reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

mój K. wpadł na ten pomysł ponad tydzien temu i daje małej Flipsa przed kąpielą, 15 minut spokoju:-Dpóźniej uklejona jest cała buzia i włosy, nie wiem ile trafia do buzi ale coś napewno:-)
 
reklama
Ja ostatnio zafundowałam synkowi pierwszą zupkę jarzynową Gerbera, zjadł parę łyżeczek,w nocy był niespokojny a rano wysypka na policzkach! Jak się okazało zupka zawierała w swoim składzie mleko, a Wiktor jest alergikiem! Z tego co wiem w zupce Bobovity nie ma mleczka w składzie, to niewiem po jakie licho dodają je do gerberka, tymbardziej że alergików coraz więcej!
Teraz mam nauczkę i czytam wszystkie etykiety:confused: A gerberka żadnego juz nigdy nie kupie !
 
Gosiula, ja też nie rozumiem, czemu w tej zupce jest mleko...:confused:

A Flipsy sama chętnie już kupię, na zakupach weekendowych :)
 
ooo to zaraz po flipsy jadę jak już można:-D przynajmniej w czasie naszego jedzenia Alka nie będzie na nas patrzyła jakbyśmy ją głodzili:-D
4 dni pod rząd brakło mojemu dziecku kaszki w butelce, no to dzisiaj zrobiłam więcej, prawie 300ml było, wszystko wypiła, brakło, i powietrze jeszcze z butelki wyciągała, nawet nie chciała smoczka wypuścić:szok: teraz usnęła, ciekawe jak długo na tej kaszce pociągnie, niedługo to jej smoczek do półlitrowej butelki po piwie założę:-D:-D:-D ona ma chyba gumowy żołądek, że jej się tyle zmieści...

gosiula
trzeba strasznie uważać co do tych dzieciowych posiłków dodają, ale to mleko w zupce to przegięcie!! ja szukałam kaszki bez cukru, no i nie znalazłam, jak jakąś znacie, to błagam, podajcie nazwę!!
 
Gosiula no niestety trzeba czytać etykiety bardzo wyraźnie, bo różne rzeczy można w słoiczkach spotkać :baffled:

ja też mam w domu alergika, więc 2 razy czytam co na etykiecie napisane, żeby pomyłki nie było
co do Gerbera: zupka jarzynowa po 4 mies faktycznie ma w składzie mleko, zupka jarzynowa Bobovity po 5 mies. tego mleka nie ma ALE
zupka marchewkowa z jarzynami tegoż samego Gerbera po 4 mies. tego mleka nie zawiera
to samo mieszanki zupki jarzynowej z królikiem i zupki jarzynowej z kurczakiem -mam w domu, ale jeszcze nie podawałam
tak więc nie trzeba Gerbera spiwywać na straty ;-)

wczoraj po raz pierwszy podałam Piotrusiowi zupkę i strasznie się krzywił, ale udało się mu wepchnąć pół słoiczka :tak:
 
Ja pierwszy raz podalam Mlodemu marchewke ze sloiczka (jednak wczesniej niz planowalam musze rozszerzyc mu diete, bo chyba pojde do pracy- jak juz bezie pewne, to Wam opowiem). Tak sie krecil, ze do noska troche sie dostalo, a wtedy Piotrus kichnal! :-) :-) :-) WSZEDZIE byla marchewka... :-) :-) :-)
 
Ja wszystko podgrzewam w mikrofalowce :-) Wode do zrobienia mleka, sloiczki (cale albo czesc jedzonka przekladam do miseczki i to podgrzewam - zalezy ile mala bedzie jadla), herbatke i soczki - Sara woli wszystko lekko podgrzane, a mleczko bardzo cieple.
 
reklama
Do góry