reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

Miło poczytać dobre wieści z wizyt ;-), a za drobne kłopotki trzymam kciuki, by było lepiej.

A u mnie szło dziś tak.
Na badanie usg byłam zapisana na 13-14 (okazuje się, że to czas, w którym pan doktor przyjmuje i to aż - uwaga - 12 pacjentek, wg kolejności przyjścia). No więc przyszłam kwadrans przed pierwszą - byłam czwarta. Jakiś czas później przyszła moja nauczycielka z liceum, to się nawet fajnie pogadało, bo minął kwadrans po pierwszej, a tu drzwi nadal zamknięte na głucho. Potem ta moja nauczycielka poszła po jakieś wyniki i przy okazji zapytać dlaczego nikogo nie ma. Odpowiedź: standard, proszę sie uzbroić w cierpliwość :eek::baffled:

No więc cierpliwie czekamy, pełna poczekalnia już. Pan doktor przyszedł o... 13:35 :crazy:. Weszła pierwsza babka, wyszła i... miła niespodzianka: pan doktor prosi tę panią, co jest w ciąży (czyli mnie :-), bo byłam jedyną ciężarną, jak się okazało).

No i badanie: na początek trafił doktor prosto w buźkę - cudowny widok (zdjęć niestety nie mam - tylko serducho), wszystko w najlepszym porządku, dzidzia zdrowa, rączki, nóżki ma, serduszko jak należy. Waży ok. 617 g i jeśli dobrze doczytałam z wykresu, to przewidywana waga urodzeniowa powinna wynieść około 4 kg? :szok: Aż się trochę boję. Sama przytyłam od początku jakieś 7 kg.
Na razie dzidzia ułożona miednicowo, ale czuję, jak się ciągle wierci (podczas badania też non stop w ruchu była), więc pewnie jeszcze z milion razy zmieni pozycję.
Tyle moich wieści - w piątek idę do gin.
 
reklama
Villandra ja ostatnio też wsciekła byłam bo nie dość że byłam w kolejce 10ta ( a przyszłam pół godziny przed czasem ) to jeszcze pani doktor się pół godziny spóźniła :baffled: Myslałam już że nie zdążę po Borysa do przedszkola ...
7 kg na tym etapie to wcale nie tak dużo :tak: moim zdaniem normalnie ... A dzidziuś duzy że ho ho ale to się jeszcze wszytstko może zmienić :tak:
 
Kasiurek 3,5 cm plus lekkie rozwarcie już miała moja znajoma jak w 32 albo 33 (nie pamiętam dokładnie) tygodniu do szpitala trafiła a chwilkę później urodziła... chyba 2 tygodnie jakoś na Gabrysię czekała - na szczęście jej Mała fajny, zdrowy Łobuz się urodził :-)
no ja w 30 trafilam z odejsciem wod ;/ ..nie wiem jaka syzjke mialam wczensiej wiem tylko ze jak mnie badali ot mialam rozwarcie ...

_Lina - może Cię pocieszę, a może nie.. u mnie szyjka cały czas miała ok 5 cm, a ostatnio na wizycie 3.9. Lekarka na razie się nie martwi, pewnie woli sprawdzić jak będzie następnym razem zanim mnie będzie straszyć. Łykaj ładnie leki, oszczędzaj się ile się da i dbaj o was!! Fajnie że lekarz tak serio to sprawy podchodzi a nie bagatelizuje:tak::tak:
u tych co sa drugiej lub kolejnej ciazy szyjka jest zazwyczaj skrocona ponoc tak juz jest ;] u pierworodek powinna byc ładna i długa



a moze faktycznie lekarz powinien przepisac magnez ????




vil - 7 kg to znosna waga ;] pamietaj ze dziecko teraz do 10dkg potrafi przybierac w ciagu tygodnia!!!!
 
vil - 7 kg to znosna waga ;] pamietaj ze dziecko teraz do 10dkg potrafi przybierac w ciagu tygodnia!!!!

a wiem wiem i wcale się nie przejmuje tymi 7 kg - wręcz przeciwnie, uważam właśnie że to całkiem niedużo biorąc pod uwage moje wcześniejsze rozmiary - bałam się, że będzie więcej, a te 7 kg to dla miłe zaskoczenia jak na razie :tak:

choć i apetyt od wczoraj mam nieco wilczy :-D więc kto wie co to będzie do marca :-D:-D:-D
 
Lina ale uparty Twój amluszek - niech no sobie torche główkę pod zołądek wbija, żeby mama zgage miała, a nie będzie w szyjke nurokwać ;-) leż kochana, łykaj leki, nóżki zaciskaji oby szyjka się juz nie skracała :tak:

Vilandra gratuluje wizyty - cos spore dzieciaczki się zapowiadają :-)

Atan olej robote i odpocznij w końcu nieco :tak:

Anula oby syropy w końcu przyniosły poprawę :tak:

a ja jutro drinkuję ;-) mam nadzieję, że mnie nie zmuli po tej glukozie, bo przez ten ból głowy jedynie obiad zjadłam, teraz nic jeśc nie będę, bo 12 h przed badaniem juz się nie powinno... a ja mam jakies durne przeczucie, że tym razem będę miała wysoki cukier :baffled:
 
reklama
Do góry