redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
Z kulinarnych experymentow;-) : kroje sobie do herbaty cytryne,mala ciagnie mnie za rekaw,i az sie slini na jej widok....
mysle sobie, a dam ci sprobowac, skszywisz sie i bede miala spokoj
dostala plasterek,wyciumkala,wyssala do cna i skorke wyrzucila,bez mrugniecia nawet jednym okiem, bez maluskiego skrzywienia
chyba potrzebowala wit.C....;-)
mysle sobie, a dam ci sprobowac, skszywisz sie i bede miala spokoj
dostala plasterek,wyciumkala,wyssala do cna i skorke wyrzucila,bez mrugniecia nawet jednym okiem, bez maluskiego skrzywienia
chyba potrzebowala wit.C....;-)
Chociaz ostatnio bylo blisko, bo T. juz jej podawal, ale wczesniej dal jej zoltego sera, wiec stwierdzilam, ze za duzo jak na jeden raz :-)
masakra. ostatnio dałam jej warzywa z szynką z gerbera a tam jest przecier pomidorowy i chyba po nim aż takie nasilenie tej przekletej wysypki.:-( :-( :-(