reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

Jakie wyrzuty sumienia - moj malzonek szanowny jest niepocieszony ze opieprzylam, bo uwaza, ze nieslusznie...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Leyna, malutko wypila, zreszta bardzo jej nie smakowalo, plakala jak mi zakretke przynosila, musialam szybko dac dziecku popojke :wściekła/y::wściekła/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Jakie wyrzuty sumienia - moj malzonek szanowny jest niepocieszony ze opieprzylam, bo uwaza, ze nieslusznie...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Leyna, malutko wypila, zreszta bardzo jej nie smakowalo, plakala jak mi zakretke przynosila, musialam szybko dac dziecku popojke :wściekła/y::wściekła/y::zawstydzona/y:

slusznie slusznia bo faceci to jakos nie maja wyobrazni w tej kwestii moj tez zostawia rzeczy rozne na wierzchu ale juz sie uczy po malu jak sie mala oparzyla o herbate na szczescie nie za goraca ze sie odsuwa od brzegu rozne rzeczy :no:
 
karoo- bezmyślność, bezmyślność i jeszcze raz bezmyślność... w końcu jagoda w waszym życiu jest już od ponad roku i pewne rzeczy powinny byc oczywiste... zasłużył ten twój chłop na opierdziel... może następnym razem przed wyjściem gdziekolwiek rozejrzy sie dwa razy...
 
aaa... i chciałam sie pochwalić,że julka zjadła dzisiaj w końcu porządny obiad- 1.5 miski pomidorówki (własnej roboty) z mięskiem drobiowym i makaronem (tez własnej roboty), do tego całą ugotowana marchewke i pół selerka:tak::tak:

a i na deser zjadała pół banana i 2 ciasteczka z ziarnami... oby tak juz jej zostało:tak:
 
Karoo, i jak Jagodka? O matko, nie miala zadnych rewolucji po tym sapirytusie? A mezusiowi nalezy sie porzadny opieprz za bezmyslnosc. Co jakby to bylo cos np. zracego?? :szok:

Ewus, brawo dla Julci. Moze wrocil jej juz apetycik :-) Oby tak dalej :tak:

A u nas dalszy ciag strajku glodowego. No moze niezupelnie, bo kanapki z szynka i jajecznice wciela dzisiaj i wypila na spacerze calego marchwiowo-jablkowego Bobofrutia rozcienczonego woda. Ale obiadu znowu nie tknela - juz drugi dzien pod rzad.
Teraz spi, wiec mam nadzieje, ze jak sie obudzi to zje chociaz zupke :baffled:
 
reklama
Dzieki dziewczyny za troske, ale na szczescie malej nic sie nie stalo, chyba odporny zoladek ma ;-) Mam nadzieje, ze maz nastepnym razem pomysli, jak nie to go zabije, wykastruje i wywale z domu. Nie wiem tylko w jakiej kolejnosci :confused::baffled:
Co do niejadkow to i moja ostatnio troszke slabiej je, ale ida jej zeby, chyba znowu kilka na raz (ostatnio mamy srednia 1 na tydzien... :sorry2:wiec troche sie meczymy). Rano i na wieczor niedawno jeszcze zjadala 270, a teraz 150-180... A w ciagu dnia jak chce jesc to najlepiej plynne, albo rzeczy typu serek, bo gryzienie ja boli.

Ewa, Sandra, brawa za wracajacy apetycik dzieciakow!!
 
Do góry