktorek)
Postanowiłam jednak,że dziś wracam do domu, bo nie chciałam zostawać jeszcze.
Zalecenia Pan doktora, jutro zgłosić się na Izbę na ponowne KTG i jutro zostać w szpitalu już. Oczywiście nie wie czy miejsca będą i mogę ponownie się nie zgodzić ale wg niego wskazane jest żebym najpóźniej jutro się już położyła do szpitala i nie kombinowała żeby jeszcze połazić z brzuchem.
Tak więc prawdopodobnie jutro wieczorem podjadę na KTG i potem zostanę już w szpitalu ( nie wiem jeszcze w którym ale znajdą mi miejsce)
Boję się jedynie,że trafię do szpitala gdzie trafię na takiego olewczego lekarza jak moja Pani doktor i będę leżała nie wiadomo ile w tym szpitalu
Nie wiem czemu siedzę i się trzęsę, z jednej strony cieszę się,że mam w końcu konkrety i lekarz mnie nie zbył, z drugiej boję sie szpitala i tego co mnie tam spotka
Jeżeli wszystko pójdzie ok w pon albo wtorek Aleks będzie już z Nami i chyba na tym skupię swoję myśli od teraz.
Ufff no to tyle.
 
atomowka - dobre podejście skup sie na Aleksie - myśl pozytywnie! w innym szpitalu na pewno trafisz na kompetentnych lekarzy! nie zamartwiaj się tym na zapas! co do huśtawek w rozmyślaniach to wiem coś o tym- z jednej strony się cieszysz, że to już a z drugiej wielkie obawy, ale trzeba się trzymać optymistycznych myśli - życzę ci jak najszybszego i łatwego porodu!!!
 
ATOMÓWKA WSPANIAŁE WIEŚCI STRASZNIE SIE CIESZE!!
jupi.gif
 
atomowka wiesci super:-)mysl o Aleksie a wszystko napewno bedzie dobrze:-)

No patrzcie jak to sie ulozylo atomowka w poniedzialek ja we wtorek a Angel sroda:-)
Ale mam nadzieje ze nas pogoni jutro i nikt nie bedzie nam musial nic wywolywac:-)
 
atomówka fajnie że masz takie pozytywne nastawienie - tak trzymaj :-)
a ja kciuki zaciskam żeby udało się wszystko jak najlepiej :tak:
 
Atomówka - przynajmniej wiesz na czym stoisz :tak: a wywoływanie nie zawsze musi być gorsze od zwykłego porodu - zobacz jak Ivi migiem poszło ;-) trzymam kciuki, aby bło dobrze i żebyś trafiła na dobrą opiekę :tak:
 
reklama
wszystkie juz urodzily prawie wiec nie ma czym sie chwalic :)
ja bylam wczoraj u gina -niestety nic sie nie rusza,wiec do 10 czekamy,wtedy na ktg i do szpitala...ale ze wzgledu na moja pozna owulacje lekarz mowi ze nie mam sie martwic bo natury nie oszukam :-)...maly ma duzo wod-lozysko wporzadku wiec widac trzeba czekac

niestety waga mi skoczyla az o 3 kg co pokrzyzowalo moje plany :-( i w sumie nie rozumiem dlaczego-pewnie przez wodę...no cóż-pozostaje cierpliwie czekac
 
Do góry