Wracamy do formy :)

[użytkowniczka r]

Bodzinka super fryz

 

[*Yvona*]

Bodzianka kapitalnie Ci w tej fryzurce-a mąż to palant że nie widzi pozytywnej metamorfozy...
gwiazdeczka nie zartuj ze po ponad roku małżeństwa cos sie psuje!!!!!!:-( co to sie teraz dzieje z chłopami?? albo to baby juz całkiem popierd.... ze sie pchają w związki-nie wiem sama kto gorszy???

 

[89gwiazdeczka89]

Bodzianka kapitalnie Ci w tej fryzurce-a mąż to palant że nie widzi pozytywnej metamorfozy...
gwiazdeczka nie zartuj ze po ponad roku małżeństwa cos sie psuje!!!!!!:-( co to sie teraz dzieje z chłopami?? albo to baby juz całkiem popierd.... ze sie pchają w związki-nie wiem sama kto gorszy???

no niestety teraz wiem ze mialam nie wychodzic za maz bo juz wczesniej w okresie narzeczenstwa (3 lata) byly symptomy ze mnie oklamuje i jest za kazda łatwa panienka ale zawsze jakos mnie udobruchał i sie zmienil trwalo to jakis czas a od czasu 7 miesiaca ciazy znow jego prawdziwe oblicze sie pokazało a po urodzeniu Wojtka bylo starsznie tym bardziej ze nonstop plakał to maz wolał wyjsc z domu na caly dzien i czekala mnie pikena niespodzianka po wyjsciu ze szpitala - przepraszam ze w tym watku ale zapytałas to odpisuje tak ogolnie, nie mamy watku rodzinnego a chyba by sie przydał

jeden plus malzenstwa to ze mam najwiekszego skarbusia Wojtusia

 

[Ha-NN-aH]

Na oponkę polecam a6W areobiczną 6 weidera. Zrobiłam sobie zdjęcie jak zaczynam i za 42 dni a w zasadzie już za 38 dni pokaże efekt. Ćwiczę już 4 dzień i czuję że skóra się napina, a mięsnie zaczynają się pokazywać. Muszę się smarować kremem na rozstepy żeby zagęścic skórę i poprawi to jej elastyczność.

 

[kasiarem1]

Załamałam się dziś byłam w pon.na kontroli u gin. powiedział ze wisi mi prępel jakiś przy szyciu ale zmrozimy go przy likwidowaniu nadrzerki myśle no dobra ale dziś mnie zainteresowało co tam jest bo pokazała sie krew wziełam lusterko i sie załamałam wisi mi kawał mięcha czerwonego które wystaje z pochwy aż mi słabo bo ja jestem uczulona na różne takie historie człowiek po porodzie z każdej strony pocharatany już nigdy chyba nie bede pewna siebie i nie będe się czuła atrakcyjna bo gdzie jak nawet p...ka jest sfatygowana

 

[Wiolcia_6]

gwiazdeczka nawet nie żartuj! Co za typ:/ Ale jesteś pewna że coś lub kogoś przed tobą ukrywa??

 

[89gwiazdeczka89]

gwiazdeczka nawet nie żartuj! Co za typ:/ Ale jesteś pewna że coś lub kogoś przed tobą ukrywa??

w okresie "chodzenia" to byly głupie rozmowy przez komunikatory i pisanie smsów i jedno spotaknie niby przypadkowe jak pracował w restauracji, teraz to zupelnie inaczej wyglada niby jazda po zakupy do biedronki trwa nawet 2 h gdzie sam dojazd to 7 minut, wyciszony telefon i glupie smsy w stylu kochanie dajmy sobie szanse - niespodzianka jaka dostałam w pierwszy dzien w domu po porodzie ryczałam jak bobr caly dzien jeszcze hormony robily swoje, teraz niby lepiej ale znowu ma ale co do współzycia bo jak juz pisałam mam narosl ktora mnie boli ale wizyta u gina za 1,5 tygodnia to popytam co i jak dokladnie

 

[Wiolcia_6]

Moja droga brak współżycia go kompletnie nie tłumaczy. A nie próbowałaś się dowiedzieć od kogo był ten sms?? Pamiętaj, że jesteś piękną, inteligentną kobietą i nie daj się tak traktować. Zasługujesz na szczęście więc wymagaj, wymagaj i jeszcze raz wymagaj Mam nadzieję że teraz jest już dobrze a nie że pamięta o wykasowaniu smsów itp.

 

[89gwiazdeczka89]

Moja droga brak współżycia go kompletnie nie tłumaczy. A nie próbowałaś się dowiedzieć od kogo był ten sms?? Pamiętaj, że jesteś piękną, inteligentną kobietą i nie daj się tak traktować. Zasługujesz na szczęście więc wymagaj, wymagaj i jeszcze raz wymagaj Mam nadzieję że teraz jest już dobrze a nie że pamięta o wykasowaniu smsów itp.

wlasnie chodzi o to ze ma opcje w telefonie nie zapisuj smsów jedynie jak bylam w szpitalu to zalaczyl i zapomnil wylaczyc bylo tłumaczenia ze niby brat sobie zarty robi - fakt sa pokloceni wiec to mi wytlumaczyl ze dlatego tam pisze dajmy soebie szanse, juz przestal sie dla mnie tak liczyc jakz aczałm go olewac to zaczał sie starac zreszta byla jzu nawet rozmowa o rozwodzie wiec chyba cos zrozumial. z perspektywy czasu czasem załuje ze nie wybralam drugiego kandydata na meza
co ma byc to bedzie teraz dziecko jest dla mnie najwazniejsze

 

[*Yvona*]

gwiazdeczka współczuje i trzymam kciuki zeby juz było dobrze i żebys była szczęsliwa kochana...