reklama
M
mamaoli
Gość
Ludzie, ja to dżinsów nie miałam na sobie od jesieni 2005 roku:-( czyli od ciąży z Maksiem. Chyba za jakis czas przestane czekac aż wejde w któres stare i cos sobie zakupie
ja chce od tego tygodnia regularnie - przynajmniej 1 x tydz. - chodzic na basen, nigdy za nim nie przepadalam, ale to najlagodniejsza forma ruchu, no chyba ze namowie meza i wrocimy na squasha (gralismy przed ciaza 1 x tydz), tyle ze to jest tak intensywne, ze nie wiem czy mozna,
nie wiecie jak jest z sauna jak sie karmi piersia
nie wiecie jak jest z sauna jak sie karmi piersia
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
joanka - to ambitny plan sobie zakladasz
Z tym squashem to bym na Twoim miejscu jeszcze poczekala bo w sumie 6 tygodni po porodzie to moze troche za wczesnie na zbyt intensywny wysilek.
Co do sauny to pojecia nie mam bo nawet sama nigdy nie bylam

Co do sauny to pojecia nie mam bo nawet sama nigdy nie bylam

czytałam, ze jak sie karmi piersia to lepiej unikas mocnych wysiłkow, bo powstaje wtedy kwas mlekowy, ale nie wiem co dalej
. tzn. nie pamiętam, bo pomyślałam wtedy, ze mi to nie grozi
(bo wysiłku brak
) i nie czytałam do końca.




reklama
Podziel się: