Wózeczki i foteliki

[nnatalie04]

Dziewczyny ktoś kiedyś wrzucił tu linka do rankingu fotelikow ale mi nie dziala ma ktoras pod ręka jeszcze coś podobnego? Jak nie to poszukać sobie więc spokojnie ale mi S oświadczył wczoraj ze jego mama chce kupić nam wozek(całe szczęście taki jak nam się podoba) i foteliki. Ale foteliki za kilka funtów znalazła... Więc jak to używane a na pewno to ja mu powiedziałam ze nie chce bo to wkoncu bezpieczeństwo dla dziecka i trzeba dobry fotelik kupić. Bo jego wuja kupował do swoich córek takie i one zadowolone... A ja powiedziałam ze nie i koniec.. Ehh wiem ze dwujka dzieci naraz to duży wydatek ale można zaoszczędzić na czymś innym a nie na rzeczy która zapewnia bezpieczeństwo dziecka..

 

[lussia]

natalia proszę fotelik.info :: testy :: foteliki samochodowe wszystkie :: sortowanie wg kryterium grupa

nie musisz mieć wyrzutów sumienia bo to bardzo dobra decyzja z Twojej strony. Najbardziej oczywiście polecam Ci foteliki 0-13kg Maxi Cosi Cabrio fix lub Peebel łatwiej je też później odsprzedać bo to chodliwy towar przez swoją popularność

daj znać co wybrałaś

 

[Antiope]

lussia Twoje typy bardzo fajne, ale trochę za drogie jak dla nas :-(
nnatalie doskonale Cię rozumiem. D też chce kupić używany fotelik, ale ja się absolutnie na to nie zgodzę, bo nie wiadomo co taki fotelik przeszedł wcześniej, czy nie jest po jakimś wypadku, czy ktoś przy nim nie kombinował i nie przerabiał.

Tak jak pisze lussia ja zdecydowałam, że chcę maxi cosi cabrio, albo peebel i również wózka szukam pod tym kątem, żeby był kompatybilny z tymi fotelikami.

 

[deli80]

Ja tez jestem za maxi cosi :-)

 

[Rajani]

Ja o fotelikach za to nie mysle bo nie posiadam czterech kolek. No narazie bo cztery kolka to Adas bedzie mial wiec bede dopiero wtedy kierowca

 

[lussia]

Rajani i przynajmniej masz jeden problem z głowy

Ja się zdecydowałam na maxi cosi z bazą easy base 2 dla mnie o też drogie wózki,ale po przejściach przy pierwszej dzidzi z wózkami teraz nie będę oszczędzać tym bardziej,że nam koszt wózka pokryje moje ubezpieczenie i ubezpieczenie męża za ur. dziecka więc co se będę żałować całą wyprawkę już mam

Co do używanych fotelików to jedynie ze znanego źródła. Ja np. mój fotelik maxi cosi po pierwszym synku podarowałam siostrze więc wiem co się z nim działo i że jest w 100% sprawny. Mój synek też miał fotelik 9-18kg pozyczony od mojej siostry po jej starszaku teraz dostał 9-36kg ktory odziedziczy dzidzia a on się przesiądzie do 15-36kg więc już problem z głowy

 

[Antiope]

lussia [FONT=&quot]jasne, że jak fotelik mamy ze sprawdzonego źródła, to nie ma problemu. Ja ten kolejny będę miała po synku siostry i też nie zamierzam wybrzydzać. Pierwszego nie ma możliwości, żebym od niej dostała, więc muszę kupić nowy.[/FONT]

 

[Carla.]

Rozmawiałam z laską w sklepie na temat fotelików 1-13 kg i ona powiedziała, że wszystkie są robione na takich samych skorupach, więc czy co maxi cosi czy jakiś inny to są one identyczne. Różnią się jedynie ceną. Nie wiem co o tym myśleć, Nela jeździła w foteliku za 160 zł, teraz zamówiliśmy jej Recaro Milano 15-36 kg.
Zastanawiam się nad fotelikiem dla Tomka, ten co jest w komplecie od wózka nie był ttestowany przez ADAC.

 

[lussia]

Carla a ja nie wierzę takim laską w sklepie Przecież "skorup" nie kupują z jednego miejsca wszyscy... ja na początku miałam 0-13kg graco i był głęboki i wąski młody wyrósł z niego jak miał 5 miesięcy więc przesiadłam się na maxi cosi bo był szerszy i jakby bardziej płytki i młody jeździł w nim do roku

co do sprzedawców to mało kto ich szkoli ostatnio mi baba dla niespełna 2 latka wciskała fotelik 15-36kg bez pasów bo taniej i na dłużej a przecież 9-36 też jest na dłużej

ja bym nie ryzykowała z fotelikami bez testów - zobacz sobie foteliki chicco - przy 50km/h potrafią się wyrwać pasy :/ tak samo nie kupiłabym fotelika w markecie

jeśli już np. ktoś ma bardzo mało pieniędzy to kupiłabym testowany ale tańszy bo kosztuje ok 350zł maxi cosi City uzyskał 3 gwiazdki lub poszukała najtańszego z tych testowanych...

 

[Carla.]

Lussia widzisz, dla mnie cena 350 zł to kosmos za fotelik, który nie posłuży za długo... Z drugiej strony fajnie jakby więcej firm brali pod uwagę w tych testach, bo może by się okazało, że tańsze foteliki wcale nie są gorsze.
Jeszcze się zastanowię, przede wszystkim muszę się dowiedzieć, czy na stelaż wybranego wózka można zamontować inny fotelik niż jest w zestawie. Jak nie, to biorę taki jaki jest.