reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

reklama
no to rzeczywiscie kawal chlopaczka, moj bartus tez prawie tyle tylko troszke mlodszy jakis wielkolud mi rosnie ;) i widzialam ze tylko na cycu jest (tzn. nie dajesz mieszanki??)
 
Narazie nie, ale wkrótce chyba idę na staż do MOPS-u i chcę pod moją nieobecność żeby dostawał nan`a, zupki itd. a jak będę to nadal cyca . Jeszcze muszę iść skonsultować to z pediatrą.
 
mam pytanie - czy któraś z mam karmiących tylko piersią zaczęław połowie 4 miesiąca podawać jakieś nowości typu jabłuszko itp ???

ja zamierzam tak zrobić za radą pediatry, bo od sierpnia do pracy, ale trochę obawiam się czy to nie za wcześnie?
 
ja zaczęłam podawać równo z końcem 4 miesiąca - bo ja mam czas na nauczenia Bartka do końca sierpnia ...
 
A moje dziecię się uwsteczniło, jeśli chodzi o jedzonko inne niż mleczko. Jadał już jabłuszko i marchewkę. Teraz pluje wszystkim na odległość i wrzeszczy w niebogłosy przy próbie poczęstunku ;) No nic, będziemy próbować do skutku, kiedyś się mu chyba odmieni.

 
pytia pisze:
A moje dziecię się uwsteczniło, jeśli chodzi o jedzonko inne niż mleczko. Jadał już jabłuszko i marchewkę. Teraz pluje wszystkim na odległość i wrzeszczy w niebogłosy przy próbie poczęstunku ;) No nic, będziemy próbować do skutku, kiedyś się mu chyba odmieni.

Pytia w takich przypadkach pediatra proponuje krótka przerwę np tydzień by dzidziolek sie nie zraził.
 
witaj mamo boo
PYTIA moja Emi ze smakiem jak na razie zajada wszystko co jej maam wciska
ostatnio sama zrobila zupke z rosolku marchewki i mieska z indyka zmiksowsałam i zajadała jak szalona myslalam ze nie poradzi sobie bo bylyu tam wieksze grudki niz w sloiczkach ale nawet jej lepiej szlo polykanie i nic zlego sie pozniej nie dzialo wiec ok
 
reklama
ja postanowiłam,że na razie lecimy tylko na mleczku , nowe produkty zacznę wprowadzać w 6 miesiącu, jagódka ma przecież całe życie by spróbować innych potraw ;)
 
Do góry