reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

emila81 - ja wiem,ze dzieci je lubia. Sama tez lubie. ALe uwazam,ze sa ZBEDNE w jadospisie naszych maluchow. Jeszcze sie w zyciu najedza roznych swistw. Wiec poki mamy jakas kontrole nad tym co jedza, to czemu nie skorzystac z tego ;-)

A dawalyscie juz moze AWOKADO?
ja tez uwazam ze parowki sa zbedna poza tym moje dziecie to na nie patrzec nie moze bo probowalam jej dac z tego co wiem bo czasem mozna podawac mniej zdrowe jedzenie ale moja Julka to jakos nie ma na nie ochoty w sumie to i dobrze :tak:
awokado nie dawalam ale wiem ze mozna juz podawac :-D

pomysl z szynka jest dobry sprobuje w przyszlosci ;-)


ja daje kasze na dobranoc bo podejrzewam ze kleik szybciej sie trawi tylko dodaje do porcji troche kaszy slodkiej smakowej i troche manny bezsmakowej bo slodka potem ta kolacja az ja nie moge ruszyc :-)
 
reklama
Ipanema, super wyglada u Was menu podwieczorkowe :tak: Takie urozmaicone :tak:

U nas na podwieczorek najczesciej jest albo owoc (kiwi, banan itp.) albo jakis deserek np. z jogurtem albo ostatnio bardzo lubi deser z Hippa truskawki, jablka plus platki zbozowe :-)

Co do parowek do Sara je lubi i je je na 2 sniadanie albo na kolacje mniej wiecej 2 razy w tygodniu. Alergolog mowila, ze moge jej dawac chude, drobiowe albo cielece, ale wlasnie max. 2 razy w tygodniu.

U nas menu w tej chwili wyglada tak (menu z wczoraj):
10:00 Hipp "Moje sniadanko" jogurt z owocami i musli
11:00 plasterek szynki i plaster zoltego sera
13:00 talerz zupy ogorkowej z koperkiem i ziemniakami
16:00 Gerber wolowinka w sosie pomidorowym z kasza
17:00 kiwi
19:00 ser bialy ze smietanka i zielona cebulka+kromka z bulki z maslem
20:30 250ml mleka Junior waniliowego
w nocy 500ml Herbatki z Hippa z sokiem jablkowym

A dzisiaj na obiad ma znowu ogorkowa i na drugie placki ziemniaczane z maslanka :-)

Rano zjadla mi Misiowy Sad ze zbozami, a na drugie sniadanie dostanie bialy serek ze szczypiorkiem i buleczke z wedlina.
 
no i ja znowu napiszę, że Alka je wszystko chętnie, a już to co an naszych talerzach to najbardziej, chociaż dzisiaj żurku nie chciała:-p
 
Bedyta, Sara zurek uwielbia - potrafi zjesc 2 talerze :tak:

Ipanema, skorzystalam wczoraj z Twojego pomyslu i ugotowalam Sarze na kolacje poledwice drobiowa (kupilam grubszy plaster i pokroilam na 3 paski). Wciela az sie jej uszy trzesly :-) Do tego pol pomidora i kolacje mialam z glowy :-) Dzieki za ten pomysl!

Sara wciela wczoraj duzy talerz ogorkowej z ziemniakami (mam mi powiedziala, ze zjadla wiecej niz tata :-D), a na drugie duzego placka ziemniaczanego i cala szklanke maslanki!

A jak po przyjsciu z pracy jadlam i pilam maslanke to jeszcze z mojej porcji sie jej dostalo - tak buzie otwierala :-)

Dzisiaj na obiad ma pomidorowke z kluseczkami lanymi (z naszego obiadu), a na drugie sloiczek z rybka :-)
 
A u nas z jedzenie znowu gorzej, ale to chyba przez stres i zmiany zwiazane z przedszkolem, do tego wychodzace bolaco zabki. Mam nadzieje ze wszystko niedlugo wroci do normy.
 
Sara - bardzo sie ciesze, ze Sarce tak zasmakowaly podrabiana " parowki" ;-)
I jaki apetyt ma ta Panna, ho ho!

Wama - nie martw sie, niedlugo przejdzie kryzys. A Patryk z dnia na dzien zrobi sie samodzielnym, silnym , duzym mezczyzna.
 
Sara - bardzo sie ciesze, ze Sarce tak zasmakowaly podrabiana " parowki" ;-)
I jaki apetyt ma ta Panna, ho ho!

Wama - nie martw sie, niedlugo przejdzie kryzys. A Patryk z dnia na dzien zrobi sie samodzielnym, silnym , duzym mezczyzna.
popieram Ipanemę, nawet nie zauważysz jak szybko Pat zaakceptuje żłobek, tylko Ty się nie denerwuj jak go zaprowadzasz, bo chłopina to wyczuwa:tak:
 
ipanama- super to twoje menu podwieczorkowe!!! jak ja bym chciała, żby julcia tyle jadła:-( u nas o zjedzeniu całego jabłka nie ma mowy... czasami to i cwiartki nie zjada:-( no i fajny pomysł z tymi "podrabianymi" parówkami:tak::tak:

u nas skces- julcia na śniadanie zjadła całą kanapkę (z pieczya tostowego) z serkiem almette i jogurt biszkoptowy danona:tak::tak: ale wczoraj obiadu w ogóle nie tknęłą, ani tego co ja ugotowałąm (duszony schab, z ziemniakami i surówką z kapusty), ani słoiczka z rybą:-(
 
reklama
U nas, jak u Bedyty. :tak:Piotrus wszystko ladnie zjada. Oczywiscie "siam"... Cala kuchnia jest do sprzatania po kazdym posilku.
 
Do góry