Na prawdę tak jest że tylko ssanie małego podtrzymuje laktację? myślałam że jak się opróżnia piersi to się wtedy produkuje i bez różnicy czy to dziecko ssie czy ja odciągam - odciągam ręcznie, bo laktatorem to była katastrofa...
no tak slyszalam, ze to hormony zawarte w slinie dziecka pobudzają najbardziej, dlatego wszedzie trabia ze jak malo mleczka to przystawiac, przystawiac i przystawiac. odciąganie się sprawdza o tyle ze jak przystawiasz dziecko zje a potem odciagniesz to glowa bedzie myslala ze dziecko tyle zjadloi zacznie wiecej produkowac.
ja wlasnie kolo tygodnia zycia malej odciagalm i nie przystawialam malej i potem sie mala nie najadala i musialam dokarmiac.
mnie kol straszyla ze dajac jedna butle zamiast cyca mozna zaburzyc laktacje, niby info od
doradcy od laktacji.