Wracamy do formy

[krupka]

betka, nie rób tego!!!!! A już na pewno nie przed ciążą. Ja dość długo walczyłam z kilogramami - raz dzięki diecie udało mi się zrzucić 26 kg. Utrzymywałam wagę kilka lat. Potem tak powolutku rosła sobie, aż dorobiłam się na powrót 13 kilo. Wtedy postanowiłam znów się poodchudzać, tyle, że dieta jakoś nie skutkowała, bo jakoś silnej woli ciągle brakowało.
No i sięgnęłam po ten cudny lek. Pomoga rewelacyjnie! Tyle, że na krótko. Mimo usilnych starań nie tylko nie potrafiłam utrzymać wagi zdobytej dzięki nim, nie potrafiłam też utrzymać tej, którą miałam przed meridią i przytyłam nie tylko te 26 kg, ale znacznie więcej.
To jeszcze nic! Tak sobie rozregulowałam organizm, że właśnie potem zaczęły się kłopoty z miesiączką, potem okazało się, że nie mam owulacji. Potem starałam się dość mocno o ciążę, a teraz mam kochanego synka, ale... (resztę znasz).

Dlatego dobrze się zastanów zanim sięgniesz po ten lek!!!,

 

[martka...]

Betka a gdzie kupywałaś ten specyfik i ile płaciłaś bo koleżanka chciała ale słyszała że one sa na recepte a druga wersja że kosztują ok 400 zł

 

[betka17]

Krupka,ja chce wlasnie po drugiej ciazy,Bron boze nie teraz.ja kiedys juz jadlam to cudo,ale nie redukowalam zarcia,wiec nie moglam schudnac.bo wtedy mieszkalam z rodzicami i przy moim ojcu po prostu nie mozna sie bylo odchudzac.teraz jestem samodzielna komorka spoleczna z mezem i moge jesc,kiedy chce i teraz taki lek ma sens.ale to dopiero za ponad rok,albo i dluzej.

Martka,tak-meridia jest na recepte i kosztowala kiedys (jeszcze ze 3 lata temu) ok.320-380zl (w zaleznosci od dawki).ale teraz kosztuje duzo duzo mniej,bo nawet 75zl.ja wlasnie po tyle kupilam.ale ja poszlam w odwiedziny do apteki,w ktorej pracowalam i jak sprawdzilam cene,to sie skusilam.ale ja to ja-wchodze i kupuje no,nie wszystko,ale jak mam ogromna potrzebe,to kupuje.nieladnie,wiem,ale wiesz,jak jest-pracownik apteki zawsze ma mozliwosc zakupu u kolezanek.nigdy nie naduzywalam sprzedazy/zakupu lekow bez recepty,ale czasem cos trzeba.teraz musze zdac sie na laske kolezanek,bo jak pracowalam,to sama sobie sprzedawalam bez problemu.kazdy pracuje na swoj rachunek,jesli bedzie kontrola z Nadzoru Farmaceutycznego to za sprzedaz bez recepty mozna poniesc konsekwencje-wszystko zalezy od skali sprzedazy,czy to jedno opakowanie,czy 100.

 

[mysz1978]

U mnei waga stoi w miejscu i dupsko tez stoi w miejscu :-( Nogi meni bola od ciaglych spacerow a ani grama mi nei ubylo :-( Nadal jeszcze 8kg do zrzucenia :-(

 

[Gaal]

a ja w końcu wiem ile ważę, jak mnie przyjmowali do hospital ważyłam 71 kg, teraz waże 58,4 kg i jestem przeszczęśliwa, bo chcę dojść do 60kg, tylko niech mi ten flak spiernicza i cellulit, który na udach, plecach, brzuchu i cycach sie zrobił :-(

 

[szerlock]

ja tez musze sie zwazyc. jak ostatnio sie wazyłam to mialam jesczze 3 kilo wiecej. ale dzis moja kuzyneczka powiedziala, ze bardzo schudłam, a ostatnio mariusza kolega mu powiedzial, ze agniecha to wyglada jakby nie rodzila. ale fajnie sie poczułam. taki komplement. jea jea

 

[Gaal]

ja tez musze sie zwazyc. jak ostatnio sie wazyłam to mialam jesczze 3 kilo wiecej. ale dzis moja kuzyneczka powiedziala, ze bardzo schudłam, a ostatnio mariusza kolega mu powiedzial, ze agniecha to wyglada jakby nie rodzila. ale fajnie sie poczułam. taki komplement. jea jea

aga no raczej, to miłe, a twój maż to pewnie tez sie fajnie poczuł, że ma taką laskę :-)

 

[szerlock]

pewnie tak, bo mi to opowiadał. tylko szoda, ze jak zdejme ciuchy to czar pryska:-). jakośc skóry raczej niska

 

[zgred]

Gaal nie chce Cie martwic ale 0 jest raczej nieosiagalne

 

[Ewitka]

Gaaliyah, nie rób tego, bo nam znikniesz, a będzie to ogromna strata dla BB!

Ja coś na tych spacerkach też już nie mogę schudnąć, waga w miejscu, choć przemierzam kilometry. Jak wybrałam się razem z mężem na spacer, to ten do mnie: "ale masz chody, litości, bo ja nie mam takiej kondycji jak ty".