reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2011

reklama
CZeść..
dziuba no też masz sny:baffled:;-)
mira będzie dobrze, fajnie że masz wizyty co 2 tyg. ja jestem po jednym poronieniu i ciągle się zastanawiam czy wszystko ok? a wizytę mam dopiero 1 marca..jeszcze full czasu, a chciałabym wiedzieć czy wszystko na pewno w porządku..? Lepiej się czuję, objawy sie pokończyły..super, ale z drugiej strony..ciągle myślę czy wszystko ok?
kami dobrze będzie, nerwy przejdą i będzie dobrze..

U nas tak wieje, że w nocy nie można było spać..okropnie. Cały dzień w domu, bo w taką wichurę to nawet nie da rady wyjść..zresztą żadna przyjemność..

Dziewczyny czy Wy też macie większe upławy? mi nieraz tak poleci, ze oczywiście zaraz schizuję czy to nie jakieś plamienie?
 
Ania - no bez kitu!! oczywiście nie życzę ani Tobie ani nikomu, wydaje mi się że w ogóle nigdy nie wspominałaś o miejscu zamieszkania rodziców :baffled: u nas też wieje, dlatego ogarniam dziś dom, bo przez te zabawki małej to normalnie w domu jak na stoku slalomowym
 
Kami powoli na pewno dojdziecie do porozumienia. Nowe role rodziców to dla każdego wielka radość ale tez wielka zmiana. We dwoje zawsze ze wszystkim jest łatwiej .

Kate zazdroszcE pogody. U nas było ładnie a teraz juz pochmurno i zimny wiatr brrr Udanego spaceru i wiZyty :-)

DZiuba ja tez musze sie wziac za porządki. Na razie szukam biurka dla Majci bo pośle ja chyba do szkoły we wrześniu.
Jeszcze sie waham ale ona chce i mysle ze da radę.
Dzis jest zebranie z pedagogiem na którym niestety mnie nie bedzIe, bo musze sie wykurowac.

Aniawos w kwestii uplawow nie pomogę, bo raczej rzadko mi sie zdarzają. To chyba normalne w ciazy, ale moze tez świadczyć o jakieś infekcji.
 
Witam:-)
U nas od rana slonce, a ja jak nowonarodzona, caly dom wysprzatany, az inaczej sie zrobilo, a ile miejsca:-)
Mamaboo ja tez juz mysle jak to bedzie w lecie, nie znosze upalow, samej mi ciezko wytrzymac, a co bedzie z brzuchem...ale pociesza mnie fakt ze maluszek urodzi sie jak bedzie w miare cieplo, bo Maja urodzila sie w listopadzie, to troszke za zimno bylo
Katezeb a nie wieje u Ciebie??? ja to sobie chyba spacer podaruje, bo wichura straszna na dworze
Kami nie denerwuj sie tak, usiadzcie i na spokojnie porozmawiajcie, na pewno sie wszystko ulozy:-)
Aniawos ja to na ogol mam strasznie sucho, czasami poleci, to tez biegne do lazienki sprawdzac...a nie czujesz zadnego dyskomfortu???tzn pieczenia, swedzenia???
 
u mnie mdłości na razie nie wracają, ale jak przychodzi mi zjeść niektóre potrawy to jest tragedia...jem "suche" czyli kanapki, warzywa itp ale z obiadami to zwariować można...cały dzień czuje się ok, trochę brzuch kuje ale jak zaczynam robić obiad to jest makabra...już mi się pomysły kończą...wczoraj przygotowałam rybę i ziemniaczki gotowane na parze to jak już się robiło to mi śmierdziało że szok a jak już powykładałam na talerze to dziobnęłam pół ziemniaka i centymetrowy kawałek ryby i dalej nie dałam rady...nie mdli mnie, nie zrywa na wymioty po prostu mi to śmierdzi i nie mogę przełknąć...dziś spróbuje z naleśnikami...musze coś jeść, wciąż jestem głodna ale nie wiem jak długo można jechać na kanapkach tym bardziej że bez wędliny a jakieś mięsko muszę dostarczać dla maluszka...a dania obiadowe u mnie nie przechodzą...
 
witam się w tym słonecznym dniu:) u mnie niby słoneczko ładne ale wiatr taki że głowe urywa...
zdrowia dla wszystkich chorowitek
co do upławów to ja też caly czas z wkładką chodzę ale puki co sa bezbarwne lub białe to nie ma co sie martwić
co do ubrał to tak jak już dziewczyny pisały h&m c&a odzież, kolczyki, biżuteria, sukienki, spodnie, sprzedaż i wymiana ubrań - mojeciuchy.pl
-tu też są niezłe:)


a ja mam pyt dziś rano zaskoczył mnie mój brzuch:) lerzałam na plecach i jak zawsze mięczy kościami miednicy byłam wklęsła to dziś aż do pępka pojawiła się twarda kulka.. podejrzewam że dzidzia postanowiła się ujawnić.. ale na stojąco nic nie widać w ubrania mieszczę się wszystkie czy wy też tak macie??? i jeszcze jedno kiedy powinnam zacząć używać kremów na rozstępy?? polecacie jakieś??
http://www.mojeciuchy.pl/
 
Bafinka, moja fasolka pokazuje sie zawsze po kapieli a potem znika :D , no co prawda nosze juz jeansy ciazowe ale ta sytuacja z kapiela jest dziwna i zabawna strasznie;p

Ja od jakis 2 tygodni uzywam oliwki bambino :D Maz mnie smaruje doslownie wszedzie :D tzn brzuszek, uda, nogi, piersi i jestem zadowolona. Moja kolezanka uzywala oliwki Bambino cala ciaze i nie ma ani pol rozstepu :D koszt: 12zl za duza flaszke, starczy spokojnie do konca ciazy.
 
Rockgirl współczuje braku apetytu. Ja mdłości nie mam ale dzis mnie mdli i dlatego wysle chyba męża po kubelek kfc albo pyzy. Jakoś nie wyobrażam sobie dzis gotowania.

Bafinka całkiem możliwe ze to juz dzidzia sie ujawniła :-) co do kremów na rozstepy to ja juz używam musteli 9mois. Jest dosyć drogi ale wydajny. Mozna stosować oliwke, ale dla mnie jest za tłusta i zatyka pory. Rozstepy są jednak uwarunkowane genetycznie , ale dobre nawilzenie skory nie zaszkodzi. Wybór kosmetyków dla mam jest obecnie bardzo duży i ceny tez bardzo zróżnicowane.
Mnie w pierwszej ciazy ominęły wiec teraz liczę ze bedzie podobnie.
 
reklama
Misiako - odezwał się, ale myślę że jeszcze tego nie przetrawił :baffled: niby wszystko ok ale patrzy na mnie jakbym miała zielone włosy. Jak coś przeglądał w necie to cały czas go prześladowały dzieciaki. Do mnie chyba jeszcze też to tak do końca nie dociera. Czuję efekty - jak wpływa na mój organizm, ale lepiej poczuję się jak zobaczę kruszynka :-) na usg.
Mononoke - gratuluję egzaminów. Ja ciągle czekam na wyniki. Będzie cud jak zaliczę. Pierwszy pisałam w dniu kiedy pojawiły się dwie kreseczki (więc byłam totalnie rozkojarzona) drugi po rozmowie z tatusiem, na dodatek było mi przez dwa dni niedobrze (same regułki wg kogoś - straszne)

Jestem ciekawa teraz jak zniosę upały. Jak widzę was też to zastanawia. Osobiście to lubię lato ale tylko nad wodą. He he będziemy jak baloniki na wodzie.
Teraz na chwilę uciekam. Może coś zjem. Tylko na nic nie mam ochoty a żołądek normalnie do kręgosłupa mi się przykleja.
 
Do góry