reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do pracy - żłobek, niania czy babcia?

Ja też wracam do pracy w kwietniu jakoś nawet jeszcze nie liczyłam dokładnie ile mi urlopu zostało a z Krzysiem będzie niania (my tu żadnej rodziny nie mamy), mam taką kochaną kobietkę w sumie to jak babcię, która zajmowała się moją Emilką po prostu kochana jest, sprawdzona i mieszka ulicę obok więc mamy blisko do siebie, na dodatek to przyszła teściowa mojej koleżanki z pracy. A opiekunka u nas kosztuje tak z 600 zł więc nawet się nie zastanawiam.
 
reklama
Ja też wracam do pracy.Macierzyński kończy mi się 13 lutego potem dwa tygodnie tego dodatkowego macierzyńskiego.
Potem wolne za urlop bo byłam w trakcie urlopu na L4 (w moim przypadku są to wakacje- bo ja nauczycielka)to będzie tak koniec kwietnia.Nie chce brać wychowawczego-bo zero kasy dlatego będę kombinować z L4 do końca roku szkolnego.A potem wracam do pracy 23 czerwiec-no ale to są wakacje także jeszcze dwa miesiące wolnego.I od września do pracy a mała będzie z moją mamą -bo będzie już wtedy w domu.Ze starszą córka też wróciłam do pracy po roku.
jakoś nie chciałabym więcej niż rok siedzieć z dzieckiem w domu-ja muszę do ludzi.Tym bardziej że pracując w szkole tych godzin nie mam jakoś mega dużo.
 
mi sie tez podoba dunski system
ja wracam 1 kwietnia, buuuu, jakos juz mnie to przygnebia, ze bede musiala kurczaka zostatwic... tylko, ze jak wroce do pracy to najprawdopodbniej czesto bede wyjazdowo poza domem, to wogole tesknota mnie zazre, na szczescie maly bedzie z moja mama, tylko, ze moja mama z tej okazji bedzie pomieszkiwac u nas.. !!! czasem bedziemy dowozic, ale to ponad godzine w jedna strone, a jak korki to dluzej, bo wszystko u nas rozkopane, ale nich buduja nowe drogi, wiec nie narzekam. zapisalismy sie do zlobka panstwowego, jestesmy ok.300 na liscie, miejsc maja 50, jak bedzie mial 1,5 roku to jest szansa, ze sie dostanie, wtedy chce aby byl zlobek + mama, zlobek z racji aby sie towarzysko rozwijal :) czemu w Danii jest tak fajnie, zazdraszczam
 
o rany to JUŻ trzeba o tym myśleć?!
ja ..nie wiem...
najchętniej bym została z małym w domu aż skończy roczek, ale wyżyć z jednej pensji w naszym prorodzinnym kraju się nie da...
z kolei niania zabierze połowę albo więcej z mojej pensji - więc czy warto?
 
u mnie podobnie. Bardzo chciałabym zostac z maluszkiem ,ale nie mozemy sobie na to pozwolic. Wracam chyba zaraz 1-go kwietnia , bo macierzynski konczy mi sie 15-tego marca ,ale potem jeszcze jakis zaległy urlop wykorzystam i potem do pracy :-(. Chcialabym ,zeby mi sie zachciało wracac do tej pracy!!!
W kazdym razie .... do dziecka bedzie przychodzila tesciowa (tzn. mamusia mojego Jarka- bo nie jestesmy małzenstwem). Ogólnie to fajna kobieta , ale jakos martwie sie czy sobie poradzi. To babka starszej daty i wiem ,ze ma inny pogląd na wiele spraw związanych z dzieckiem. No ale innego wyjscia nie mam. Niania za droga , a poza tym skąd tu wziąść jakąs zaufaną, złobek ODPADA!
 
Ja już wiem,że zostanę na wychowawczym. Dlaczego? Bo nie stać mnie na nianię do dwójki dzieci. Zarobki w moim banku nie są rewelacyjne(pracowałam na 3/4 etatu),poza tym praca na dwie zmiany: od 7.30 do 19. Moja mama pracuje w Berlinie,więc w Polsce jest co 2,3 tygodnie, a teściowa nie żyje. Więc,po przeanalizowaniu,doszliśmu do wniosku,że bardziej opłaca nam się,żebym została w domu. Tym bardziej,że wtedy dostanę zasiłek rodzinny i dodatek z tyt.przebywania na wychowawczym(mój dochód będzie dochodem utraconym,czyli nie zostanie wzięty pod uwagę). W sumie dostanę 550 zł.:szok: A jak już będę na wychowawczym,to poszukam sobie innej pracy, takiej do 16.00. Wtedy niania będzie brana pod uwagę. Mam o tyle dobrze,że u mnie w bloku jest kobieta,która zajmuje się dziećmi i powiedziała,że chętnie by się naszym Frankiem zajęła(ale przecież jest jeszcze Jakub...). Zobaczymy,jak to będzie za rok,może półtora. Wtedy Jakub będzie starszy,będzie już chodził do szkoły i może inaczej się sprawy ułożą.
 
Ostatnia edycja:
to ja tez sie dolacze bo po czesci juz wrocilam do pracy. Do karolka przychodzi niania narazie na 4 godz dziennie ja w tym czasie zawsze cos zrobie w domu plus ide na 2 godz do pracy. Wole tak bo i dziecko i ja przyzwyczaimy sie do niani, a mamy znajoma dziewczyne wiec jest dobrze :) a karolek ja bardzo lubi bo czesto nosi go na raczkach plus spiewa mu rozne piosenki :)
 
Zasiłek dla bezrobotnych. Wczoraj jak odbierałam talony zostałam poinformowana, że nie mam już gdzie wracać i umowa nie zostanie mi przedłużona. Gdzieś muszę dorwać zwolnienie na małego, przysługuje 60dni opieki w roku i po zakończeniu stosunku pracy płaci ZUS.
 
Zasiłek dla bezrobotnych. Wczoraj jak odbierałam talony zostałam poinformowana, że nie mam już gdzie wracać i umowa nie zostanie mi przedłużona. Gdzieś muszę dorwać zwolnienie na małego, przysługuje 60dni opieki w roku i po zakończeniu stosunku pracy płaci ZUS.
to chyba niezgodne z prawem :sad: no w każdym razie nieładnie :sad:
emiliab jak się dokumentuje to, że to dochód utracony?
 
reklama
Do góry