co do soli w HIPP i oddziaływaniu na tarczyce (to oczywiście bajer marketingowy) - jestem juz po wizycie u endykrynologa.
Można dac nie zaszkodzi, ani nie pomoże. Generalnie w Polsce mamy wszyscy niedobór jodu a sól jodowana go nie wyrównuje, bo w tej postaci kiepsko się przyswaja i powinna byc suplementacja. Tzn. mamy karmione piersia powinny go spożywać (np. w preparatach witaminowo-mineralnych), nadmiar wysusiają a z melkiem matki dzieci dostaną co trzeba.
A jak u nas z jedzeniem. Lena je praktyczne wszystko, je więcej, zwiększyło sie karmienie piersią w
WAGA stoi w miejscu od 2 miesięcy :-( Fakt jest starsznie żywa, non stop się czolga, albo spręzynuje na nóżkach, spi 3 x po godzinie w dzień i postanowliśmy wprowadzić zmiany, aby zwiększyć kalorycznośc posiłków a jednocześnie zmniejszyć ilośc karmień w nocy.
Wczoraj pierwszy raz podaliśmy:
BoboVita kaszka Smaczny Sen mleczno-ryżowa z bananami po 4. miesiącu (czyli kaszka na mleku modyfikowanym). Z uwagi iż w przepisie jest 4-5 łyzeczek, dalam 4 + 1 kaszki jaglanej aby nie był tak slodka. I w sumie ze 100g zjadła.
i za godzine po kąpieli cyc. Efekt był natychmiastowy, że nie obudziła sie o 23.30 do kramienia tylko o 3.00 rano.
O 9 rano podawaliśmy owoce, teraz będą owoce z kaszka jaglaną.
i zobaczymy czy waga drgnie. Zupy (czy danie) jemy cały słoik 130g, ale więcej w nia nie wcisnę :-(, dorzucę więcej mięsa.
A jeśli niemowlę ma mały apetyt to może być to spowodowane niedoborem żelaza, gdyż ma wystarczający zasób żelaża do 6 m-ca życia, później mleko matki go nie dostarcza, tylko np. mięsko, żołtko, szpinak. Brak żelaza, obniża apetyt i wówczas potrzebna suplementacja.