kinguś
Nie poddam się
Super, że tak dzielnie zniosła szczepienie.My dzisiaj bylismy na szczepieniu, Lilunia znowu nawet nie zakwiliła, nie wiem czy w ogóle zauważyła, ze coś ją ukłułoWaży 5 kg i ma 62 cm, waga nadal na 10 centylu ale wzrot już na 50 czyli moja też taj Jak dzieci Jagody rośnie wzdłuż a nie wszerz
.
Pięknie rośnie :-)
Na pewno ładnie przytyjeDziewczyny ... na moje oko przybiera, zrobily jej sę niezłe pączusie ale zobaczymy na szczepieniuco pokaże waga. Szczepienie mamy 27 stycznia, może pójde wcześniej ją jeszcze zważyć. No i musimy zrobic badanie krwi.

No to ładnie :-)My dziś byliśmy na szczepieniu. Wsio oki. Maja waży 5440, czyli wagę urodzeniową juz podwoiła.
PięknieAda waży 5950g ,obwód głowy i kl.piers. po 41 cm

No to dobrze, że już odstawiliścieTak więc jesteśmy już po wizycie pani doktorZ małym już lepiej, żelazo odstawiamy (dzisiaj nie dostał i problemy z brzuszkiem zniknęły):-).

Ładnie tyjeJa dzisiaj tez z mala poszlam na wazenie bo jak juz wspominalam martwilam sie jej brakiem apetytu i chyba bede miala bardzo drobne dzieckoWaga urodzeniowa 3,1kg, waga dzisiejsza.........4,8kg
w 3 tygodnie przybrala 500g wiec nie jest tak zle jak myslalam, jezeli do wtorku nic nie spadnie to sie przestane martwic
![]()

Dobrze, że dziadek był z WamiI tak najnowsze "parametry" Adasia to 64 cm wzrostu i 5800g wagi :-).
Niestety przy sczepieniu był straszny lament:-( jednak zaraz po wyjściu z gabinetu był szeroki uśmiech do dziadka, który nas przywiózł na wizytę :-).

Zawsze lepiej sprawdzić ;-);-)witam drogie Panie:-)
Ja postanowiłam iść z moja kruszynka do lekarza, żeby sprawdzić czy aby nic sie nie dzieje. Katarek już sie zmniejszył ale trochę ciężko sie jej oddycha.Okazuje sie za to ja przewrażliwiona, ale wole dmuchać na zimno. Nasze dziecko wazy 6200 a nie jak zważyła położna we wtorek 7100!
To nieźle się pomyliła

Super:-)My byliśmy dzisiaj na usg bioderek - wszystko cacy. Już więcej nie musimy iść do ortopedy :-)
Na pewno będzie już lepiejAmelkowa-super wieści ,nas kontrola usg bioderek czeka 1 lutego mam nadzieję że wszystko będzie ok bo mała wygląda jak kaczka z pieluchą![]()

Dużo zdrówka dla Igorka :-):-)Byłam wczoraj z Igorem u pediatry po tym jak myślałam że mi się udusi w nocy....coś mi katar załapał, pewnie ode mnie bo byłam przeziębiona,.
ja zapomniałam kiedyś do tego zbiornika włożyć waty-jak radzi producent i tak zassałam gluty, że ich się napiłam![]()




Same dobre wiadomościMy byliśmy u ortopedy, wszystko ok i następna wizyta jak ruszy na nogi.


U mnie też M się tym zajmuje ;-);-);-)Ale u nas to T. się tym zajmuje, ja jakos mam za mało siły.
My dziś najpierw mieliśmy usg przezciemiączkowe i lekarz powiedział, że wszystko w najlepszym porządku. Mała była grzeczna dopiero pod koniec zaczęła się niecierpliwić. Lekarz powiedział, że nie wiadomo dlaczego dzieci nie lubią jak się ich główki dotyka

Później rehabilitacja- na początku mała nie chciała współpracować(już babka chciała przełożyć wizytę-fajnie że nie chciała dziecka na siłę męczyć), kazała mi ją nakarmić, że może głodna jest ale nie była. Jak się później rozluźniła to pokazała wszystko co umie. babka powiedziała, że jest bardzo zadowolona i jest duża poprawa. Potrafi rzeczy, które niektóre dzieci potrafią dopiero pod koniec 4 miesiąca. Mamy ćwiczyć dalej w domu i przyjść za 3 tygodnie.



Nie muszę Wam mówić jak bardzo się cieszę


A zapomniałam jeszcze napisać, że zważyliśmy mała i waży już 5kg. Przez tydzień przytyła 140 gram :-)
Ostatnia edycja: