Cześć dziewczyny!
Przeczytałam wszystko, co napisałyście do tej pory, ponieważ w temacie wózków jestem zielona. A właściwie byłam

Wczoraj odważyłam się na pierwszą wizytę w sklepie z wózkami. Oglądałam X-Landera XA i muszę przyznać, że podoba mi się wizualnie, kółka fajnie się skręcają. Tak na pierwsze oglądanie - to podobał mi się bardziej niż Tako Jumper.
Sprzedawczyni powiedziała, że zasadnicza różnica pomiędzy tymi wózkami polega na przekładanym siedzisku spacerówki.
Zastanawiam się jednak, czy jest to opcja konieczna, bez której nie można się obejść.. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że np. podczas spaceru przekładam siedzisko gdy słońce świeci, po to żeby zaraz przekładać w drugą stronę, jak zmienię kierunek spacerku..? O wiele praktyczniejsza wydaje mi się tu przekładana rączka, ale to chyba w niewielu modelach jest dostępne?
Pani potwierdziła mi również, że ceny wózków rosną i gdybym chciała zamówić już dziś to i tak na pewno cena różniłaby się od tej która jest na wózku z ekspozycji.. Stwierdziłam, że daję sobie jeszcze max miesiąc czasu na obeznanie się w tym temacie (teoria i praktyka

i potem trzeba już kupować - w końcu będzie to już 26/27 tydzień. Potem faktycznie może być coraz trudniej zwłaszcza, że plecy dokuczają mi już teraz
Pozdrawiam Was dziewczyny!