reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

A jak gotujecie wode mineralna ta nie plywa wam bialy osad? Ja dzisiaj przegotowalam taka wode i kurcze plywaly tam jakies pylki. Myslalam,ze to czajnik, wie ugotowalam w czystym garnku i znowu plywaly.

Jaka wode mineralna kupujecie???


I pytanie do mam MALYCH ALERGIKOW, co dajecie swoim dzieciaczkom do przegryzienia??? Bo widze, ze niektore z was daja biszkopty, platki. U mnie miskopty nie przeszly ... niezle Malego wysypalo.

Ja przez jakis czas gotowałam wodę mineralna, ale już od kilku miesięcy gotuję zwykłą kranówę w oddzielnym garnku, fakt osad biały jest, ale jak postoi to osad opada na dno. Nie wiem jak u Ciebie Ipanema jest z wodą, ale my tu mamy dobrą kranówkę;-) :-) i mała żadnych rewelacji po niej nie miała, zresztą no przecież do końca życia dziecko pić mineralki nie będzie, trzeba je przyzwyczajać do normalnej wody.
 
reklama
Renne , a dlaczego nie bedzie???? mineralna nie jset normalna woda ???? jest tyle , ze zdrowsza U nas w domu wszystko sie robi na mineralnej...ja gotuje dla nas i malej na mineralce , pijemy tylko mineralke , nawet herbate sobie na niej robie :tak: woda z kranu sluzy jedynie do mycia , kompieli i pozadkow ...u nas oczywiscie
 
Silunia ale gdyby w naszych polskich warunkach płacowych chcieć gotować wszystko na mineralnej wodzie to bankructwo murowane. po prostu za droga jest ta woda :-( we Francji jednak trochę inna kultura picia. tam woda mineralna traktowana jest jak nasza kranówka.

Ipanema ja nie gotuję mineralki właśnie ze względu na wytrącanie się minerałów w postaci tego osadu. w Poznaniu kranówka jest jednak beznadzieja więc mam taki czajnik filtrujący Brita i kranówkę filtruję przez niego zanim zagotuję.
co zaś do przekąsek to młodemu nie podaję. flipsy mały miętoli w rączkach zamiast w buzi. rzucił się co prawda na takiego zwykłego biszkopta (w składzie nie było mleka tylko jaja) i chętnie go pomemlał. ale to rzadko, właśnie ze względu na skazę.
 
Leyna ...masz racje , ja dalej czesto nie zauwazam roznic a przeciez takie istnieja niestety :no: pamietam jak na poczatku naszego wspolnego mieszkania z G. dziwilam sie , ze on na sniadanie pije wode , a nie np. herbatke ......a teraz sama tylko wode pije ...herbatka obowiazkowo popoludniu do ciasteczka ;-)
 
Ja mam tak okropną wodę w kranie, że filtr Brita zurzywa się w 3 tyg a nie w miesiąc, półtora, jak w innych rejonach polski... też najchętniej używałabym mineralnej do gotowania, ale logistycznie to kłopot - nosić takie 5 litrowe baniaki ze sklepu... :confused:
 
Ja tez gotuje kranowe przepuszczoną przez brite..chetnie bym gotowała mineralna ale niestety jak leyna wspomniała mozna zbankrutowac..:-(
 
a my chodzimy po wode do źródełka...

a jak tej zabraknie to jednak mineralkę gotujemy.... bo ta nasza kranówa za nic do picia się nie nadaje!!!
 
reklama
Piotrus pije tylko przegotowana (minimum 5 min.) wode butelkowa. Kupujemy Zywca i wszyscy ja pijemy. Czytalam, ze do pierwszych urodzin dziecko powinno pic tylko butelkowa (ale to pewnie zalecenie producenta wody...), bo ta z kranu jest czyszczona chemicznie, a to szkodliwe dla malucha. Czytalam tez, ze gdyby woda Zywiec plynela z kranu, to Sanepid pozamykalby rury. :-p Taka czysta! Te badania przeprowadzil (niby)niezalezny niemiecki instytut. Tak czy siak, sami pijemy Zywca (kupujemy szesciopak 1,5 l i wystarcza nam na jakies 5 dni), wiec Piotrus jest na niego "skazany". :-) Ale jedzenie dla nas robie na kranowce.
 
Do góry