Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

Nie tylko dzieci niestety. Uwielbiam arbuzy, ale kilka lat temu mój organizm uznał, że nie powinnam ich jadac :sorry:.
Ja uważam z podawaniem szkrabom tego na co jestem uczulona, albo bylismy w dzieciństwie. Jak narazie sprawdziły mi się: marchewka (uczulony T. w dzieciństwie), jabłko (ja w dzieciństwie), cukinia i ogórkowe (ja w dzieciństwie). Zobaczymy jak żółtko przejdzie Tuskowi, bo troche się go boję.
 
reklama
Dzisiaj się zorientowałam, że Kacper nie je obiadku jak jest brokułowa z rybką. Dziś znowu nią pluł no i było mleko na obiad. A na deser dostał mus owocowy a w nim po raz pierwszy kawałek kiwi.
 
Ja nie jestem na nic uczulona, podobnie mój mąż więc skąd te uczulenia u młodego? Jego nie uczulają warzywa i mięso tak jak owoce...gluten,jajka....czekolada,truskawki...wpierdziela wszystko...
Szkoda tych owoców bo jak narazie to je śliwki,jabłko i banana....reszty boję sie dawać....no i wszystkie owocowe niezawierające białych winogron słoiczki
 
Julka mi po winogronach też raz wysypki dostała, ale później już się to nie powtórzyło.
Ja jako dziecko byłam uczulona na pomidory i cytrusy. Póki co Jula po pomidorach żadnych wysypek ani nic nie miała, a żeby sprawdzić cytrusy to za wcześnie.

Dzisiejszy deserek Jula wciągnęła z wielkim smakiem. Potraktowałam gruszkę i jabłko blenderem, a małej buzia się nie zamykała ;-), nawet jednej łyżeczki matce nie zostawiła, a miałam takiego smaka na gruszkę :-D
 
"Dzisiejszy deserek Jula wciągnęła z wielkim smakiem. Potraktowałam gruszkę i jabłko blenderem, a małej buzia się nie zamykała ;-), nawet jednej łyżeczki matce nie zostawiła, a miałam takiego smaka na gruszkę :-D "

:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Nieźle , Blac obeszłaś się ze smakiem , a przeciez też masz smaki biedactwo.....
 
Poniosło mnie w niedziele. Ola nie chce jeść tych swoich papek, nieważne czy ja ją robiłam czy kupna. Po takim obiadku postanowiłam ja dokarmić :tak:. Jadłyśmy ogrodowe winogrona, poziomki i na koniec poleciałam po malinkę :-). Wszystko było mniam :tak:. Wieczorem jadłam flaczki, Olcia bardzo chciała mi asystować. Dałam jej taki tyciuni kawałek mięska, ale było mniaaaam :tak:. Wczoraj drobne plamki pod kolankiem:sorry:. Zobaczymy co dalej
 
MamaOlafa pisze:
"Dzisiejszy deserek Jula wciągnęła z wielkim smakiem. Potraktowałam gruszkę i jabłko blenderem, a małej buzia się nie zamykała ;-), nawet jednej łyżeczki matce nie zostawiła, a miałam takiego smaka na gruszkę :-D "

:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Nieźle , Blac obeszłaś się ze smakiem , a przeciez też masz smaki biedactwo.....
Kliknij żeby rozwinąć...


No własnie i akurat trafiła mnie zachcianka na gruszkę :-D. Dziś serwujemy banana i w razie czego mam w zapasie dla siebie :-D
 
Tragedie kulinarną mam....dwa dni temu zakupiłam kaszki Milupa i Hipp (niemieckie)...i okazały sie zbyt ciężkostrawne dla mojego dziecka...Dziś na próbę podałam mu jeszcze raz...ale jeśli jutro znowu będzie rano rzeźnia brzuszkowa to nie wiem co z tym zrobie ale więcej nie dostanie...A specjalnie kupiłam tą zachwalaną gruszkową....buuuu....kaszka manna jednak wygrywa ze wszystkim....
 
adiva pisze:
Tragedie kulinarną mam....dwa dni temu zakupiłam kaszki Milupa i Hipp (niemieckie)...i okazały sie zbyt ciężkostrawne dla mojego dziecka...Dziś na próbę podałam mu jeszcze raz...ale jeśli jutro znowu będzie rano rzeźnia brzuszkowa to nie wiem co z tym zrobie ale więcej nie dostanie...A specjalnie kupiłam tą zachwalaną gruszkową....buuuu....kaszka manna jednak wygrywa ze wszystkim....
Kliknij żeby rozwinąć...

oooo Adiva - a co sie dzieje z Piterowym brzuszkiem ?
ma ztwardzenie czy rozwolnienie ?
Skrzacisko za Milupą przepada - co prawda ciągle je tą po 4 miesiącu :zawstydzona/y:
 
reklama
A u nas od dwóch dni dziwne rzeczy się dzieją.
Najpierw wysypka po jajku - tak mi się wydaje, że to po tym.
A później moje dziecię stwierdziło, że mleko będzie piło tylko po kąpieli i ewentualnie około 90ml w nocy :eek:. Wiem, że dzieci mogą się same odstawić od piersi, ale o odstawieniu się od butli nie słyszałam ;-).
I nie mam pojęcia co ja mam jej dawać do jedzenia zamiast mleka, bo w ciągu dnia miała jeden mleczny posiłek :confused2:
 
Do góry