Beniaminka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2010
- Postów
- 1 886
Hej Mamusie:-)
Moja Julka jeszcze spi
Naplakala sie wczoraj wieczorem przy tych cyrkach z mleczkiem, potem kolka i jak ju zasnęła o 23. to spała do 4 rano - wiec dałam jej piers a za godzinke chciala znowu to dostala mieszanke ale wypila tylko 30 ml i spi do nadal
naprawde Kochana jest córuni, dala pospac rodzicom i sama pewnie odpoczywa po takim emocjonującym dniu.Zaraz ja budze na karmienie i znowu dam piers- bo rano mialam juz pozwolenie nakarmic piersia do syta.
Okazalo sie ze nie jestem zdyscyplinowana matka i jak napisala Saraa - uznalam ze moje mleko chyba jej az tak bardzo nie zaszkodzi i sie nie mylilam :-) Dorotko, Saara- dzięki! :-)
Dziewczyny dziekuje za info co do nocnych karmien, wiec nie bede wybudzala , dzisiaj to byl spontan , kolejne nocki bedzie podobnie- jak mala sie obudzi jesc to bede karmic.
Karolina- dobrze, ze juz lepeij z krostkami Julki , oby to bylo tylko to mleczko :-)
Moja Julka jeszcze spi


Okazalo sie ze nie jestem zdyscyplinowana matka i jak napisala Saraa - uznalam ze moje mleko chyba jej az tak bardzo nie zaszkodzi i sie nie mylilam :-) Dorotko, Saara- dzięki! :-)
Dziewczyny dziekuje za info co do nocnych karmien, wiec nie bede wybudzala , dzisiaj to byl spontan , kolejne nocki bedzie podobnie- jak mala sie obudzi jesc to bede karmic.
Karolina- dobrze, ze juz lepeij z krostkami Julki , oby to bylo tylko to mleczko :-)
Anitas wielki uklon w twoja strone po pprzeczytaniu twoich postow obiecalam sobie , ze przeczytam dzis podrecznik pierwszej pomocy dla niemowlakow. U nas na szczescie wit K podaje lekarz i ja nie mam z tym nic wspolnego. A wit D jest w tabletkach , ktore rozmiekczam woda i robi sie taka papka.
Beniaminko super , ze mala jest juz w domu. Tylko ja nie rozumie dlaczeko ty nie mozesz karmic twoim mlekiem. Moj pierwszy tez mial biegunke jak mial 2 miesiace i absolutnie nie kazano mi go odstawiac od piersi, bo przeciez mleko matki jest najlepsze na wszystkie dolegliwosci. Co lekarz to inna opinia.Ale nie dajmy sie zwariowac. Najwazniejsze , ze Juleczka juz jest z mamusia w domku.