reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

Dziewczyny słuchajcie, teraz idzie taki okres naszym maluchom, że potrzebują więcej jedzenia nocnego, w każdym razie jeśli chodzi o cycka :) Bo w mleku mamy w nocy jest wiecej tłuszczyku, a że szkraby teraz zaczynają się coraz więcej ruszac to zaczynaja spalac swój tłuszczyk nagromadzony i dlatego jedzą częściej w nocy. Natalka tez teraz mi daje popalic 2-3 razy w nocy :(
Dori, co do wykręcania się przy cycku, to spróbuj karmić Klaudię na leżąco w ciszy, u nas to pomogło,Natalka tez miała tak, że ja juz myślałam, że z karmieniem piersia to koniec. A ona po prostu wszystkim się interesuje i dlatego nie chce jeść, a na leząco łatwiej szkraba przytrzymać, a swoim ciałem zakrywasz jej widoki, to skupi się tylko na ssaniu. Mam nadzieje, że zadziała. :)
 
reklama
iza - masz racje z tym wprowadzaniem pokarmow - ja tak jakos chcialam zobaczyc jak to bedzie z tymi nowymi pokarmami i chyba przedobrzylam :) od dwoch dni mala przestala strekac i sie meczyc bo przestalam malej dawac to jablko i jeszcze troche poczekam z nowymi pokarmami - chwilowo cycus jest wystarczajacy :)

papajka - mam nadzieje ze sie powiedzie z ta zupka i bedzie ok :)

irlandia - dobrze wiedziec :)
 
Margarett, niestety to nie działa. Na leżąco jest to samo do tego stopnia, że jak teraz zaczęłą budzić się w nocy to mimo, że jest śpiąca daje koncert. Troszkę na siedząco pociamka i przyśnie ale za jakieś 3 godziny powtórka. A miało być tak pięknie. Od urodzenia pięknie spała z jedną pobudką to teraz sobie odbija to że matka tak się wysypiała. W dzień natomiast nie patrzy nawet na cyca. Dziś odciągałam laktatorem i na noc wypila 180ml więc to nie jest kwestia tego, że jej moje mleczko nie smakuje.
 
Idzia u nas jest to samo do tego stopnia, że kiedyś mogłam spokojnie rozmawiać karmiąc Olka a teraz muszę do drugiego pokoju wychodzić żeby się spokojnie najadł. Wieczorem to Adam nie może już do nas zaglądać bo Olo się rozprasza i chce bawić z Tatą.
 
irlandia - jezeli chodzi o cisze i spokoj podczas karmienia - to mamy to samo - staram sie karmic w samotnosci :)
chociaz jak jest baaaardzo glodna to i w sklepie oststnio jadla :)
 
U mnie to Misiak często przerywa jedzenie, aby na mnie popatrzeć i się pouśmiechać. A jak ktoś z domowników się odezwie to już kaplica - koniec amciu, bo się rozprasza i rozgląda za głosami...
Nam dziś pediatra powiedziała, że po troszku możemy wprowadzać kaszki i inne potrawy przeznaczone dla maluchów 5-ciomiesięcznych. A za miesiąc jakieś zupki :)
 
To rozpraszanie się przy karmieniu jest normalne w tym wieku - nasze dzieci stają się ciekawe świata ;D. Jak jechaliśmy teraz na wakacje, to w czasie przystanków na karmienie mój Kuba zamiast jeść patrzał na mnie i się uśmiechał, tak się stęsknił za moim widokiem (dzieci w samochodzie z tyłu, my z przodu). A przystanki robiliśmy co dwie, trzy godziny i tym sposobem jechaliśmy 11 godzin ::). Porządnie najadł się dopiero na miejscu.
 
reklama
A ja właśnie po wizycie pediatry. Tym razem inny niż ten co zwykle, ale czasami przydaje się inny punkt widzenia ;D Odnośnie karmienia: Dowiedziałam się strasznie dużo fajnych rzeczy, jak to że Pola w nocy budzi się z przyzwyczajenia :( i trzeba jej wtedy dawać soczek i ... być konsekwentnym bo inaczej się nie przestawi ;) Postaram się wdrożyć te zasady od piątku, bo nocki szykują się ciekawe ;D ;D ;D no i żeby nie sterylizować butelek tylko myć w płynie i goracej wodzie :) i żeby nie zmieniać jej wody na jakiej przygotowujemy mleczko ;D






 
Do góry