reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza :)

Okulista bada dno oka, ciśnienie w oku (komputerowo dnucha w oko) i siatkówkę - czyli zakrapia wcześniej oczy. I generalnie ta siatkówka jest najważnejsza, bo możesz mieć małą wadę ale słabą siatkówkę, zdolną do odklejenia podczas porodu naturalnego.
 
reklama
tylko jakies lactobilus czy cos... ale lekarz powiedzial ze to normalne, chyba mial na mysli ze to zadna bakteria. . choc on jest takim debilem ze nie wiem

Dobrze lekarz mówi. To bakterie kwasu mlekowego, nie tylko nie są groźne, ale wręcz są niezbędne :)
"
pałeczki kwasu mlekowego zwane Lactobacillus, które w wyniku fermentacji wytwarzają kwas mlekowy. Kwas ten jest odpowiedzialny za utrzymanie niskiego pH środowiska pochwy i jest zaporą przed nadmiernym wzrostem innych bakterii. "
 
Gratuluję udanych wizyt, widzę że same dobre wieści :)
Mała.di,tak jak pisze Ewa- Lactobacillus to naturalna flora bakteryjna pochwy, która zapewnia kwaśne środowisko zapobiegając w ten sposób zakażeniom, więc im więcej lactobacillusa tym lepiej:-)
 
hej dziewczynki
miałam dzisiaj USG, młody waży około 1800g, wszystko jest ok, mam sporo wód płodowych, ale nie jest to jeszcze żadne wielowodzie, tylko po prostu taka uwaga, do obserwacji. Także wszystko super.

Ale czy Wy też nie możecie wyleżeć 10 minut na plecach podczas badania USG? mi się w pewnym momencie zrobiło tak słabo i źle, że musiałam się przekręcić na bok. A mówiłam sobie że wytrzymam i zwlekałam żeby powiedzieć lekarce że się źle czuje. Jak wyszłam z gabinetu, to trzęsły mi się ręce. Musiałam wsiąść w samochód, dojechałam ledwo do pracy, po przyjściu od razu pobiegłam się zwymiotować. Nadal się kiepsko czuję. Mam taki dziwny ucisk w karku. Totalnie nie mogę leżeć na plecach. Też tak macie?
 
o kurcze, a ja wręcz odpoczywam na plecach i w nocy jak już nie mogę na lewym boku wytrzymać to na plecy się kłade, ale ostatnio rozmawiałam z koleżanką która jest tydzień później w ciąży i ona też wogóle na plecach nie może leżeć.
 
Ja czasem na chwilę też się kładłam, ale zawsze tak na pół siedząco. Na płasko to zero szans. Jeszcze tak nie miałam i sama się zdziwiłam co dzisiaj się działo. Moja przyjaciółka jest w 37tc i od ponad 2 miesięcy zero szans. Ostatnio na fotelu ginekologicznym prawie zemdlała, i ją lekarz prawie przenosił o własnych siłach na kozetkę żeby na boku poleżała zanim się ubierze i wyjdzie.
 
Mart81 u mnie też leżenie na plecach odpada, jak siedzę to muszę podkładać sobie poduszkę pod odcinek lędźwiowy. Może po prostu dzidzia wtedy na coś uciska i stąd bóle.
 
Mart81 ja też nie mogę leżeć na plecach bo czuję taki ciężar i ucisk i źle mi się oddycha. Wytrzymuję 5 minut i muszę się przekręcić na bok.

Wiedzę że okulistycznie się u nas dzisiaj zrobiło. Ja też idę dzisiaj na wizytę do okulisty. Mam nadzieję że nie stwierdzi nic złego i pozwoli mi rodzić sn. Trzymajcie kciuki.
 
reklama
Marcia powodzenia u okulistki, ja też mam nadzieję, że ta, do której pójdę da mi zielone światło na poród sn.

Mart, u mnie leżenie na plecach też odpada. Głównie ze względu na to, że później nie mogę przewrócić się na bok, tak mnie wszystko narywa. Dzieciaczki coraz większe, stąd ten ucisk na plecy, odcinek krzyżowy.
 
Do góry