Flaurka to naprawdę "super mamusia " która uparcie trzyma się swojej głupiej alergii, współczuję ci tej całej sytuacji.
U nas też małe choróbsko przyszło, Hanula we wtorek tak dziwnie rzęziła, a wczoraj zaczęła kichać dość dużo i pokasływać i dziś rano byłyśmy u lekarki i wyszło że coś na oskrzelach zalega ale mało i dobrze że szybko zareagowałam bo jak to pani doktor stwierdziła większość rodziców by to zlekceważyła i dzięki nie ma szansy by to rozwinęło się w coś gorszego no i się antybiotykujemy.
U nas też małe choróbsko przyszło, Hanula we wtorek tak dziwnie rzęziła, a wczoraj zaczęła kichać dość dużo i pokasływać i dziś rano byłyśmy u lekarki i wyszło że coś na oskrzelach zalega ale mało i dobrze że szybko zareagowałam bo jak to pani doktor stwierdziła większość rodziców by to zlekceważyła i dzięki nie ma szansy by to rozwinęło się w coś gorszego no i się antybiotykujemy.
Nawet bylam z nia u alergologa(ktory potwierdzil alergie,na jesien bedzie miala testy), co sie okazalo to miala pneumokoka w nosie
W przedszkolu sie zarazila, dostala antybiotyk i od tego czasu nie ma ani kataru ani kaszlu
Staralam sie w pore reagowac,robilam inhalacje itp.wiec rzadko miala chore gardlo lub oskrzela
- dawno i nieprawda