Ja kupuje wszystko z Hippa bo Gerbera mała wogóle nie toleruje
Zupki(papki)jarzynowej dzisiaj wcieła pół słoiczka i nawet ładnie jej poszło, przyczym matka musiała sie wydurniac i stroic głupkowate miny zeby dziecko paszczysko otwarło.Ale najwazniejsze ze zjadła:-)
Marchewki to Ami chyba wogóle nie toleruje ale to co miałam ubabrane najpierw jeszcze świeże zapierałam w płynie do naczyń a później wrzucałam do pralki (proszek dzidziuś) i wszystko po drugim praniu poschodziło, tylko na tetrówkach jeszcze są blade ślady.

Zupki(papki)jarzynowej dzisiaj wcieła pół słoiczka i nawet ładnie jej poszło, przyczym matka musiała sie wydurniac i stroic głupkowate miny zeby dziecko paszczysko otwarło.Ale najwazniejsze ze zjadła:-)
Marchewki to Ami chyba wogóle nie toleruje ale to co miałam ubabrane najpierw jeszcze świeże zapierałam w płynie do naczyń a później wrzucałam do pralki (proszek dzidziuś) i wszystko po drugim praniu poschodziło, tylko na tetrówkach jeszcze są blade ślady.