reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

reklama
ja podgrzewacza używam, albo jak samą wodę do mleka to czajnik na chwilę włączam, ale jak bym miała mikrofalę to też bym grzała, przecież zawsze sprawdzamy temperaturę jedzonka przed podaniem:-D
 
Ja ostatnio zafundowałam synkowi pierwszą zupkę jarzynową Gerbera, zjadł parę łyżeczek,w nocy był niespokojny a rano wysypka na policzkach! Jak się okazało zupka zawierała w swoim składzie mleko, a Wiktor jest alergikiem! Z tego co wiem w zupce Bobovity nie ma mleczka w składzie, to niewiem po jakie licho dodają je do gerberka, tymbardziej że alergików coraz więcej!
Teraz mam nauczkę i czytam wszystkie etykiety:confused: A gerberka żadnego juz nigdy nie kupie !
ja kupiłam szpinak z czymś tam z hippa i dzieki bogu najpierw przeczytałam etykietę bo tam też jest mleko ale gerbera nie czytałam co jest w składzie musze dobrze zobaczyć.
my juz jemy zupke jarzynową zamiast jednego posiłku mlecznego i deser między posiłkami mlecznymi i tez podgrzewam żarełko w mikrofali
 
A ja jesetm poczatkujaca... W garnku podgrzewam... :-)
Dzis dalismy Kotkowi kleik z butli. Zjadl bez mrugniecia okiem i zasnal. Ciekawe ile pospi?
Dziewczynki, doczytala sie ktoras z Was ile ml soczku moze wypijac dziennie pieciomiesieczniak?
 
Ollesia 100 ml dziennie tak gdzieś wyczytałam chyba w poradniku hippa. a co do gerbera moja mała nie jesat na niego uczulona ale ani zupki ani deserki z gerbera jej poprostu nie smakują a za to bobovitę wcina jak szalona :)
 
U nas gerbera nie uswiadczysz na polkach tylko Nestle i Bledina...pozatym nie znajdziesz samego kleiku ryzowego czy kukurydzianego wszystko lacznie od 4 miesiaca jest mieszane i to w przedziwnych konfiguracjach...no i oczywiscie nie kupisz jednego na sprobowanie tylko pakiet po 4 najmniej ....taka dziwna tu polityka :-( w lodowce mam 3 i pol sloiczka jabluszka ...ktore pewnie straci waznosc zanim Zuzu zasmakuje w tym to samo z marchweka :-( zazdroszcze , ze wasze dziecialki tak jedza naprawde u nas to problem
 
a co do gerbera moja mała nie jesat na niego uczulona ale ani zupki ani deserki z gerbera jej poprostu nie smakują a za to bobovitę wcina jak szalona :)

Moja to samo :-) Bobovite je az sie jej uszy trzesa. Wczoraj zjadla ponad pol sloiczka zupki jarzynowej. Dzisiaj ma jeszcze jabluszko z dynia - ciekawe czy bedzie jej smakowac. Wczoraj pediatra powiedziala nam, ze za ok. 2 tyg. moge zaczac dawac jej zupki z dodatkiem miesa krolika lub indyka (cielecine lepiej nie ze wzgledu na to, ze jest na mieszance bezmlecznej i zeby to jednak jeszcze kontynuowac).
 
Silunia, Zuzu na pewno predzej czy pozniej przekona sie do innego zarelka niz mleczko :-) Sama bedzie paszcze otwierac :-)
 
Nono jakie to spryciury z tych waszych dzieciaczków ,ze odrózniają az tak smaki bobovita tak gerber nie ..moja na szczescie jakas niewybrzydzająca i je wszystko co jej dam przewaznie daje jej hippa i gerbera no i wcina juz po 2 słoiczki dziennie:-)
Silunia nic sie nie martw z czasem sie Zuzu napewno przekona troche wytrwałosci i sie uda!!:-) pozdrawiam
 
reklama
ja nie mam mikrofali, więc podgrzewam w garnku z ciepłą wodą

a młody to w ogóle wybredny jest - zupka musi być ciepła. a wiadomo, że on nie zjada wszystkiego w 3 minuty, więc w trakcie jedzenia zupka stygnie. i cholernik, jak mu za bardzo ostygnie to jeść nie chce, więc trzeba znów ocieplać ;-)

tak się zastanawiam nad soczkami, ja dałam wczoraj 60 ml nierozcieńczonego soczku jabłkowego. można dać więcej czy trzeba rozcieńczać?
 
Do góry